Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Ostateczna oferta Milanu dla Caceresa: szczegóły [AKTUALIZACJA NR4]

4 lutego 2017, 08:01, Presidente Aktualności
Ostateczna oferta Milanu dla Caceresa: szczegóły [AKTUALIZACJA NR4]

Jak informuje La Gazzetta dello Sport, wyniki wczorajszych testów były pozytywne, nie idealne, lecz na tyle dobre, że personel medyczny dał zielone światło dalszym pertraktacjom. Strony usiadły do rozmów, by omówić kwestie finansowe, ale na obecną chwilę istnieją dość spore rozbieżności, bowiem sam Caceres oczekuje pensji rzędu 800 tysięcy - milion euro, a Rossoneri wespół z Sino Europe Sports mogą mu zaproponować maksymalnie 400 tysięcy euro. Urugwajczyk poprosił o czas do namysłu zanim przekaże swoją odpowiedź. 

[AKTUALIZACJA NR1, 8:05]: Natomiast Alfredo Pedulla podaje, że obecne kierownictwo klubu oraz Chińczycy nie są zgodni w sprawie pensji dla Urugwajczyka. Adriano Galliani jest skłonny podnieść propozycję i zaproponować blisko 500 tysięcy euro plus ewentualne premie, podczas gdy Marco Fassone twardo obstaje przy swoim, czyli propozycji nie przekraczającej 300 tysięcy euro z bonusami uzależnionymi od liczby występów.

[AKTUALIZACJA NR2, 9:12]: Martin Caceres przeszedł wszystkie testy, ale jego transfer do Milanu nie jest taki oczywisty, pisze turyński Tuttosport. Piłkarz żąda 1,5mln brutto pensji, co nie spotyka się z akceptacją Rossonerich, którzy chcą by wysokość wynagrodzenia była uwarunkowana liczbą rozegranych meczów. Ale Urugwajczyk ma także oferty z Chin i Rosji. Są one dla niego o tyle korzystne, że opiewają na wyższe kwoty i zapewniają dłuższą współpracę, więc pytanie o jego przyszłość wciąż pozostaje bez odpowiedzi, którą jednak powinniśmy poznać w najbliższych godzinach. 

[AKTUALIZACJA NR3, 13:26]: Portal GianlucaDiMarzio.com podaje, że Milan obstaje przy swojej propozycji umowy, która zakłada stałe wynagrodzenie dla Martina Caceresa oraz ewentualne premie uzależnione od występów Urugwajczyka na boisku. Klub czeka na odpowiedź piłkarza, czy ten akceptuje takie warunki.

[AKTUALIZACJA NR4, 17:25]: Dziennikarz Alfredo Pedulla podaje, jak wygląda treść ostatecznej oferty Milanu dla Martina Caceresa: rossoneri proponują piłkarzowi 250 tysięcy euro netto do końca sezonu plus 30 tysięcy euro za każdy rozegrany mecz w mediolańskim zespole. Maksymalnie piłkarz mógłby zarobić więc nawet i ponad 600 tysięcy euro. Zawodnik musi podjąć decyzję, czy jest zainteresowany takimi warunkami.


R E K L A M A





23 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
tober12
tober12
4 lutego 2017, 23:36
Ten koleś nie jest wart założenia naszej koszulki. Może byc dobrym graczem bo sam byłem zwolennikiem tego otóż transferu lecz po takim długim podejmowaniu decyzji... Martinowi zależy jedynie na forsie choć nie rozumiem trochę tego podejścia bo 400 tyś plus bonusy to spoko kasa do końca sezonu a jeżeli udałoby mu się rozegrać dobre rozgrywki to miałby szansę na lepszy kontrakt.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
4 lutego 2017, 22:06
400 tyś plus bonusy wydaje się rozsądne, po pół roku jak się nie przyda podziękujemy, 5 krotnie większe kontrakty u nas siedziały na ławce (LA chocby). 1,5mln które ponoć chce to zbyt wiele po takiej przerwie. Nasz najlepszy piłkarz zarabiał 1mln rocznie do obecnego sezonu...
1
Gol
Gol
4 lutego 2017, 18:33
Caceres jest bez klubu od lipca 2016 roku, dlatego jeżeli już to nie grał przez ostatnie pół roku.

Wcześniej był solidnym ligowcem więc na plus i doświadczenie w Serie A (które przyda się przy tak młodej kadrze) i domowa półeczka z pucharami w której znajduję się m.in Triumf w LM, 5x Mistrzostwo Włoch, 2x Puchar Włoch, oraz zwycięstwo w Copa America wraz z Reprezentacją Urugwaju.

Nie jest zaawansowany wiekowo i jest uniwersalnym zawodnikiem bo może grać zarówno na środku jak i na bokach.

Mówiąc szczerzę jeżeli jedynym problemem w obecnej chwili jest gaża to moim zdaniem Fassone i Galliani powinni iść na kompromis i zaproponować mu 400 tysięcy do końca sezonu ewentualne bonusy zależne od liczby występów.
Edytowano dnia: 4 lutego 2017, 18:38
4
Mirabelli
Mirabelli
4 lutego 2017, 20:19
Uwielbiam twoje wypowiedzi :)
2
tober12
tober12
4 lutego 2017, 20:28
Wcześniej w Juve ostatni mecz rozegrał 3 lutego od tamtej pory był kontuzjowany więc jego absencja od gry wynosi już rok a jak te połowę roku od lipa spędził tego nie wie nikt.
0
Gol
Gol
4 lutego 2017, 20:41
Mirabelli - Miło mi.

tober12 - Nie wiem na jakim poziomie rehabilitacji był Caceres pod koniec swojej przygody z Juve, ale chodziło mi głównie o aspekt fizyczny czyli od kiedy Urugwajczyk przestał regularnie trenować.

Sądząc po wadzę i nie zdaniu wcześniejszych testów medycznych w Turcji, spędził je raczej na mało aktywnym trybie życia. Co nie zmienia faktu że sam transfer ma więcej plusów niż minusów i moim zdaniem warto zaryzykować.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
4 lutego 2017, 17:41
A tymczasem Niang bramka dla Watfordu xD jeszcze 9 i się go pozbędziemy na amen.
0
Biegan_RB
Biegan_RB
4 lutego 2017, 15:11
Fassone myśli lepiej od Gallianiego w tym wypadku.
0
karolek_846
karolek_846
4 lutego 2017, 15:11
Tylko nie Caceres. Kolejny szrot. Zawodnik, który "jedzie" na nazwisku. Ja mówię stanowcze nie i obym się nie mylił
0
ACstach
ACstach
4 lutego 2017, 14:45
Obczajcie co strzelił dzisiaj przed chwilą Hazard. Maradona by się nie powstydził.
1
rubyforza
rubyforza
4 lutego 2017, 17:26
Stachu Stachnik ? :D
0
primo2p
4 lutego 2017, 14:02
Jak Caceres chce dużo kasy, to musi pójść do Chin. U nas nie trzeba nam najemnika. Ostatnio dużo mieliśmy takich. Martin wydaje się być takim zawodnikiem, chociaż z pokorą przyjmę moją pomyłkę. Zobaczymy co zrobi, czy będzie chciał u nas grać za mniejszą kasę, czy wybierze bogatą Azję.
0
Mirabelli
Mirabelli
4 lutego 2017, 12:45
Być jak Adriano Galliani
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
4 lutego 2017, 11:39
Jeszcze Fassone nie ma funkcji a już go lubię. W zasadzie polubię każdego kto będzie dokładnie odwrotnie prowadził politykę kontraktów niż Galliani.
8
stary_boss
stary_boss
4 lutego 2017, 10:55
dajmy mu 5 milionów przecież to kolejny mistrz
1
Muniek987
Muniek987
4 lutego 2017, 10:12
Chinczycy wiedzą jak robic interesy. Galiani dalby mu tyle ile by chcial ten gwiazdorek. Nie wiecej niz 300tys do konca sezonu. Nie gral 1,5 roku i chce tyle pensji jakby byl gwiazdą
1
radson1406
radson1406
4 lutego 2017, 10:01
Niech spada do Chin,tam jego miejsce.
0
Majki85
Majki85
4 lutego 2017, 10:00
Pewnie z testami coś było nie tak, a żeby dla dobra Caceresa nie robić zamętu, to powiedzieli, ze testy przeszedł on pozytywnie, a teraz jedyne co blokuje transfer to kwestia zarobków Urugwajczyka :P
0
tober12
tober12
4 lutego 2017, 09:57
Zrobiliśmy testy medyczne innemu klubowi teraz wiedza ze je przejdzie haha
0
jorgi1337
jorgi1337
4 lutego 2017, 09:33
Gośc nie grał przez rok i chce 1,5mln ? szuka frajera dobrze że chinczycy nad tym czuwają bo gdyby nie oni to zapewne galliania by mu tyle dał :(
0
ACstach
ACstach
4 lutego 2017, 09:22
Jak widzimy są tutaj "pewne" rozbieżności. Jednak nie od dziś wiadomo, że Galliani lubi zabierać bogatym i rozdawać bogatym. Taki nowoczesny Robin Hood.
0
matten
matten
4 lutego 2017, 08:32
Po co nam ten piłkarski wrak? Zanim wróci do formy sezon zdąży się już skończyć, więc nie bardzo rozumiem w czym ma nam pomóc. Co do rozbieżności finansowych to szkoda nawet komentować, facet nie ma klubu od pół roku i jeszcze stawia wygórowane żądania finansowe :/ Niech jedzie do Chin, tam napełnią mu sakiewkę.

PS. Nie zdziwiłbym się gdyby doniesienia pana Pedulli były prawdziwe, nie od dziś wiadomo, że pan Galliani lubi rozdawać pieniądze :)
0
Ass
Ass
4 lutego 2017, 08:14
W końcu polityka odchudzania kontraktów, jak będzie grał regularnie wyjdzie na swoim. Natomiast, w razie problemów zdrowotnych nie będziemy domem spokojnej starości - bardzo dobry ruch Fassone.
5







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI