MARCO FASSONE: "Mam trochę więcej lat, ale te 6 świeczek dzisiaj na torcie mnie uszczęśliwiło [śmiech]. Silva? Cieszymy się, czuje się coraz pewniej pod bramką przeciwnika. Ale ja jestem szczęśliwy z sukcesu całej drużyny, także Montolivo. To świetna grupa, jestem bardzo zadowolony. Kalinic? Nie ma sensu ukrywać, że pertraktujemy w jego sprawie od dawna. Sprawa jest w toku. Sprzedaż Nianga? Przychodzą nowi gracze, ale są też tacy, którzy wyrazili wolę odejścia. Mirabelli zajmuje się sprzedażą zawodników, więcej nie powiem. Kibice na San Siro? Kibice są dumą Milanu. Wypełniają stadion podczas meczów niezbyt atrakcyjnych w tak szczególnym okresie jak połowa sierpnia. Zbieramy część tego, co zasialiśmy, ale staramy się twardo stąpać po ziemi. Od niedzieli zabawa zaczyna się na serio. Miejmy nadzieję, że w maju będzie co świętować. Bonaventura? To mała plama na tym świetnym wieczorze. Wszyscy są zadowoleni z meczu, ale Jack poczuł ból, miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Początek sezonu? Przeczucia są dobre, mamy za sobą już oficjalne mecze w Lidze Europy, nie tylko sparingi. Nie chcemy się łudzić, nasza droga jest jeszcze długa, a zespół całkiem nowy. Będą trudne momenty, to normalne. Prezent dla kibiców? Kibice są zadowoleni z tego, co robimy. Mieliśmy ostatnio czas zastanowić się nad tym, czego brakuje i szukamy tego bez pośpiechu. Jeśli pojawi się właściwa okazja, to ją wykorzystamy. Zespół jest już konkurencyjny. Bonucci kapitan? Wszyscy o tym dyskutowaliśmy bardzo długo. Sądzę, że to właściwy wybór, potrzebowaliśmy kogoś z osobowością, przyzwyczajonego do wygrywania. Spotkanie z Mino Raiolą? Spotkał się z Mirabellim, nie ze mną. Na pewno rozmawiali o jego klientach i ich przyszłości. Ibra? Nie wiem. Milan za 4 lata? Bonucci i Montella powiedzieli otwarcie, co myślą. To znak, że wierzą w to, co robią. Każda konstrukcja potrzebuje czasu. Wszyscy chcemy wrócić na szczyt, ale musimy się tam wspinać stopniowo. Pierwszy krok to powrót do Ligi Mistrzów. Trzy nazwiska napastników, o których wspomniałem w Chinach? To dziennikarze o nich mówili, ja stwierdziłem, że są interesujące. Wszystkich ich śledzimy i także innych nie wymienionych. Mercato na razie jest otwarte i nie było warunków, aby je zamknąć, ale może nadejdzie moment, że ktoś się odblokuje i wtedy go pozyskamy. Deadline na Kalinicia? Wydaje mi się, że 23.00, 31 sierpnia, ale nie chciałbym się pomylić co do godziny [śmiech]".