Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Deulofeu może zagrać na szpicy już w poniedziałek

10 lutego 2017, 10:42, cinassek Aktualności
Deulofeu może zagrać na szpicy już w poniedziałek

Corriere della Sera uważa, że wysuniętym napastnikiem Milanu w poniedziałkowym meczu z Lazio Rzym może być Gerard Deulofeu. Po tym, jak rossoneri musieli radzić sobie w dziewiątkę w ostatnim pojedynku z Bologną, Hiszpan dokończył spotkanie właśnie na szpicy mediolańskiej drużyny. Gazeta komplementuje zawodnika, podkreślając, że jego atutem są m.in. wielkie możliwości fizyczne. Sam Adriano Galliani, którego słowa przytaczane są przez CdS, mówi: "Deulofeu fałszywą dziewiątką? Nie, on jest prawdziwą dziewiątką. Przed rozmowami z Everonem, Braida skontaktował mnie z trenerem Gerarda z juniorów Barcelony. Może grać zarówno na szpicy, jak i na skrzydłach".

Jak dodaje Corriere della Sera, gdyby trener Vincenzo Montella zdecydował się na taki manewr, wówczas na skrzydłach wybiegliby Suso oraz Lucas Ocampos.


R E K L A M A





23 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Abyss
Abyss
10 lutego 2017, 21:25
Montella powinien trzymać się do końca sezonu formacji: 4-3-3.
Grzebanie w ustawieniu może się źle skończyć, czego najlepszym przykładem jest Mihajlovic.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
10 lutego 2017, 23:16
Nie można zepsuć czegoś co nie działa. Trzeba być elastycznym, skoro mamy zawodników, którzy więcej dadzą drużynie po zmianie ustawienia to warto to wypróbować chociaż z jakimś ogórkiem.
1
Bufor85
Bufor85
10 lutego 2017, 17:58
Nie Sosa tylko Pasalić.
1
10 lutego 2017, 16:23
Donnarumma
Abate - Gomez - Zapata - Vangioni
Locatelli - Sosa
Suso - Deulofeu - Ocampos
Lapadula

Ciekaw byłbym takiego ustawienia w meczu z Lazio :) Może nazbyt ofensywne, ale obecne 4 - 3 - 3 wydaje mi się już mało efektywne. Jednak traktujcie to tylko jako wykwit fantazji, bo żaden ze mnie taktyk ;)
0
PanPrzemus313
PanPrzemus313
10 lutego 2017, 16:41
Sosa? naprawdę? Ja wolałbym już Pasalicia, a zdecydowanie Berto. Poza tym i tak zagramy trójką w pomocy, więc za Lapadulę kogoś trzeba dać
0
Fushnikov
Fushnikov
10 lutego 2017, 15:59
Bacca niech odpocznie :0
1
Diavo
10 lutego 2017, 14:54
Słusznie,czas wymyślić ksywę dla Deulofeu albo po prostu pisać Gerard :). Wrzucajcie propozycje. Ja sam obecnie jeszcze nie wiem jak go nazdwać,na zdjęciu przypomina żołnierza z bękartów wojny hehe
0
cinassek
cinassek
10 lutego 2017, 16:09
Zdaje się, że w klubie mówią Geri :))
0
Owiec
Owiec
10 lutego 2017, 16:21
Skoro żołnierz i wojownik to Geralt ;D
0
pazioni
pazioni
10 lutego 2017, 12:26
Niech( Delfinek) - tak go nazwałem , dostanie szansę .
1
mistrzMALDINI
10 lutego 2017, 10:58
Ocampos w ogóle mnie nie przekonał w meczu z Sampą... Zobaczymy czy na taki ruch postawi Montella.
0
konkix2
konkix2
10 lutego 2017, 11:04
Bo bardzo łatwo się gra, jak wchodzisz na ostatnie minuty, a przeciwnik stawia autobus ;)
3
Diavo
10 lutego 2017, 10:52
Problem był taki, że Balotelli schodził do środka po piłkę, cofal się, a Baca robi odwrotnie, stoi na szpicy i nie robi miejsca, nie ściąga obrońców żeby robić tunel dla naszych. Dlatego Ballo out i Bacca tez out.
0
tmqTV
tmqTV
10 lutego 2017, 11:14
Skoro i jeden i drugi robią źle, czy to cofając się po piłkę czy oczekując na nią na granicy z obrońcami, to co Ci biedni napastnicy powinni robić? Trochę tu, trochę tam?

A tak poważnie - polecenia z ławki wydaje trener i jeżeli zawodnik źle się zachowuje na boisku to jest korygowany i biega zgodnie z tym, jakie zalecenia dostaje. Spójrzmy chociażby na to, jak w Bayernie ustawiany jest Lewandowski, a jak jeszcze półtorej roku temu grał w reprezentacji, gdzie cofał się po piłkę, rozgrywał, nie strzelał bramek i każdy miał mu to za złe. Takie miał zadania. Obecnie już prawie w ogóle nie ma czegoś takiego jak "styl gry zawodnika" - są zadania i jest taktyka. Styl gry może mieć Ronaldo albo Messi, bo są wolnymi elektronami na boisku.
Amen.
0
Grande Calcio
Grande Calcio
10 lutego 2017, 12:12
nie bred?, Lewandowski tak?e cofa si? i w bayernie
0
Diavo
10 lutego 2017, 12:17
to może dlatego nowe nabytki grają wspaniale 5 meczy a pozniej ulegaja ociosaniu na kołki przez trenera i grają schematycznie co już w 3 lidze Polskiej rozpracowali.
Prawda taka, że wygrywamy mecz po przeblysku, każdy inny zawodnik nie przeszedł by tak łatwo pod pole karne w ostatnich minutach meczu ale i on spuchnie za kilka kolejek. Nie ma zgrania, nie ma drużyny. Balo, Menez, Boateng, Faraon, byl gwiazdą na chwilę,potem w Milanie nikt nie potrafił ich poprowadzic jak należy l. Może Montelli się uda,może. .
0
tmqTV
tmqTV
10 lutego 2017, 12:36
@Grande Calcio

Nie mówię, że Lewy nie cofa się w ogóle grając dla Bayernu. Robi to zdecydowanie rzadziej, niż jeszcze kilkanaście miesięcy temu w reprezentacji. Nie wyobrażam sobie, że kiedy przeciwnik stawia autobus, to napastnik w ogóle nie jest pod grą. Chociażby z irytacji spowodowanej brakiem piłek zdarza mu się cofnąć i szarpnąć grę do przodu.
Najzwyczajniej w świecie w takim Bayernie ma kto podawać, bo niestety ale, Milan nie posiada póki co zawodników tej klasy co Thiago, Vidal czy Sanches.
0
Grande Calcio
Grande Calcio
10 lutego 2017, 14:01
Tu si? zgodze, ze w bayernie lewy moglby sta? w miejscu a i tak dostal by choc raz pilke bezpo?rednio do nogi
0
Grande Calcio
Grande Calcio
10 lutego 2017, 14:02
co jest z tymi znakami ?!
0
kozik
kozik
10 lutego 2017, 10:47
Dajcie spokój w końcu mamy szybkiego skrzydłowego to ustawimy go na środku ataku... Bacca albo Lapadula spokojnie sobie poradzą jeśli cała drużyna zagra z tak zaangażowaniem jak z Bologną :) już prędzej bym dał odpocząć Suso i postawił na Ocamposa bo Hiszpan trochę spuścił z tonu
1
AC Kamil
AC Kamil
10 lutego 2017, 10:48
Jak Bacca będzie stał w miejscu jak kołek to nigdy sobie nie poradzi.
0
tmqTV
tmqTV
10 lutego 2017, 11:20
@kozik
Podpisuję się rękoma i nogami. Wpuściłbym Suso na całą drugą połowę, na lekko podmęczonego rywala. W obliczu sytuacji, w jakiej się znajdujemy raczej nie możemy sobie pozwolić na kompletną absencję kolejnego kluczowego zawodnika, nawet pomimo jego lekkiej chwilowej "zadyszki".

@AC Kamil
Była taka sytuacja w meczu z Bologną, kiedy Bacca cofnął się po piłkę do środka, zszedł z nią na skrzydło i przeprowadził indywidualną akcję zakończoną centrą w pole karne. A w nim nie było... Bakki. Nikt za niego nie wchodzi na szpicę kiedy zmienia pozycję na potrzeby chwili. Stąd nie ma sensu w jego przypadku jakiekolwiek cofanie się czy schodzenie na skrzydła.
Zaś kiedy oczekuje na piłkę... No właśnie.
Ile dobrych piłek dostał z Bologną? Pięć palców u jednej ręki to chyba wystarczająco, żeby zliczyć.
3
deTomasso
deTomasso
10 lutego 2017, 11:52
Bacca czy Lapadula nie mają szans, gdy są osamotnieni w ataku. Gdy skrzydłowi wykonują nawet najlepsze na świecie wrzutki to i tak napastnik ma małe szanse, jeśli obrońcy dokładnie wiedzą, do kogo będzie wrzuta i mogą potroić krycie. W pole karne musi wbiegań minimum dwóch zawodników aby obrońcy mieli większy problem z kryciem. Zobaczcie jak atakuje Napoli, czy Roma.
1







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI