Klub daje jasno do zrozumienia Carlosowi Bacce, iż w obecnym projekcie nie ma dla niego miejsca i musi zmienić pracodawcę. Kilka klubów było zainteresowanych Kolumbijczykiem, ale on sam, jeśli miałby opuścić Mediolan, to tylko na rzecz swojej byłej ekipy - Sevilli. Jak donosi La Gazzetta dello Sport, ekipa z Andaluzji również z chęcią przygarnęłaby napastnika, ale problemem jest rozbieżność między klubami w kwestii wyceny karty piłkarza. Zdaniem dziennika w nadchodzącym tygodniu należy spodziewać się następująca ofertę ze strony Hiszpanó: płatne 2 miliony euro wypożyczenie z opcją zatrzymania Bakki na stałe po uiszczeniu dodatkowych 13 milionów. Poniższa propozycja jednak zapewne nie spotka się z aprobatą kierownictwa Milanu i zostanie odrzucona.
15mln do ręki, to minimum.