Adriano Galliani z powodu choroby nie obejrzy na żywo dzisiejszego meczu Milanu na stadionie w Udine. Tuttosport pisze, że dyrektor generalny opuści pierwszy pojedynek rossonerich od ponad trzech lat. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce 1 września 2013 roku, kiedy mediolańczycy grali na San Siro z Cagliari, a Galliani przebywał w Madrycie negocjując powrót Ricardo Kaki. W obecnej dekadzie takie przypadki miały miejsce jeszcze dwukrotnie - 6 i 9 stycznia 2011 roku dyrektor rossonerich nie mógł być obecny na stadionie z powodu przebywania w Brazylii, gdzie dopinał szczegóły przejścia Ronaldinho do ekipy Flamengo.