Wczorajszy rzut karny dla Torino był trzecią „jedenastką” w obecnym sezonie Serie A podyktowaną przeciw Milanowi. Co ciekawe, żadna z nich nie wpadła do bramki rossonerich. W sierpniu Gianluigi Donnarumma poradził sobie ze strzałem piłkarza Byków, Andrei Belottiego, tak jak i teraz z próbą Adema Ljajicia. We wrześniu natomiast Josip Ilicić z Fiorentiny trafił w słupek bramki 17-letniego bramkarza.
Warto dodać, że Donnarumma obronił w grudniu dodatkowo kluczową „jedenastkę” Paulo Dybali w konkursie rzutów karnych w starciu o Superpuchar Włoch z Juventusem.
Znalazłem fajny fragment na seriea. Gigi mac warunki niesamowite :D