Dobiega końca era panowania Silvio Berlusconiego w Milanie. Najbardziej utytułowany prezes w historii w futbolu, jak sam lubi o sobie mówić, niebawem odda stery w klubie inwestorom z Chin, którzy trzeciego marca mają stać się nowymi właścicielami. W związku z tym - jak zauważa La Gazzetta dello Sport - przed byłym premierem Włoch szczególny okres, bowiem niedzielne starcie Rossonerich z Fiorentiną będzie ostatnim pojedynkiem jego ukochanego klubu na San Siro, kiedy ten jeszcze będzie jego właścicielem - pierwszy odbył się 2 marca 1986 roku i padł wówczas remis 1-1 a przeciwnikiem był Hellas. Z kolei w poniedziałek Berlusconi będzie obchodził 31-szą rocznicę przejęcie Milanu.