Riccardo Montolivo wypowiedział się po meczu towarzyskim Włochy – Urugwaj: „Powrót do reprezentacji był dla mnie bardzo emocjonujący. To jakbym po raz trzeci zaliczył debiut, biorąc pod uwagę moje kontuzje. Wszedłem na boisko niespodziewanie [kontuzji doznał Marchisio – red.]. W Milanie było podobnie. Moja forma jest jeszcze do poprawy, ale jestem szczęśliwy. Krytyka? Powiedzmy, że część kibiców mi nie sprzyja. Ja szukam siły we wsparciu kolegów, trenerów oraz ekspertów. Nie można się podobać każdemu, takie są reguły gry. Ja staram się dawać z siebie wszystko. Belotti? Tak, rozmawiałem z nim o Milanie. Parę żartów się wymsknęło. Budujemy bardzo konkurencyjną drużynę. Powiedziałem też Gigio to, co myślę i chciałbym, aby pozostał bramkarzem Milanu na wiele sezonów. Teraz musi podjąć decyzję razem ze swoim agentem”.
Berardiego kibicuje Interowi i to właśnie z tym klubem prawdopodobnie się zwiąże. Bernardeschiego kusi Juve. Włoch jest dla nich pierwszą opcją na wzmocnienie skrzydeł, dlatego nie zajmują się Keitą Balde, który jest dopiero drugi w kolejce.
Biglia na środek lepszy, chyba że się dogadają miedzy sobą i z Montellą, to mogą się rotować jw nieskończoność, albo Monto może siedzieć na środku, szczerze w mojej ocenie na środku tez jakoś specjalnie się nie wyróznia jak na swoj wiek i doświadczenie... ale i tak, lepszy na boisku Monto niż Bertolacci powiedzmy. (nie mam nic do niego).
Jak dla mnie już jest o klasę lepszy od takiego Navasa, Trappa, Cillessena czy Ter Stegena. Jak poprawi grę nogami może spokojnie rywalizować z jeszcze lepszymi.
A co Ty masz do Navasa? Bardzo dobry bramkarz, który udowodnił swoje umiejętności w najlepszym obecnie klubie na świecie. Ter Stegen też wcale nie jet gorszy chociaż fakt, zdarzają mu się dziecinne błędy. Ale gra nogami u niemca to coś pięknego.
Tak bardzo udowodnił swoje umiejętności, że Perez co chwila chce ściągnąć De Geę, Courtois czy innego GK tak dla samej przyjemności wydania kilku pierdylionów pesos :)