Niedawny mecz z Chievo Werona na San Siro był 100. występem Cristiana Zapaty w AC Milan. Wczoraj Kolumbijczyk został uhonorowany za to osiągnięcie w Milanello przez dyrektora generalnego klubu, Adriano Gallianiego. Piłkarz po otrzymaniu pamiątkowej odznaki powiedział stacji Milan TV: "Widać, że jestem podekscytowany [śmiech]? Chciałbym podziękować wszystkim kolegom. Spodziewam się, że w tym roku będziemy walczyli do samego końca, by osiągnąć cel, by dostać się do europejskich pucharów. Musimy to zrobić".
Z kolei Galliani wygłosił następującą przemowę przed zawodnikiem oraz całą drużyną: "Chłopcy, to szaleństwo, Zapata zagrał 100 meczów, to nieprawdopodobne [śmiech]. Oczywiście żartuję. Chcieliśmy Zapatę w drużynie i to jego piąty sezon. W 2012 roku, kiedy Villarreal spadł z ligi, zdecydowaliśmy się na wypożyczenie, a rok później na transfer definitywny. Cristian zawsze się wyróżnia, no może poza debiutem, kiedy został wykluczony w meczu Udinese-Milan. Ale on zawsze się wyróżnia. Opowiedziałbym wam więcej, ale musicie teraz wrócić do treningu, bo czeka nas ważny mecz. Zapata to mój przyjaciel, mówiąc teraz poważnie trochę mnie ostatniego lata doprowadzał do rozpaczy, ale potem wszystko się uspokoiło. Ja wciąż mu powtarzam, ale to dotyczy każdego, że skład ustalają piłkarze, nie trener. On w to nie wierzy, ale taka jest prawda. Wielkie brawa dla Cristiana. Życzę mu, żeby osiągnięcie kolejnych 100 występów zabrało mu mniej niż 5 lat.”
Zapata: "Ale ja jestem stary!"
Galliani: "Jak to stary? Jak podpisywałeś kontrakt, to nic nie mówiłeś!"