We wtorkowym sparingu z Borussią Dortmund wystąpiło niewiele nowych nabytków Milanu. Dwa z nich jednak, Franck Kessie i Mateo Musacchio, spotykają się z bardzo pochlebnymi recenzjami mediów we Włoszech. La Gazzetta dello Sport zauważa, że Iworyjczyk był sprawdzany przez trenera Vincenzo Montellę także w roli registy. Według dziennika, pomocnik początkowo miał kilka problemów, ale im dłużej trwał mecz, tym lepsza była jego dyspozycja i młody zawodnik imponował swoją postawą. Uwagę zwracało jego doskonałe przygotowanie fizyczne i siła, jak wnosił w środku pola. Co do Argentyńczyka natomiast, portal MilanNews podkreśla, jak wielką różnicę widać było w grze defensywnej przed przerwą - bez Musacchio na boisku - i po niej, kiedy były gracz Villarrealu zameldował się na murawie. Wspomniany serwis podkreśla pewne interwencje 26-latka oraz osobowość, którą wprowadził na boisko wraz ze swoim wejściem.
Romek będzie miał duży problem z grą ale na pewno dużo zyska dzięki takim nauczycielom.
Potencjał ma bardzo duży.
Kessie swoją walecznością i przygotowaniem fizycznym przypomina trochę Gattuso. W dodatku potrafi kiwnąć, podać i uderzyć z dystansu.