Mnie najbardziej denerwuje to, że tak jak w studiu, w gazetach i sam Wenger mówią/ mówi o tym jak Arsenal słabo grał a nie to jak Milan kapitalnie zagrał. Nie dopuściliśmy ich do gry. Co raz mniej ludzi docenia Milan i szacunek wobec nas jest co raz mniejszy. Jakbym chciał, aby Milan wygrał LM. Tyle dla piłki zrobiliśmy, że nam szacunek się należy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Albo my strzelimy pierwszą bramkę w pierwsze 10 min lub Arsenal.Węger się śmiał ze 6 napastnikami wyjdzie może nie dosłownie ale postawi napewno na ultra atak albo oni strzelą albo my pociśniemy ich z kątry ;d
Dokładnie 4 do 0 to ogromna zaliczka ale... no właśnie...
Boję się bardziej tego meczu niż tego na San Siro;d
0
gorylmagila (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15)
6 marca 2012, 18:31
Forza Milan tyle w temacie. Trzeba dodać kolejny wpis do listy porażki A. Wengera. Pisząc bardziej poważnie nie możemy zlekceważyć przeciwnika i po prostu awansować.
0
Abyss (ostatnio aktywny: Trzy tygodnie temu, 2025-04-20)
6 marca 2012, 18:21
Mam nadzieję, że dziś o godz. 23 będę mógł świętować długo wyczekiwany awans do ćwierćfinału LM :)
Ile ja na różnych stronkach się tych newsów naczytałem omg normalnie szok tyle trąbienia po co?? jak i wiadomo że Arsenal nie odrobi takiej straty bądźmy realistami ;d no w sumie nadzieja jest matką głupich i w Historii klubu zdarzały się podobne sytuację.Ale psycholodzy Milanu jak sami prezesi łącznie z Allegrymi przygotowali Nas co najważniejsze psychicznie
Na pewno Arsenal uderzy i będzie chciał uzyskać lepszy wynik niż w pierwszym meczu, chociażby aby honor zatrzymać, jednak jeżeli zagramy jak na Milan przystało, to niech nie liczą chociażby na zwycięstwo rewanżowego meczu...
Byłem na polskiej stronie Arsenalu. Kiedyś Einstein powiedział, że są 2 rzeczy nie mające granic - wszechświat i ludzka głupota. Dziś już wiem, że jest i 3 - wiara kibica. Myślałem, że ta ma granice, ale chyba nie, jeżeli kibic takiej drużyny jak Arsenal myśli, że jego drużyna odrobi 0:4 z taką drużyną jak Milan.
Kibice Arsenal wspominają nasze 0:4 sprzed 8 lat w La Coruni (wtedy grał Nesta, Inzaghi, Rino i Seedorf) i liczą, że wynik może się powtórzyć. Pytam jak? Nie dadzą sobie strzelić gola? Przecież tracą bramki w każdym meczu. Strzelą nam 6 goli? Chyba raczej nie. Więc na czym opiera się ta wiara? Na niczym, bo wiara kibica jest nieograniczona
Na pewno to bd dobry mecz z obu stron , ciezka i dluga walka przez 90 minut spotkania na Wembley Stadium !
Arsenal nie odpusci i nie zdziwil bym sie gdybysmy to spotkanie przegrali jedna bramka.
Na pewno Allegri da pograc mlodym z primavery , El Sharawy musi zaliczyc dobry mecz.
Moj typ ?
1:2 V. Persie , Ibrahimovic , T.Silva
Jezeli Arsenal mial by awansowac... to nie tyle co by musial zagrac mega super spotkanie bo to jest akurat mozliwe ale Milan musial by zagrac wrecz katastrofalnie co jest mniej prawdopodobne przy obecnej formie ale licze na ciekawe widowisko np 2:2 FACM!
Motywuje swoją drużynę jak tylko się da normalna sprawa , jeżeli nasi zachowają odpowiednią koncentrację to szanse awansu Arsenalu wynoszą 1% nie wierzę w to że damy sobie strzelić 4 bramki nie strzelając przy tym żadnej football jest przewrotny ale bez przesady.
A co innego ma mówić? Te wszystkie wypowiedzi świadczą o tym, że Wenger to świetny trener, to jak motywuje swoich piłkarzy itd. osobiście bardzo go szanuję jednak uważam, że powinien on odejść z Arsenalu.