Lazio Rzym jest zdecydowane zatrzymać w swoich szeregach Lucasa Biglię i robi wszystko, by przedłużył on wygasającą za rok umowę, informuje La Gazzetta dello Sport. Claudio Lotito proponuje Argentyńczykowi zarobki na poziomie 2,8mln euro, ale ten nie wydaje się przekonany do parafowania dokumentu. Jednym z powodów jest zainteresowanie jego osobą ze strony Milanu i jego nowych chińskich właścicieli, którzy oferują mu zarobki w granicach 3 milionów euro i trzyletni kontrakt. Co prawda na obecną chwilę brak gwarancji, że transfer dojdzie do skutku, ale jest to realna opcja. Natomiast Corriere della Sera pisze, że Massimiliano Mirabellego i spółkę odstraszają żądania Lazio, które oczekuje 20 milionów euro. Przy via Aldo Rossi uważają to za zbyt wygórowaną kwotę biorąc pod uwagę wiek piłkarza.
A co do nazwisk - to nie chcę żadnego Canarinhos po 30-tce - robią się leniwi i liczy się dla nich tylko szmal. Już wolałbym zostawić Kuco, zamiast ściągać pomocnika Wolfsburga.
Jeśli już nota bene słusznie czepiamy się pisowni, żeby okazać szacunek dla zawodnika lub po prostu nie wyjść na nieuka, to "Canarinhos" to liczba mnoga i oznacza "kanarki", a więc Twoje zdanie również nie błyszczy elokwencją ;)
Tjaaa, źle użyłem jednego słowa to całe zdanie do bani, jasne. ;) Ty za to nie postawiłeś kropki na końcu zdania, więc patrz na siebie. :P
Ja mu sie nie dziwie.
Ja bym poszukał innego wzmocnienia a Biglie sobie zaklepać i za rok go wziąć za darmo.