Kapitanem rossonerich w meczu z Cagliari będzie naturalnie Leonardo Bonucci. Jak jednak informuje portal MilanNews, w przypadku gdyby Włoch opuścił boisko, następnym zawodnikiem w kolejce do przejęcia tej funkcji jest Suso. Hiszpan w takim przypadku po raz pierwszy wystąpiłby w zespole Il Diavolo z kapitańską opaską. Hierarchia ta istnieje nawet pomimo obecności w wyjściowym składzie byłego kapitana Milanu, Riccardo Montolivo.
Dla mnie nieporozumieniem jest opaska dla Bonucciego, ledwo przyszedł i już z miejsca ma dowodzić? Żałośnie to wygląda, że Milan robi z zawodnika Juve kapitana, jakby był jakimś darem od Juve czy coś. Tak jakby Milan nie miał wśród swoich zawodników nikogo wartościowego do tej roli.
Przykład mieliście za Inzaghiego. Każdy po kolei był kapitanem i za każdym razem graliśmy taki sam piach :)
Jak drużyna jest zgrana i zmobilizowana odpowiednio to kapitanem może być nawet pan Wiesiek od podawania napojów, to bez znaczenia.