Obecny w studiu telewizji Sky, Gianluca Vialli zapytany o kwestię sprzedaży Milanu inwestorom z Chin, odpowiediał: "W Anglii pojawili się inwestorzy z Chin i w 3-4 dni zakupili cały zespół. Chińskimi inwestorami, którzy nie mają pieniędzy wydają się jedynie ci, którzy chcą kupić AC Milan..." - zakończył z uśmiechem na twarzy były włoski piłkarz i trener.
/>Tym, którzy nie wierzą w chińskie kontrole, polecam jeden z licznych artykułów na ten temat. Link wyżej akurat do Reutersa - bardziej ogarniętym nie trzeba przedstawiać. Nie trzeba nawet dobrze znać angielskiego. Wystarczą 4 słowa z tytułu: China, controls, capital i outflow.
/>
Zegnam i do widzenia.
Zresztą te przepychanki do niczego nie dążą, wszystko się na dniach okaże.
Radek pamiętasz o zakładzie?
JEDEN RACJONALNY ARGUMENT-Skoro jakims cudem wedlug twojego mniemania rzad blokuje ich transakcje , to czemu omineli te przespisy i przelali 200 mln inna droga?Jezeli mieliby by pieniadze to ta kasa z Wysp Dziewiczych zostala by przelana od razu bo rzad nie ma z tym nic do rzeczy , a nie na raty co 3,4 miesiace.Wiesz dlaczego tak na raty , bo musieli zebrac ta kase a nie maja/mieli jej na juz.Jak na razie to wy szczekacie od sierpnia a efektow zero i wierzycie co pisza szmatlawce z Wloch.Jak chcecie zeby Milan skonczyl jak Parma to wasza sprawa , mi na Milanie widac zalezy bardziej.Jezeli ci ludzie zainwestuja w ten klub czyt.nowy stadion ,ogromne transfery itp to tylko wtedy odszczekam te slowa , bo to ze ostatecznie jakims cudem kupia ten klub , za przeproszeniem gowno znaczy.
Ja to widzę tak, że Chińczycy chcieli ten deal przeprowadzić po bożemu z aprobatą chińskich władz, ale się nie dało. W tej chwili albo mają jeszcze nadzieję na ten approval, albo kombinują jak obejść system. Zakładam, że zależy im na dobiciu targu z Fininvest, więc musieli to udowodnić wpłacając pierwszą zaliczkę, a potem drugą, aby podtrzymać negocjacje. Obeszli system i zrobią to ponownie, jeśli będą do tego zmuszeni - o tym mówił otwarcie Yonghong Li. Uważasz, że poważna firma taka, jak Fininvest, notowana na giełdzie, wdałaby się w interesy z szemranymi przedsiębiorcami bez odpowiednich gwarancji? Według mnie fiasko tej operacji to nie byłaby tylko kompromitacja Chińczyków, ale i wielka kompromitacja Fininvest, która zaważyłaby na ich wiarygodności. Nie wiem, czy podjęliby takie ryzyko nie mając pewności co do rezultatu tej operacji.
Twierdzisz, że wierzymy szmatławcom z Włoch, a sam wierzysz chińskim komunistom. Imputujesz nam, że chcemy, żeby Milan skończył jak Parma. Gdzie to wyczytałeś między wierszami? Chcesz żeby Milan wrócił na szczyt, ale nie chcesz Chińczyków. No to jakie proponujesz alternatywne rozwiązania?
Zakład mieliście taki że jak Chińczycy przejmą klub, to ten radek znika z tej strony na dobre jak dobrze pamiętam ?
I tu jest haczyk. Znasz przyszłość. Idąc twoim rozumowaniem to ja Ci powiem że Milan nie zdobędzie LM i scudeto - sprawdza się.
PS. Mr Bee miał jedynie przez pewnie czas wyłączność na negocjacje, a Chińczycy przelali już 200 mln - ot drobny szczegół.
Jak mnie pamięć nie myli to tak ale to trzeba by było w archiwum poszukać, mi na to szkoda czasu.
Dla mnie większą satysfakcją będzie jak dojdzie kupno do skutku i wtedy radek, Muniek987 i magneto - najwięksi anty-China klepną się w pierś i będziemy razem cieszyć się z rozwoju klubu zamiast przy kazdej okazji czytać ich wypociny jacy to Chińczycy są źli, bo czy tego chcą czy nie, to oni będą decydować o przyszłości naszego klubu.
Jak news, że blisko to cisza, jak że watpliwe to od razu wzmożona aktywność, co będzie jak jednak klub kupią i okaże się że ich majątek to nie fikcja? Wtedy braknie argumentów bo nie ma kogo hejtować.
Panowie wrzućcie na luz, tu chodzi o dobro klubu, jeśli mają kasę a wiele na to wskazuje to Milan na tym zyska. I my wszyscy.
Pozdro
Kto to jest z perspektywy kibica Milanu i całego przedsięwzięcia zwanego przejęciem klubu przez Sino Europe Sports. Jego opinia jest dla mnie równie wiarygodna, jak zdanie mojego sąsiada o sprzedaży Milanu, choć patrząc po komentarzach niektórzy traktują jego słowa jak najlepsze źródło i wręcz widać oznaki osobistego triumfu, bo ich zdanie pokrywa się z tym prezentowanym przez Viallego.
Oczywiście że wiem że to ironia. Sam nie potrzebnie się wkręcam w tą akcję z przejęciem Sino Europe. Wiem że będzie dobrze a emocje ponoszą.
Ja w przeciwieństwie do innych potrafię się przyznać do błędu. Zresztą mam ku temu podstawy, żeby twierdzić, że Chińczycy to farsa.
Wszystko wyjdzie w praniu. Standardowe różnice zdań. Mam nadzieję że ty się mylisz a nie ja. Termin do 3 marca jak dobrze pamiętam? Po tym czasie można będzie ocenić:) Na pewno chcesz dobrze dla kubu jak ja. Poczekajmy, a pokłócić się zdąrzymy;) Pozdrawiam!
No to pewnie, że chcę dobrze dla klubu. Ja wychowałem się na innym Milanie, na Milanie któremu niczego nie brakowało. Milan jak kogoś chciał to go dostał. Także obyś miał rację :)
Jak ci sie cos nie podoba to poszukaj sobie "lepszego" klubu.
/>
No to sie mylisz.