Raport prosto z Milanello od dziennikarza telewizji Sky Sport, Peppe Di Stefano. Na dzisiejszym treningu Vincenzo Montella testował zestawienie personalne wyjściowej jedenastki, która miałaby wybiec od pierwszej minuty w niedzielę. W bramce oczywiście nie należy spodziewać się zmian. Niestety, w związku z zawieszeniem De Sciglio i urazami Abate oraz Antonellego, ograniczone pole manewru jest w zakresie doboru bocznych obrońców. Na dzień dzisiejszy na lewej stronie zagrać ma Leonel Vangioni, a po przeciwnej stronie Davide Calabria. Duet stoperów to Cristian Zapata oraz Gabriel Paletta. Z kolei w środku pola dojdzie do zaledwie jednej korekty i dotknie ona pozycję registy. Zawieszonego Jose Sosę zastąpić ma Manuel Locatelli. Podobnie rzecz ma się z ofensywnym trio. Pewne plac mają obaj Hiszpanie, Suso i Deulofeu, ale o miejsce w środku ataku trwa rywalizacja między Baccą i Lapadulą, którą na obecną chwilę wygrywa Włoch.
To gosc o zelaznych plucach, biega jak szalony od szesnastki do szesnastki, walczy w odbiorze, ale takze potrafi stworzyc zagrozenie po rajdzie z pilka, wbrew pozorom potrafi minac rywala albo dwoch, nie dzieki technice lecz dzieki sile. Ilez to razy w pierwszej rundzie tak szarzowal.
Mysle, ze to przydaloby sie nam teraz. Rywale wiedza, ze stawiamy wylacznie na skrzydla. Gdyby Montella nakreslilby Kucce aby probowal wyjsc z pilke, skontrowac, daloby to nam wieksze pole manewru na boisku.
Taka tam rozwazania.
Montella jeat od nas madrzejszy, wie co moze i co chce zrobic. Chcialbym jednak poznac jakas argumentacje stojaca za ta decyzja.