Jak już informowaliśmy, wczoraj w Casa Milan doszło do spotkań z wieloma agentami. Jednym z nich był Giacomo Petralito, człowiek działający w Niemczech. Jak podaje Gianluca Di Marzio, przedstawiciele Rossonerich w rozmowie z nim poruszyli temat Emila Forsberga. Z kolei Sportmediaset donosi, że Mirabelli i Fassone złożyli już pierwszą ofertę za Szweda, która wynosi 18 milionów euro, ale wciąż odbiega od żądań ekipy z Lipska - 25 milionów. Zainteresowanie 25-latkiem jest efektem komplikacji jakie powstały wokół transferu Balde Keity. Forsberg w niedawno zakończonym sezonie wystąpił 32 meczach, w których strzelił 8 bramek i zaliczył 22 asysty.
Co do treści newsa... Forsebeg bardzo mi się podobał w zeszłym sezonie (największe wrażenie robił na mnie Werner, ale Szwed w niczym mu nie ustępuje) i gdyby nie udało się z Keitą, na pewno nie narzekałbym na taki zakup. Ale tym zawodnikiem wyrażają zainteresowanie kluby angielskie, więc konkurencja pewnie będzie niemała...
- piłkarze zarabiają tam duze pieniądze
-grają w lidze mistrzów
-młodzi mają świetne warunki do rozwoju
-klubowi nie brakuje kasy
Z Lipska najbardziej chciałbym Orbana, świetny obronca
Powoli rzygam tymi newsami. Ale nie na stronie i nie ze strony Milanu. W odróżnieniu od poprzednich lat gdzie było premercato irytujące i relacja live z merkato "dzień pierwszy, południe - narazie nic się nie dzieje" 100 updatów później: "Ostatni dzień merkato zapraszamy na relację godzina po godzinie - narazie nic się nie dzieje" (i godzina po godzinie nic się nie działo, a człowieka szlag trafiał, że nie dość, że drużyna nic nie robi to codziennie mu się tym gębę wyciera.
Teraz Milan poczynił wzmocnienia i szuka kolejnych. Więc to nie są plotki żeby sobie poplotkować tylko faktyczne negocjacje i faktyczne szukanie alternatyw a nie robienie sztucznego zamieszania żeby ukryć, że nikogo się nie kupi jak nikogo wartościowego się nie sprzeda...