Marco Fassone na oficjalnej konferencji prasowej poinformował, że Gianluigi Donnarumma postanowił nie przedłużać z Milanem swojego wygasającego za rok kontraktu. Stanowisko piłkarza przekazał klubowi jego agent, Mino Raiola. "Będziemy szukać alternatywy. Jesteśmy zasmuceni, ale idziemy dalej" - skomentował Fassone.
Według dziennikarza Alfredo Pedulli, propozycję Milanu przebił Real Madryt, który zaoferował piłkarzowi 6 mln euro plus bonusy rocznie.
Barcelona mając w składzie Valdesa, który wybitnym bramkarzem nie był potrafiła z nim wygrać 3 razy lm. Juve mając najlepszego bramkarza na świecie w europie nie zwojowało nic. Nam potrzebny jest bramkarz o ugruntowanej pozycji i wcale nie musi być młody i perspektywiczny. Decyzję podejmie zarząd i patrząc na ich obecne posunięcia to jestem dobrej myśli.
PS. To mój pierwszy komentarz wiec bądźcie proszę wyrozumiali:)
DONNARUMA TO KOLEJNY PRZYKŁAD NA TO
JAK BOHATER STAŁ SIĘ ....................
Brawa dla zarządu, że nie ugięli się przed grubym i gnojkiem. Było życie przed Donnarummą, będzie i po jego odejściu. Chłopak jest świetny, młody, ma warunki, ale ma też mankamenty w postaci gry nogami, czy nonszalanckiemu zachowaniu (np. wychodzi sporo przed przedpole i już nie raz przez to próbowano go przelobować). Przy dobrej obronie, a na taką się zanosi że będziemy mieć inny bramkarz również powinien dać radę.
Wcześniej takim moim marzeniem był Mattia Perin, ale on ostatnio częściej przesiaduje w gabinetach lekarskich. Teraz chyba marzy mi się Skorupski...
https://pbs.twimg.com/media/DCX-H82W0AE_sln.jpg:large
Szokuje mnie jednak reakcja kibiców - sporo wyzwisk, życzenia złamania kariery, postulaty o przetrzymanie chłopaka rok na trybunach. Po co? Zachowujmy się z klasą. Teraz jest ostatni moment żeby spieniężyć ten talent, a pieniądze z transferu wykorzystać na następcę. I mam tylko jedną prośbę.
Żeby to nie był Neto.
Pójdzie do Juventusu, by móc uczyc się i byc pod opieką swojego idola?
A może do Realu i wtedy przyjdzie do nas James?
...a co do przyszłości naszej bramki, to już od jakiegoś czasu było wiadomo że cięzko będzie na nim bazować przyszłość, raczej już było "do następnej sagi za trzy lata..." - więc lepiej że odjedzie teraz, niż pózniej, to pewne.
Mam tylko taką małą nadzieje, że Plizzari wypali równie dobrze i wygryzie Gigio z reprezentacji Włoch. Ewentualnie szybciej Perin.. sądze że pasował by do Milanu idealnie... a w przypadku kontuzji Plizzari miałby szanse takie jak Gigio półtora roku temu. Perin ma na tyle silny charakter którym idealnie załatał by tą wyrwę. Zna Serie A, jest doświadczony ale jeszcze młody... puka do repy,Włoch.. to powinien być priorytet szczególnie że Wojtek ma wybór między LM a swoim trenerem z Romy, więc Milan to dla niego raczej trzecia opcja.
Trudno , jest mi obojętne czy odejdzie teraz czy za rok.
Jest dużo dobrych bramkarzy którzy przyjdą pograć za kasę a nie udawać przywiązania do barw.
sentymentalnie ale nie jest wart ten judasz dodatkowo koniec z zawodnikami grubasa w Milanie po prostu basta
Forza Grande Milan
W niedzielę chciałem zobaczyć go na żywo jako naszego zawodnika, a tu taka wiadomość na koniec dnia.
Chyba zrobię jakiś transparent na mecz i napiszę, co myslę.
Coś mu przekazać:)?
https://www.youtube.com/watch?v=frBQbZ_T818
The man who first discovered Gianluigi Donnarumma tells Milan there were warning signs of trouble long before he started working with Mino Raiola.
“I saw this kid in Naples and immediately called Piero Ausilio at Inter. For three-and-a-half years, up until 2013, he was being groomed by Inter and had several trial runs there.
...It all went fine until the moment he was set to sign the written contract with the club. That afternoon, we all reached an agreement – him, his father and mother – after four intense years.
The next morning, they agreed terms with Milan, without warning or fair play. There were some precedents that made me think Donnarumma could get into this situation with Milan."
“I’ll just repeat: his family in 2013 signed for Inter. They returned to Naples, the next morning took a plane and signed for Milan. The contract they had signed less than 24 hours earlier was worthless."
Giocondo Martorelli told TMW Radio
Pulisciti la bocca mercenario !
Zanim pocałujesz swoją koszulę....
Wytrzyj usta!
Grubas zwietrzył biznes i tyle w temacie, ale mam przeczucie, że się mocno przejedzie na tym.
Bramkarz to tylko bramkarz.Jak będzie dobre obrona to jego przydatność jest znikoma.