Jak podaje La Gazzetta dello Sport, już w przeciągu najbliższych 24-48 godzin oficjalnie kontrakt z Milanem może przedłużyć trener Vincenzo Montella. Obecna umowa szkoleniowca wygasa za rok, ale Marco Fassone i Massimiliano Mirabelli nie zamierzają obecnie dokonywać zmian na tym stanowisku. Montella ma związać się z mediolańskim klubem kontraktem ważnym do połowy 2019 roku. W przygotowania do nowego sezonu trener na pewno wejdzie mając już za sobą podpisanie umowy.
Nie wiem tylko po co już teraz przedłużać z nim kontrakt.
Montella od roku budował druzynę. Co z niej zostanie?
Taktyka? 4-3-3 czy ktoś mi powie że działa?.. sam Montella zmianiał desperacko na koniec sezonu.
Donnarumma i Romagnoli - ich wprowadził Mihajlović, Montelli udało się nie zepsuć... czego nie można powiedzieć np. o De Sciglio czy Bacce.
Co dalej dobrego zostanie z tego sezonu Montellio, Suso no jeden bo dał mu szansę, Bonaventura czy Montolivo.. oni byli już wczesniej, w tym sezonie praktycznie ich nie było więc ciezko powiedzieć co z nimi Montella zrobi. Powiedzmy zasługą Vincenzo jest to ze Suso dostał szansę.
Ale do tego mamy regularne forsowanie Pasalića i Ocamposa... :-/
Jak grała jego drużyna pod koniec sezonu kiedy już wszystko powinno działać? fatalnie.. Stałe fragmenty po roku treningów z Montellą - zero.
Co oprócz awansu do eliminacji do LE, wynikło dobrego po tym roku? od strony trenera, bo sprzedarz klubu to było ponad drużyną czy trenerem.
Zmiany w trakcie meczów Montelli, zawsze zbyt puźno.. czasem nawet trafione żeby wyciułać remis... no powiedzmy że grają do ostatniej minuty.. ale tu też raczej czuć ręke Sinisy.. już wtedy to sie zaczęło. Ale wyniki były słabe więc Mihajlović nie słusznie poleciał... teraz też cięzko powiedzieć co by było lepsze, sam nie wiem co bym wolał, oczywiscie jezeli pojawił by się jakiś naprawdę dobry trener na horyzoncie (jakiś Ancelotti czy powiedzmy Mourinho, nie żadni Mancini, Gattuso)
...jednak prawda jest taka że Montella jako trener pozostawia wiele do zyczenia... moja ocena jest taka że zarząd powinien zacząć już szukać bardzo dobrego trenera, i dać Montelli jeszcze jeden rok, a nóż mu się uda jak pierwszej połowie tego sezonu... z zaskocznia... może nawet jakiś cwierc-finał LE by się udało z Montellą... ale czy będzie potrafił zbudować Milan na lata, na regularne występu w LM... trochę się jednak obawiam... bo takiej szansy i takiej kasy w Milanie dawno nie było.. szkoda było by to roztrwonić na wykupywanie Pasalica... Ocamposa.. wedle zyczeń Montelli.
Po drugie - że kadrę miał słabą. No może i nie była to kadra na miarę Juve czy Napoli, ale od Atalanty Gasperiniego na pewno była dużo mocniejsza. W lidze rosyjskiej Papu Gomez potykał się o własne nogi i wyglądał gorzej niż Ocampos u Montelli. A w Bergamo zaczął błyszczeć. Efekt dobrego szkolenia. Kessie to bardzo perspektywiczny zawodnik. Ale taki Locatelli talentem jest na pewno nie mniejszym. A nie miał nawet połowy tej regularności, jaką miał Iworyjczyk. I jeszcze kilka nazwisk można by wymienić w podobnym kontekscie. Zresztą, Atalanta miała swój styl. Grała naprawdę zespołową pilkę - w tym zespole KAŻDY, kto aktualnie przebywał na placu gry wiedział doskonale, co robić z piłką i bez niej. W Milanie było to bardzo rzadkie zjawisko. Tak więc nie gloryfikujmy za bardzo Montelli i nie zrzucajmy wszystkiego na ''beznadziejny skład'' z kilkunastoma reprezentantami swoich krajów, bo to zakrawa na paranoję...
Ja w niego wierze i trzeba mu dać jeszcze jeden sezon. Pisanie o Mihajloviciu nie ma sensu.
Zwolnienie Montelli byłoby straszną głupotą. Tak, trener odpowiada za styl gry, ale nie jest cudotwórcą. Mamy w kadrze ananasów którzy nie potrafią prosto kopnąć, to co miał zrobić? Grać Primką? O Puchary? Wtedy na pewno by poleciał. Mając taką kadrę, i tak osiągnął wynik ponad stan.
6 miejsce to nie jest genialny wynik.
W minionym sezonie nie miał zawodników i ciężko Go rozliczyć z czegokolwiek. Ale za rok bedzie juz wiadomo jakim jest trenerem.