Od rana testy medyczne w klinice La Madonnina przechodzi Ricardo Rodriguez. Szwajcar w czwartek ma związać się kontraktem z Milanem i stać się tym samym trzecim oficjalnym wzmocnieniem rossonerich podczas letniego mercato. Piłkarz udzielił wypowiedzi zgromadzonym wokół kliniki dziennikarzom, posługując się już przy tym w dużej mierze językiem włoskim: "Jestem w bardzo wielkim zespole i chcemy wrócić na szczyt. Nie miałem idola, ale zawsze oglądałem Milan i jego mecze, ponieważ to wielki klub. Numer 3? Nie jest moim ulubionym, wolę 13 lub 33, ale teraz o tym nie myślę. Wybiorę później. Chcę rozpocząć pracę najszybciej jak to możliwe i myślę, że to dobry zespół, bym stawał się coraz lepszy".
Duza czesc populacji w szwajcarii mowi po wlosku. Ci ludzie jezdza po kraju, sila rzeczy nawet obywatele z centralnej czesci kraju maja znajomych z poludnia, wiec maja kontakt z jezykiem.
Szwajcarzy generalnie sa poliglotami. No moze z angielskim u starszego pokolenia (nie tylko) jest srednio.
Jestem więcej niż zadowolony z tego transferu. Rodriguez powinien być mocnym punktem naszego zespołu przez lata.
Z innej beczki - Diego Costa to nie tylko wymysł onetu. Radio BBC również podało jakoby toczą się rozmowy Rossonerich z przedstawicielami brazylijskiego Hiszpana. Akurat to medium jest dość wiarygodne, a dziś też ogłosiło, że Lukaku w Chelsea, choć do oficjala jeszcze daleko - tak że kto wie...
Ja osobiście przyjściem Diego nie byłbym zachwycony, bo go nie lubię tak po ludzku - jest arogancki i nieprzyjemny, a ideą fair play na pewno sobie na co dzień głowy nie zaprząta. Jednakże nie możemy być wybredni... Fassone i Mirabelli robią mega dobrą robotę, ale bardzo mało realnym jest skuszenie jakiejkolwiek gwiazdy światowego futbolu do podpisania kontraktu z Milanem. Najwięksi chcą tylko Ligi Mistrzów, a nie jest powiedziane, że Rossoneri wrócą do elity w ciągu roku. Strata 2 czy 3 lat w CL jest dla największych niepowetowaną. Myślę, że Morata, Aubemeyang, James, Isco, Modrić - to cele poza zasiegiem dzisiejszego Milanu. Trzeba się będzie (tak trzeźwym okiem patrząc) cieszyć z Biglii i z Diego Costy/Dembele/Kalinića...
PS. Tolisso ponoć celem transferowym numer 2 Bayernu... Jeśli to prawda - zapomnijmy...
Powodzenia! Super zawodnik, w końcu lewy obrońca z krwi i kości.