Najlepiej zrzucić wszystko na Gallianiego. Jak na zawrotną kwotę 0€ na transfery w tym okienku to i wypożyczenie Deulofeu cieszy.
Kucka trochę niżej, bo powinien wylecieć z czerwonką, Pasalić w sumie nie był zbyt widoczny, Zapata nawet 6.5 - 7 bym dał. Berto tak jakoś nijako, ale daje ostatnio takie poczucie stabilizacji w tej miernej pomocy.

Zielony2009
Ale to jego wina.
Wydanie 8mln na adriano i oddanie go za 1mln
Kupno sosy za 8.
700tys na fernandeza ktory jest ciagle w szpitalu
Oddanie teraz nianga za 1mln kiedy hajs potrzebny jest teraz
Matri 11mln
Diego lopez- dobry ceo jak np monchi sprzedalby go za 6mln a my wypozyczamy za darmo
Bertolacci 20mln
Vanigoni
Czyli 57mln wyrzucone w bloto, i czyja tu jest wina. Za 57mln mozna miec W.Carvalho ktory wnioslby wiecej do zespolu niz oni razem wzieci

Nie bronię Gallianiego, bo już dawno się wypalił,ale stanę w obronie kolegi Zielony2009 :)
8 mln, 11 mln, 700 tys, te kwoty w dzisiejszym świecie futbolu znaczą tyle co nic, śmieszne pieniądze za których Milan kupił śmiesznych piłkarzy. Bertolacci nie jest złym zawodnikiem, potrafi grać na wysokim poziomie jednak kontuzje trochę go niszczą, miejmy nadzieję, że to już za nim.
Z gówna bata nie ukręcisz i tyle.

Adriano to był dobry krok i każdy wtedy za taką kwotę by go brał. Fakt można było wyciągnąć potem za niego chociaż połowę tej kwoty, a nie tylko bańkę.
8mln za najlepszego piłkarza ligi Tureckiej? Kwota wydaje się OK, to co prezentuje to już inna kwestia. Dajmy mu jednak czas do końca sezonu, bo światełko się jeszcze tli.
Chyba nie obarczysz Gallianiego winą za kontuzje Fernandeza? Nie jest winny całego zła na tym świecie.
Niang widać został wypożyczony w pośpiechu w skutek konfliktu z Montellą. Nie da się znaleźć kogoś kto w jeden dzień wyłoży Ci 15 mln na chimerycznego gościa bez formy (no dobra - Chińczycy, ale to jeszcze nieogarnięty rynek).
Matri to totalna wtopa. Tak duża, że osobiście doszukuję się tam jakiegoś szwindla finansowego z kimś z Juve.
Lopez. Skąd wiesz za ile by go opchnął Monchi? On sprzedaje piłkarzy na fali, w kwiecie wieki i formy, a nie ochłapy, którym zostało 6m kontraktu.
Berto przepłacony ofc, poszła wtedy fama, że mamy hajs i ceny były jakie były.
Vanigoni to transfer z Ameryki Płd. w stylu uda się albo nie uda. Boki obrony i tak mamy obsadzone, na ich wzmocnienie trzeba by przeznaczyć znaczną kwotę, której nie mamy więc spróbowaliśmy z Argentyńczykiem.
Więc widzisz da się to jakoś wybronić. Nie jest to takie czarno-białe.

A sprowadzeni za grosze Kucka, Paletta, Bona, Suso czy Antonelli, którzy stanowią o sile drużyny? Jeśli już obarczasz winą Łysego to już za wszystkie transfery.

Acmti
18700000 to w dzisiejszym futbolu malo hajsu, ale my nawet tyle nie mamy, a chybione transfery wcale nam nie pomagają. Jego transfery, nie są ani na przyszlosc ani na teraz zeby skkad wzmocnic. Bez sensu
Zielony 2009
Adriano to byl dobry krok? Nie rozsmieszaj mnie, przeplacony sporo i najwieksza pensja w klubie.