Jeśli chodzi o opaskę kapitańską, to nie widzę większego problemu, by dać ją Bonucciemu, skoro padały już propozycje podarowania jej 18-letniemu Donnarummie! Powiedzmy sobie szczerze, że w ostatnim czasie po odejściu Abbiatiego nie było u nas odpowiedniego kandydata do roli kapitana, który jednocześnie miałby odpowiedni staż w Milanie, charyzmę i pewny pierwszy skład, i funkcja ta została mocno zdeprecjonowana. Kapitan musi być przede wszystkim członkiem składu podstawowego, a nasz pierwszy garnitur w nadchodzącym sezonie będzie składał się w zdecydowanej większości z nowych zawodników. Wśród nich zatem trzeba szukać kandydata do tej zaszczytnej roli i najlepiej pasuje do niej właśnie Bonucci, który ma cechy przywódcze, ogromne umiejętności piłkarskie oraz stateczny wiek. Za nim w kolejce mogą się ustawiać Biglia, Abate, czy Bonaventura. Nasze struktury klubowe łącznie z pierwszą drużyną są budowane od nowa. Tu mamy do czynienia ze swoistym "przewrotem kopernikańskim" i dotyczy to także funkcji kapitana w moim odczuciu.

Dla mnie to zawodnicy powinni wybrać kogoś, kto ma ich prowadzić na boisku. To oni powinni mieć możliwość wybrać sobie lidera, a nie narzucanie przez trenera.

Oby nie żaden Bonucci i żaden Biglia.
Oni dopiero dołączyli do klubu, to nie fair wobec starych graczy.

Bonucci, Jack, Biglia i chyba taka kolejność będzie. Abate i Monto raczej będą zmiennikami Abate Contegio, Montolivo Biglii (chociaż są niby ploty, że Monto jest na liście transferowej, stąd powrót do pomysłu z Badeljem)

Pierwszy Bonucci, drugi Jack, trzeci Abate