Z TuttoMercatoWeb.com porozmawiał Gines Carvajal, agent Gerarda Deulofeu. Oto, co miał do powiedzenia: "Zawodnik ma się teraz bardzo dobrze, bez wątpienia. Jest szczęśliwy i koncentruje się na Euro U-21. Przyszłość? Nie mogę się wypowiadać, decyzja nie należy do mnie. Piłka leży po stronie Evertonu i Barcelony. Te dwa kluby zadecydują o przyszłości chłopaka. Przewidywania? Nie wiem, naprawdę. Trzeba czekać. Milan opcją do zapomnienia? Powiedziałbym, że tak. To opcja bardzo trudna".
Deulofeu ma jeszcze rok kontraktu z Evertonem, zaś do 30 czerwca tego roku za 12 mln euro może wykupić go Barcelona.
ogolnie to jak bedzie tak sie rozwijac zakilka lat bedzie deulofeu poszedl za 100mln do..... itp itd
a milan powinien zrobic wszystko aby go zatrzymac bo jak w zeszlym sezonie na moje byl gwiazda milanu tak teraz jak bedzie mial z kim pograc dopiero wystrzeli
pozdrawiam hejtow ;-))
Przecież wielokrotnie było pisane już, że nawet jeżeli Barcelona zdecyduje się na wykupienie Deulofeu, to ostateczna decyzja będzie należała do samego zawodnika.
To jeszcze bardziej ułatwia sprawę - więc też nie rozumiem w czym tutaj tkwi problem.
Było pisane.... przez dziennikarzy, którzy mają wgląd do kontraktu taki jak Ty czy ja. 90% tego co się czyta w mediach to są po prostu bzdury. Trzeba czekać na rozstrzygnięcia tyle.
Szczerze mówiąc w życiu nie słyszałem o takich zapisach...
Nie rozumiem. Co z kontraktem z Barceloną? Przecież może się nie zgodzić na zaproponowane warunki.