Oto co miał do powiedzenia Vincenzo Montella po wygranym 4-0 meczu towarzyskim z Bayernem: "Jestem bardzo zadowolony z pracy, którą dzisiaj wykonaliśmy. Myślę, że czeka nas jeszcze wiele wysiłku, ale jestem przekonany, że dobrze się zaprezentujemy z Craiovą. W takim momencie sezonu, trudno jest przygotować taki mecz i może się zdarzyć, że zespołowi jeszcze daleko do optymalnej formy. Co mi się dzisiaj podobało, to chęć drużyny, by wprowadzić w życie te elementy, które ćwiczyliśmy na jednym-dwóch treningach - by formacje grały bliżej siebie oraz poruszanie bez piłki. I myślę, że drużyna wykonała to bardzo dobrze, już abstrahując od wyniku tego meczu. Wynik? Nie wiem, na ile zależy to od etapu przygotowań, bo w tego typu turniejach trafiasz na drużyny na różnym etapie budowania formy, tak jak to miało miejsce dzisiaj. Mnie się podobało bardzo nasze podejście, mieliśmy tylko jeden trening, by przygotować ten mecz, a poszło bardzo dobrze. Faza defensywna? Dobrze wyglądała, zwłaszcza na tle takiego przeciwnika. Popełniliśmy małe błędy, nad którymi będzie trzeba popracować, ale pod kątem obrony był to świetny mecz. Próba generalna? Zwycięstwo jest ważne, ale musimy stworzyć drużynę na stałe. Ci, którzy dołączyli, to świetni piłkarze i potrzebujemy trochę czasu, aby się zintegrować. Bądź co bądź, zwycięstwa takie, jak to, pomagają całemu otoczeniu. Naszym celem jest czwartkowy mecz, który będzie dla nas kluczowy. Biglia? To piłkarz, o którego zabiegaliśmy przez dłuższy czas. Bardzo mi się podoba, jak czyta grę i bardzo chcieliśmy go w zespole. Nie miał jeszcze kondycji na 45 minut dzisiaj, ale Montolivo wciąż jeszcze dokucza kostka, więc zdjęliśmy go w przerwie".
Oczywiście to tylko sparing ale konsekwencja w defensywie bardzo mnie zaskoczyła.