Oto słowa Mateo Musacchio dla stacji Milan TV: "Chcemy rozegrać rewanżowy mecz z Krajową. Wiemy, że wsparcie kibiców będzie bardzo istotne. Mamy nadzieję, że stadion się wypełni. Jak już widzieliśmy w pierwszym meczu w Rumunii, nie będzie łatwo. Potrzebujemy wszystkich, by zwyciężyć. Jak się czuję? Bardzo dobrze, jestem naprawdę szczęśliwy. To jest nowy zespół i znamy się od niedawna. Te mecze są ważne, byśmy się poznali. Treningi stanowią fundament, ale to w meczach wytwarza się największa intensywność. Z kim trzymam się najlepiej? Z Argentyńczykami i zawodnikami z Ameryki Południowej, ale prawdą jest, że żyję świetnie z całą drużyną. Wszyscy powitali mnie dobrze. Możliwa para z Bonuccim? To jeden z najlepszych obrońców na świecie. Jeśli grałbym u jego boku, wszystko stałoby się łatwiejsze. Jestem bardzo zadowolony z gry wraz z nim. Stworzenie wielkiego zespołu? To nasze pragnienie, pracujemy, by to uczynić. Także klub spisuje się dobrze z tego punktu widzenia. Trenujemy ciężko, by rozegrać wielki sezon. Cel Milanu? To gra z meczu na mecz. Teraz myślimy o tym czwartkowym, by osiągnąć dobry wynik i przejść rundę. W ten sposób musimy rozgrywać każdy mecz. Nie myślimy o przyszłości, ale o wygrywaniu spotkania za spotkaniem. O co prosi Montella? Pracujemy dużo nad obroną. We Włoszech, tak jak na całym świecie, defensywa jest niezwykle ważna. Zespoły są tworzone poczynając od tyłów. Trenujemy, by rozegrać piękny sezon. Czy jakiś kolega wywarł na mnie szczególne wrażenie? Nikt w szczególności, ale mogę powiedzieć, że mamy wielkich piłkarzy i poziom zespołu jest bardzo wysoki".
Podstawy mamy idealne. Trzeba tylko liczyć na jak najszybsze zgranie się zawodników i modlić się o brak kontuzji.
Po tych sparingach przerósł moje oczekiwania, mam nadzieję, że utrzyma taką formę przez cały sezon.
Jeżeli będą omijać go kontuzje (Romka też) to środek obrony , za rok może dwa , mamy porównywalny z Juve.