Tymi słowami dla Fox Sports wypowiedział się prezes Realu Madryt, Florentino Perez: "Historycznie rzecz ujmując, naszym głównym rywalem jest Milan, nawet pomimo kłopotów w ostatnich latach. Co do reszty, mówimy o zespołach, które wszyscy znają: Manchester United, Bayern Monachium i Barcelona. Oni mogą z nami konkurować. Nie można też nie wspomnieć o Juventusie, Manchesterze City i Paris Saint-Germain".
1. Real Madryt
2. AC Milan
3. Bayern Monachium
W poprzedniej dekadzie Królewscy i Bawarczycy też mieli kilka słabszych sezonów w Lidze Mistrzów, choć jednak w przeciwieństwie do nas w niej grali i dochodzili nawet do ćwierćfinałów (Bayern w 2005 i 2007 roku)... Ogólnie dla mnie pojedynki Realu z Bayernem, Milanu z Realem, czy Bayernu z Milanem (bardzo dla nas korzystne, zwłaszcza za sprawą Inzaghiego), to takie "Derby Europy" - prawdziwe klasyki piłkarskie.
Do tej trójki dobijała się w ostatnich latach Barcelona, a nieco wcześniej Liverpool i Manchester United. Interowi jednak troszkę brakuje, choć dorobek też mają dość pokaźny (3 Puchary UEFA, 3 Puchary Europy i 2 przegrane finały Pucharu Europy). Ajax z kolei od wielu lat jest poza czołówką i nic nie wskazuje na szybki do niej powrót. Z kolei, gdyby rekordowy jeśli idzie o ilość przegranych finałów Pucharu Mistrzów (7 razy) Juventus nie miał takiego pecha, to biłby się z Bayernem o ten najniższy stopień podium ;)