Jak informuje telewizja Sky, AC Milan sprzedał już 25 tysięcy biletów na czwartkowy mecz fazy play-off Ligi Europy ze Shkendiją. Rossoneri liczą, że spotkanie na San Siro z drużyną z Macedonii obejrzy 35-40 tysięcy kibiców, co - biorąc pod uwagę klasę przeciwnika i wakacyjną porę - byłoby kolejnym sukcesem biletowym. Początek czwartkowej batalii o godzinie 20:45. Rewanż tydzień później na Stadionie im. Filipa II Macedońskiego
Niemniej widać progres, gdyż należy przypomnieć, że w ubiegłym sezonie:
- na inaugurację sezonu przybyło tylko 32 tys.
- na mecz z Lazio zaledwie 26 tys.
- na spotkanie z Torino (w Pucharze Włoch) niecałe 14 tys. (!)
- na zakończenie sezonu 41 tys.
Gra na stadionie miejskim nie jest dla nas opłacalna. To stadion legenda, ale po co ciągle wracać do przeszłości jak Kaczyński ? Czas postawić nowy stadion, postawić pomnik, który będzie symbolizować nową erę Milanu ! :D
No i z jednej strony mamy jeszcze duży sentyment do San Siro, a z drugiej - nieuchronną konieczność budowy nowego obiektu - tylko, że teraz właśnie ten legendarny stadion też w jakiejś części przyciąga kibiców.