Aż do szóstej kolejki przyszło nam czekać na zwycięstwo podopiecznych Vincenzo Montelli w rundzie rewanżowej. Poprzedni pięć spotkań kończyło się remisami bądź porażkami. Rossoneri musieli uznać wyższość Napoli, Udinese, czy Sampdorii, a w przypadku meczów z Torino oraz Lazio mieliśmy do czynienia z podziałem punktów. Zwycięstwo z Fiorentiną to także przerwanie serii dwóch kolejnych przegranych na San Siro.
poprawione