Oto kolejna rozmowa Nikoli Kalinicia ze stacją Milan TV: "Czy marzyłeś od dziecka, by grać w Milanie? Oczywiście. Kiedy byłem młody, kibicowałem Milanowi, tak jak cała moja rodzina. I także dlatego jestem szczęśliwy, że się tutaj znalazłem. Kto jest największym kibicem w twojej rodzinie? Bez wątpienia moja mama. Ona kibicuje Milanowi od zawsze, tak jak mój brat. Ale cała moja rodzina to rossoneri, także nasi przyjaciele. Może dlatego, że grali tam Boban, Simić... Kiedy byłem młody, zawsze oglądaliśmy mecze Milanu. Którzy napastnicy cię inspirują? Zawsze doceniałem Ronaldo i Ibrahimovicia. Jakie masz wyobrażenie o Milanie? Wielki klub, który zawsze chce wygrywać i pozyskuje najlepszych piłkarzy na świecie. Który gra na nieprawdopodobnym stadionie. Topowy klub. Nie mogę się doczekać, by założyć tę koszulkę i zagrać na San Siro. Każdy piłkarz ma nadzieję wystąpić na tym stadionie przynajmniej raz w karierze. Najsilniejszy bramkarz, z jakim się spotkałeś? Trudno powiedzieć, ale myślę, że Gigio, mój nowy kolega z drużyny. Uważam, że może stać się najlepszy na świecie".
Ofc nie skreślam w żadnym razie Kalinicia, wskazuję tylko podstawową różnicę.
Dajmy mu czas , z Boriniego też niektórzy robili Rasiaka a narazie jest bardzo solidny.
Życzę mu formy życia , w końcu gra w Milanie.
Tak zmuszają mnie do tego decyzje naszych władz. Będę go musiał oglądać prawdopodobnie co tydzień.
Owiec
Może i zrobi więcej dla klubu niż ja, ale nawet Djamel Mesbach zrobił dla klubu więcej niż ja czy ty czy ktokolwiek inny na tej stronie . A to nie hejt tylko moja opinia, w końcu po to jest rubryka z komentarzami