Stacja Sky informuje, że drobny uraz palca skutecznie uniemożliwi Andre Silvie występ w wyjściowym składzie w rewanżowym meczu z Universitateą Krajowa. W jego miejsce od pierwszych minut na szpicy w linii ataku rossonerich wybiegnie Patrick Cutrone. Po sparingu z Bayernem Monachium i pierwszym spotkaniu w Rumunii, dla młodego Włocha będzie to więc trzeci mecz z rzędu, który rozpocznie w wyjściowej jedenastce Milanu.
Mam nadzieję, że będzie łapał minuty w Coppa i z czerwonymi latarniami ligi.
Dodam jeszcze, że to duże szczęście, że mamy Cutrone - bo chociaż nie jest to (jeszcze) wybitny napastnik, to dzięki nie mu nie czuć, że jest dziura na tej pozycji, na eliminacje ligi europy jest wystarczający aż nadto.
Formę buduje się stopniowo przed sezonem i tęgie głowy ze sztabu szkoleniowego nad tym pracują - tak by gracze osiągnęli pełnię dyspozycji w pierwszych kolejkach nowego sezonu i utrzymali ją do końca rozgrywek.
Wcześniej prawie zawsze piłkarze wyglądają jak muchy w smole, gra im się ciężko i bez polotu - patrz teraz na przykład Bayernu. Grają totalną padakę, a jak się zacznie sezon to zobaczysz inną drużynę.
Także oceniając w twoich kategoriach w tej chwili prawie każdy piłkarz Milanu jest bez formy i nie ma w tym nic dziwnego.
Co więcej, gdyby już teraz osiągnęli pełnię dyspozycji to można by się martwić czy dociągną na niej do końca sezonu.