Vangioni w końcu się doczeka. Zagra w lidze od początku

3 lutego 2017, 10:28, cinassek Aktualności

Jak pisze La Gazzetta dello Sport, po wielu miesiącach oczekiwania Leonel Vangioni otrzyma pierwszą poważną szansę odkąd jest w Milanie. Po wejściach z ławki w spotkaniach z Torino i Udinese, teraz Argentyńczyk zadebiutuje w wyjściowym składzie rossonerich w oficjalnym spotkaniu. Wobec kontuzji Luki Antonellego i Mattii De Sciglio, a także wciąż niepewnej sytuacji zdrowotnej Davide Calabrii, były gracz River Plate jest pewniakiem do gry na lewej stronie defensywy Il Diavolo w niedzielnym pojedynku z Sampdorią.

R E K L A M A

11 komentarzy

Musisz być zalogowany, aby komentować

MATI_BA (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-12-23)

3 lutego 2017, 23:11

Licze na niego. Jeśli Monchi z Sevilli się nim interesuje to coś musi potrafić. Pozatym wychodzą plusy naszej szerokiej kadry :) Przypominam że jeszcze za Inzaghiego na prawej obronie lubił sobie tam pograć Zapata, Zaccardo czy Essien :) Forza!

3 lutego 2017, 15:07

Najlepszy numer (a w zasadzie strzał w Montellę) to będzie jak gość zagra świetny mecz.

Bufor85 (ostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2025-03-18)

3 lutego 2017, 13:28

Dobrze, że się go nie pozbyli. To był dobry ruch. Wprawdzie nie wiem, czy cuś on wniesie w niedzielę, ale bardzo bym chciał, żeby jednak przyczynił się w jakiś sposób dla defensywy.

Adamken (ostatnio aktywny: Wczoraj, 20:40)

3 lutego 2017, 10:55

Kto wie, może się okaże takim naszym nowym Serginho, to by dopiero była niespodzianka :)

radson1406 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-11-19)

3 lutego 2017, 11:22

Chyba wlasnie od czasu Serginho nie mielismy wysokiej klasy lewego obroncy.

szfarceneger (ostatnio aktywny: 5 godzin temu)

3 lutego 2017, 11:55

Chyba każdy ma nadzieję, że będzie z niego nowy Serginho. Też przyszedł z Ameryki Południowej przed 30, też ofensywnie usposobiony. Co może pójść nie tak? :)

Arva (ostatnio aktywny: Więcej niż miesiąc temu, 2025-03-27)

3 lutego 2017, 12:04

radson1406

A Kevin Konstant? :D

zbychoski (ostatnio aktywny: 3 godziny temu)

3 lutego 2017, 12:14

Akurat wg mnie Serginho nie był jakiejś wysokiej klasy obrońcą - był nim z konieczności - znakomicie radził sobie w grze 'do przodu' - w samej obronie to raczej różnie wyglądało..

mufi (ostatnio aktywny: 3 godziny temu)

3 lutego 2017, 15:52

a Marek Jankulowki, a Kaładze ? :)

DaRo_7 (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-04-28)

3 lutego 2017, 20:08

Jak dla mnie ostatni na prawdę dobry lewy obrońca w kadrze ACM to Marek Jankulovski. To był wysokiej klasy gracz. Potrafił bronić i dawał sporo w grze ofensywnej :)

zbylon (ostatnio aktywny: 4 godziny temu)

4 lutego 2017, 01:41

Heh. Moim zdaniem ostatnim OBROŃCOM z wysokiej półki to był Maldini :) Serginho jednak pasował świetnie do tamtej taktyki. Był cholernie szybki i dobry technicznie. Miał braki w obronie, ale wtedy Milan miał najlepszy środek na świecie i można sobie było pozwolić na szaleństwo :) Serginho to był po prostu świetny skrzydłowy, nie można go nazwać obrońcą, mimo że wyjściowo grał na obronie.