AC Milan przegrał 1-2 w ostatnim sparingu przed rozpoczęciem ligowego sezonu. Podopieczni Montelli mierzyli się na stadionie w Katanii z hiszpańskim Betisem Sevilla. Mecz od początku był niezwykle chaotyczny, a sędzia sprawiał wrażenie zagubionego i nerwowego. Ewidentnie nie mógł zapanować nad spotkaniem. W 2 minucie dobrą okazję do strzelenia gola miał Andre Silva, ale piłka na sekundę przed strzałem niefortunnie odbiła się od nierównej murawy i sprawiła psikusa Portugalczykowi, który zaliczył przez to kiks. Kiedy wydawało się, że w 11 minucie nowy napastnik w końcu strzelił swojego pierwszego gola w czerwono - czarnych barwach w sprawy wmieszał się VAR i dzięki powtórce video arbiter główny zdecydował się anulować gola choć sprawa nie wdawała się wcale oczywista. W 28 minucie po rzucie rożnym zagrożenie stworzyli gracze Betisu, do strzału głową doszedł jeden z zawodników z Hiszpanii i niewiele się pomylił. W 40 minucie Calabria dobrze znalazł się w polu karnym, oddał mocny strzał ale prosto w bramkarza, który wybił przed siebie, ale nikt nie zdołał dobiec do dobitki. W pierwszej połowie lekką przewagę miał Milan, a ogólnie gra była bardzo szarpana i nerwowa jak na mecz towarzyski.
Po przerwie mecz nieco się uspokoił, trenerzy zaczęli przeprowadzać zmiany, tempo siadło. W 48 minucie bardzo aktywny i pazerny na bramkę Adnre Silva znów próbował swoich sił, al jego uderzenie z szesnastu metrów po podaniu Abate obronił na rzut rożny bramkarz Betisu. W 67 minucie Hiszpanie wyszli na prowadzenie za sprawą kapitalnej bramki strzelonej przez rezerwowego Fabiana. Zawodnik Betisu huknął niesamowicie mocno i precyzyjnie z okolic 30 metra nie dając szans Antonio Donnarummie. W 72 minucie sędzia wskazał na rzut karny po faulu na Gomezie, obrońca Milanu był ściągany za koszulkę. Jedenastkę na bramkę dwie minuty później zamienił Andre Silva, było to premierowe trafienie młodego napastnika Rossonerich w nowym klubie. Kilka minut później Joaquin o mały włos nie strzelił pięknej bramki mocno dokręcanym strzałem spoza pola karnego. Mecz w końcówce się ożywił. Milaniści stwarzali sporo zagrożenia po precyzyjnych dośrodkowaniach Calhanoglu z rzutów wolnych i rożnych. W 87 minucie Donnarumma pięknie obronił trudną piłkę po strzale z wolnego Joaquina, strzał był tym cięższy do obrony bo piłka odbiła się rykoszetem od muru i znacznie zmieniła swoją trajektorię lotu. Chwilę później sędzia skorzystał z VAR-u i okazało się, że ów rykoszet to była ręka Calhanoglu i podyktowany został rzut karny dla Betisu. Do piłki podszedł Sanabria i pokonał Antonio Donnarumme ustalając wynik meczu na 1-2. Milan w ostatnim meczu towarzyskim ostatecznie uległ Realowi Betis Sevilla 1-2.
MILAN: Storari (46' A. Donnarumma); Calabria (90+2' Simić), Zapata (63' Gomez), Bonucci, Antonelli (46' Abate); Montolivo (82' Cutrone), Locatelli (63' Kessie), Calhanoglu; Suso (63' Mauri), Andre Silva, Borini.
BETIS: Dani Gimenez; Barragan(71' Pazella), Mandi (65' Sanabria), Feddal, Tosca(83' Redurello); Guardado(58' Darko), Delaoz (46' Fabian), Moron; Camarasa(47' Navarez), Nahuel (83' Rojas), Sergio Leon
Bramki: 67' Fabian, 74' Andre Silva (RK), 90' Sanabria (RK)
Żółte kartki: 18' Guardado, 21' Mandi, 22' Bonucci, 29' Antonelli, 49' Delaoz, 62' Darko, 82' Kessie, 85' Abate, 89' Calhanoglu
Arbiter główny: Daniele Doveri
Miejsce: Stadio Angelo Missimino (Katania)
*** SKRÓT MECZU ***
Tu przez Ace stream jakość elegancka.
Forza Milan!!!