Choć wiele drużyn ze Starego Kontynentu dopiero zaczyna swą przygodę z tournée w różnych częściach świata, to AC Milan powoli ją kończy. Ostatnim akcentem pobytu w Chinach będzie dla rossonerich mecz z Bayernem Monachium, który zostanie rozegrany w sobotę pod egidą International Champions Cup 2017. W przeciwieństwie do poprzedniego sparingu mediolańczyków, tym razem kibice mogą spodziewać się zdecydowanie bardziej ciekawego zestawienia personalnego drużyny.

We wtorek podopieczni trenera Vincenzo Montelli wypadli dość blado na tle Borussii Dortmund i przegrali z nią w Kantonie 1:3. Jedynego gola dla włoskiej ekipy zdobył Carlos Bacca, a z nowych nabytków zaprezentowali się od początku tylko Ricardo Rodriguez, Franck Kessie oraz Fabio Borini. Po przerwie można było obejrzeć także Mateo Musacchio oraz Hakana Calhanoglu.

Teraz drużyna jest już silniejsza. Do Chin dotarli bowiem Andrea Conti, Leonardo Bonucci, Lucas Biglia i Andre Silva. Cała czwórka ma spore szanse, by w sobotę zanotować swoje nieoficjalne debiuty w barwach 7-krotnego zdobywcy Pucharu Europy.

Pojedynek z Bayernem to dla trenera Montelli jedna z ostatnich okazji do testowania. Z racji eliminacji do Ligi Europy i napiętego kalendarza, rossoneri po powrocie z Chin rozegrają jeszcze tylko jeden sparing – 9 sierpnia w Katanii z Realem Betis. Wszystkie inne spotkania Il Diavolo będą niosły ze sobą walkę o określoną stawkę.

Wobec głośnych ruchów na rynku transferowym i znaczących wzmocnień drużyny, jedną z najciekawszych kwestii letnich przygotowań do nowego sezonu jest aspekt ustawienia. W starciach z Lugano i Borussią, sztab szkoleniowy zastosował znane z zeszłego sezonu 4-3-3, ale wraz z posiadaniem coraz pełniejszej kadry może wdrożyć pewne innowacje. Najczęściej przewijają się głosy o próbie gry ustawieniami 4-2-3-1 oraz 3-5-2.

Jeżeli chodzi o absencje, z zawodników liczących się w walce o miejsce w drużynie na rozgrywki 2017/2018 brakuje Suso, Alessio Romagnoliego, Davide Calabrii oraz Manuela Locatellego. Cała czwórka w walce o powrót do optymalnej formy fizycznej pozostała w Milanello. Wszyscy inni, obecni w Chinach, powinni być do dyspozycji trenera Montelli.

A Bayern? Klub z Niemiec w środę zremisował 1:1 z Arsenalem i uległ londyńczykom w rzutach karnych, również w ramach ICC 2017. Gola dla podopiecznych byłego znakomitego szkoleniowca Milanu, Carlo Ancelottiego, zdobył Robert Lewandowski. Polak to nie jedyna gwiazda, na jaką może liczyć Włoch, chociaż monachijczycy borykają się także z kilkoma absencjami.

Do Państwa Środka nie poleciał Manuel Neuer, zaś z powodu kontuzji do Europy musiał powrócić Thiago Alcantara. Niewykluczone natomiast, że Carletto zdecyduje się wystawić Renato Sanchesa, którym bez specjalnej tajemnicy interesuje się klub z Mediolanu.

Ostatnie starcie bawarsko-lombardzkie to 28 lipca ubiegłego roku i szalony mecz towarzyski w Chicago. Wówczas padł wynik 3:3 – dla rossonerich gole zdobyli M’Baye Niang, Andrea Bertolacci i Juraj Kucka, zaś dla Bawarczyków dwukrotnie Franck Ribery i raz David Alaba. W rzutach karnych 5:3 zwyciężyli Il Diavolo.

Spotkanie Bayern Monachium – AC Milan w ramach International Champions Cup 2017 rozpocznie się w sobotę, 22 lipca o godzinie 11:35 czasu polskiego (17:35 czasu lokalnego) na 33-tysięcznym stadionie w Shenzhen, chińskim mieście położonym nieopodal Hongkongu. Transmisja na żywo w polskiej stacji telewizyjnej TVP1 (studio od godziny 11:20).