Dziennik La Repubblica, podaje, że niechęć Silvio Berlusconiego do Vincenzo Montellą może mieć między innymi podłoże polityczne. Byłemu premierowi Włoch nie tylko nie podoba się fakt, że trener nie stosuje się do jego wytycznych, czyli gry dwoma napastnikami i trequartistą, ale ma także zastrzeżenia do niego ze względu na jego znajomość z byłym już premierem Włoch, Matteo Renzim, którego Montella poznał jeszcze za czasów, kiedy ten pełnił funkcję burmistrza Wenecji. Trudno powiedzieć ile jest prawdy w tych doniesieniach, ale już wcześniej media snuły przypuszczenia, że Silvio Berlusconi swego czasu odrzucił kandydaturę Maurizio Sarriego ze względu na jego lewicowe poglądy.