Po dobrym występie i zaliczeniu asysty w meczu z Bologną przy trafieniu Pasalica, Gerard Deulofeu wreszcie doczekał się na pierwszego gola w barwach Milanu. Hiszpan przybył w styczniu do Milanello po wypożyczeniu z Evertonu i we wczorajszej konfrontacji z Fiorentiną zaliczył dobry występ, przypieczętowany bramką.
W wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport, Deulofeu przyznał, że wczorajsza bramka została zadedykowana córce - Sarze, która wkrótce przyjdzie na świat. Hiszpan, który wychował się w szeregach młodzieżowych Barcelony, po wielu miesiącach spędzonych na ławce w Evertonie, ma wielką chęć gry i pokazania, że Milan wykupując kartę zawodnika podczas zbliżającego się letniego mercato nie będzie miał chwili zawahania.
Na chwilę obecną nie jest znana przyszłość zawodnika. FC Barcelona wciąż zachowuje prawo do odkupienia karty. Celem Deulofeu jak i całej drużyny jest pomoc w walce o powrót do Europy.