Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Kwestia nowej umowy Montelli ruszy po meczu z Atalantą

6 maja 2017, 09:49, cinassek Aktualności
Kwestia nowej umowy Montelli ruszy po meczu z Atalantą

La Gazzetta dello Sport donosi, że kwestia odnowienia kontraktu trenera Vincenzo Montelli przybierze na sile już w najbliższych dniach - konkretnie po ligowym pojedynku Milanu z Atalantą Bergamo zaplanowanym na przyszły weekend. Nowi włodarze rossoneri postanowili już, że swój projekt chcą ściśle związać z obecnym szkoleniowcem Il Diavolo. Obecna umowa Montelli wygasa za rok i można oczekiwać jej przedłużenia co najmniej do połowy 2019 roku. Jak już wspominał Marco Fassone, przyszłość obecnego trenera Milanu na San Siro nie zależy od tego, czy drużynie uda się wywalczyć awans do Ligi Europy w końcówce obecnych rozgrywek.


R E K L A M A





11 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
GreyWay
GreyWay
6 maja 2017, 13:33
Myślałem, że zwolnienie Mihy mnie zasmuciło, ale gdyby zwolnili Montelle to bym się chyba załamał.
0
matten
matten
6 maja 2017, 12:58
Jestem zwolennikiem oceniania trenerów za wyniki, więc jeśli nie będzie awansu do pucharów to nie widzę powodów, aby przedłużać umowę Montelli. Moim zdaniem przy nowych właścicielach można sobie pozwolić na jakieś "większe" nazwisko na ławce trenerskiej. Tak czy siak, niezależnie od narzekań kibiców, to zarząd podejmie ostateczną decyzję i weźmie za nią odpowiedzialność.
0
6 maja 2017, 11:46
Koniecznie trzeba przedłużyć z nim kontrakt. W końcu Milan gra znakomitą piłkę, a dodatkowo potrzebuje wzmocnień typu Kalinic.
1
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
6 maja 2017, 11:21
Zostawić na nastepny sezon i zobaczyć. Jak nie bedzie kwalifikacji do LM to zatrudnić trenera z wyższej półki
0
Rossonero1899
Rossonero1899
6 maja 2017, 11:15
Wiem, że jest tutaj kilku zwolenników zwolnienia Montelli. Ja do nich nie należę.
Według mnie ten sezon Milanu Montelli jest bardzo udany. Zwłaszcza jeśli porównamy dorobek punktowy Włocha z tym który osiągnął Mihajlović. Możecie mówić, żę męczymy sie w każdym meczu- bo się męczymy, że oczy bolą od patrzenia- bo bolą, że zmiany nietrafione- często niestety tak, ale liczby bronią Vincenzo i moim zdaniem (szesnastolatka który może gówno wiedzieć) powinien on pozostać naszym szkoleniowcem na przyszły sezon.
0
Maxi
Maxi
6 maja 2017, 11:13
Jardim też mi się marzy jako szkoleniowiec Milanu. Montella to trener niezły, ale raczej nic ponadto. Jest już w Milanie wystarczająco długo, żeby drużyna wypracowała sobie jakiś konkretny styl. Stylu nie zauważam. Wszystko opiera się na indywidualnych szarpnięciach tego czy owego. Kiedy Suso był w gazie, notowaliśmy dobre wyniki (przy sporym udziale szczęścia niekiedy). Potem wejście smoka miał Deluofeu i też to zaowocowało kilkoma punktami (równie nie bez pewnej dozy farta). Ale wystarczy, że Hiszpanie przestali czarować i zaczęły się schody. Dla mnie zatrważający był przebieg meczu z Crotone. Walczący o europejskie puchary piłkarze Milanu wyszli na boisko jak bierne stado owiec i w pierwszej połowie zostali zjedzeni przez ambitnych, agresywnych ale (nie oszukujmy się) nienajmocniejszych piłkarsko zawodników gospodarzy. Całe 90 minut drużyna ACM nie istniała. Nie było zespołu. Nie było ducha walki. Jakiejś pasji, chęci rehabilitacji po wcześniejszych kompromitujących meczach... To było podłamujące. Nastawienie psychiczne piłkarzy przed każdym kolejnym meczem to jeden z najważniejszych aspektów pracy trenera. Obok taktyki i przygotowania fizycznego. W tym ostatnim aspekcie wyglądamy przyzwoicie, ale reszta pozostawia wiele do życzenia.

Moim zdaniem nowemu Milanowi potrzebny jest trener doswiadczony i obyty na międzynarodowych arenach. Ktoś z perfekcyjnie wypracowanym warsztatem i obdarzony charyzmą, będący niepodważalnym autorytetem dla zespołu. Takiego trenera będziemy potrzebować bardzo, zwłaszcza, jeśli sprawdzą się przewidywania dziennikarzy co do personalnych celów tegorocznej kampanii transferowej. Kessie, Pellegrini, Musacchio, Ghoulam czy Sansone to ciekawe lub bardzo ciekawe nazwiska. Gdyby dodać do tego Belottiego, naprawdę przybyłoby drużynie ze 120% mocy. Jest tylko jedno ‘’ale’’, które mnie dosć mocno niepookoi. Fajnie, że stawiamy na młodzież i że właśnie młodych graczy próbujemy skusić. Ale brak w tym gronie graczy doświadczonych, mogących być liderami na boisku i w szatni. Brak potencjalnych liderów. Coś się wcześniej pisało o Fabregasie, ale teraz ucichło. Poza tym – nic. W obecnej kadrze nie ma raczej zawodników, którzy w następnym sezonie mogliby rządzić grupą na poziomie przede wszystkim mentalnym. Jednego lub najlepiej dwóch takich zawodników powinien Milan ściągnąć... Jeśli tego nie zrobi, tym bardziej paląca będzie potrzeba obsadzenia ławki trenerskiej szkoleniowcem majacym wśród braci futbolowej autorytet i wzbudzającym mir.

No ale to tylko dywagacje. Montella raczej na pewno zostanie na przyszły sezon, więc mam nadzieję, że się mylę co niego i że zaskoczy mnie pozytywnie w drugim sezonie swojej pracy jako trener Rossonerich. W obecnym ma u mnie na razie trójkę z malutkim plusikiem. Taką samą ocenę wystawiałem w zeszłym roku Mihajlovićowi, ale on nie miał takiego szczęścia do władz klubu i nie dostał szansy poprawienia swojej oceny. Zobaczymy, jak będzie z Montellą...
0
6 maja 2017, 11:45
Jeżeli chodzi i pierwszy akapit to nic dodać, nic ująć.
0
kozik
kozik
6 maja 2017, 10:41
Przegramy z Roma i Atalanta i zaczną się wątpliwości co do Montelli potem zgubimy punkty z Bologną czy Cagliari i jeszcze go zwolnią xD tak bywało
0
magneto
magneto
6 maja 2017, 10:26
Leonardo Jardim czeka. Wygra mistrzostwo Francji i może poszukać nowych wyzwań.
1
Rossonero1899
Rossonero1899
6 maja 2017, 11:20
No spoko, tylko czemu Jardim miałby teraz ruszyć się Monaco?
Ma młody i bardzo utalentowany skład, jest blisko mistrzostwa Francji i pewnie je wygra, dotarł do 1/2 LM, a to dopiero pierwszy tak spektakularny sezon w jego wykonaniu, wiem że zainteresowanych jest mnóstwo, ale nie wydaje mi się żeby Leonardo opuścił po sezonie drużynę z księstwa.
0
magneto
magneto
6 maja 2017, 11:26
Mistrzostwo Francji to jest max co może ugrać z Monaco. Wiadomo, że po sezonie 2/3 zawodników odejdzie bo taka jest tam polityka transferowa. Problemem jest faktycznie to co piszesz, czyli jego niepodważalna pozycja w klubie. Ale próbować zawsze warto.
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI