Jak informuje telewizja Sky, Jose Sosa po zaledwie jednym roku zakończy swoją przygodę z drużyną Milanu. Już w czwartek pomocnik ma podpisać kontrakt z Trabzonsporem. Agent Argentyńczyka przebywa obecnie w Stambule i dopina ostatnie szczegóły transferu swojego klienta do Turcji. Milan zarobi na odejściu Sosy około 5 mln euro. Już wkrótce powinny nadejść oficjalne potwierdzenia.
Tyle,że Calhanoglu wcale nie gra wyżej niż Sosa w ubiegłym sezonie.Pozostanie Argentyńczyka w sytuacji kiedy mamy Monto,Biglię i Locatelliego byłoby więc niepotrzebnym luksusem.A w sytuacji kiedy zakończyliśmy mercato zdecydowanie największym "finansowym minusem"w SerieA każdy dodatkowo zaoszczędzony milion ma znaczenie.Docelowo zapewne nasze skrzydła to będą Suso-Jack/Borini.
"...horrendalne 6 milionów euro gówniarzowi Donnarrumie.."to z kolei inwestycja życia dla klubu.Za kilka miesięcy co najmniej kilka klubów(PSG,Real) stanie przed koniecznością znalezienia bramkarza jak to sie mówi kolokwialnie "na lata".I swoje kroki skierują gdzie?Tak,tak do nas a tam klauzula wykupu ogromna :-)
PS. Ogromna klauzula wykupu Donnarrumy, a od kiedy? Przecież jego klauzula to chyba kwota w okolicach 70 milionów euro, to dla takich klubów jak Real czy PSG wręcz promocja.
Szanuje ten argument, bo rozumiem czym jest podyktowany.
Jednak ani przez moment nie chcialem Jego pozostania.
Do samego Jose nie mam nic. Ani ziebi ani parzy...
Przypomnijmy sobie Jego wystepy w poprzedbim sezonie. Gral piach, posylal swiece do nikogo. Nic nie wnosil do gry zespolu.
Tak wiem, nie gral na swojej nominalnej pozycji - ale mimo wszystko nalezy ocenic Go slabo.
Zebral dobre noty za mecz z Viola. Wielu go komplementowalo po tym wystepie. Choc wedlug mnie na wyrost. W gruncie rzeczy rozegral dobre 45'. W drugiej polowie zgasl.
I tyle w kwestii jego gry. Zagral dobra polowke spotkania w skali calego sezonu.
Co do Jego przydatnosci w obecnych rozgrywkach.
Nie uwazam aby mogl sie przydac. W presezonie nie gral. Montella na niego nie stawia. Jaka Sosa ma motywacje do gry w tych barwach? Zadnej.
Po co nam taki gracz? Skoro pozbylismy sie Poliego, to dlaczego mielibysmy nie zrobic tego samego z Sosa?
Po co nam gracz, ktory nie pasuje do taktyki trenera, a na zadnej innej pozycji sobie nie radzi.
Wole aby gral Zanellato, ktory pomimo ograniczen wynikajacych z braku ogrania w seniorskiej pilce, za kazdym razem gdy trener kaze Mu wejsc na boisku bedzie dawal z siebie wszystko grajac serduchem, niz Sosa, ktory raz na miesiac podniesie zasiedzialy tylek z lawki tylko po to aby miec powod do wziecia prysznica po spotkaniu ze slowami na ustach 'gralem'.
Ponadto mlody Wloch bedzie sie rozwijal, a Sosa obnizal swoj pilkarski poziom.
Wydalismy na Niego 8mln. Kasa wyrzucona w bloto przez Lysego. Jest szansa na odzyskanie czesci tej kwoty.
Zegnaj Jose ! Powodzenia !
Chodzi o to by mieć konkurencyjny skład i dostać sie do Ligi Mistrzów a nie robić wiecej miejsca młodym,
Z lewej: Bonaventura lub Calhanoglu, w środku: Biglia lub Montolivo, z prawej Kessie lub Locatelli, ewentuanie Mauri lub Zanellato. I tak za wiele szans ci dwaj ostatni nie będą dostawać.. a zawsze mozna zmienić taktykę z dwoma w środku... albo wystawić kogos nie na swojej pozycji.. tak jak Antonelli (uber zadko) lądował na lewej stronie srodka pomocy, czy dawniej zdarzało się to Kaladze. Albo Suso trochę głebiej. Zupełnie nie widzę problemu z odejscia Sosy, szczególnie ze jeszcze doszło chyba trzech? dobrze rokujących środkowych pomocników do primki.. w tym nasz rodak Bargiel. A jak rzeczywiscie bedzie niewystarczająco, to w styczniu mozna kogoś dobrać. Dobrze ze Sosa odchodzi, nie był zły, ale w tym nowym projekcie nie miałby szans się zmiescić, niech sobie jeszcze pogra z Kucką.
Turek bez formy wiecej wnosi niż Sosa przez cały sezon.
Młodzi oczywiście będą odstawać ale lepiej dać im pograć a może trafi się kolejny Cutrone.
Jeszcze raz ShowOFF, jest po dwóch solidnych zawodników na każdą pozycję w pomocy - w trojce. Sosa był zdecydowanie słabszy niż najslabszy z podstawowej trójki oraz z trójki zastępców z Locatellim (w destrukcji) i Calhanoglu (w słabszej dyspozycji, włącznie)... Sosa jest zbędny w nowym projekcie, a jest wiecej miejsca (i motywacji) dla młodych których jest conajmniej 2 jak nie 5 utalentowanych... a w styczniu moze ktos jeszcze dojsc w razie kontuzji czy potrzeby.
Inną kwestią jest to ze mamy zylion srodkowych oboroncow, co by oznaczało ze moze sie skonczyc na dwojce na srodku, wtedy bedzie 6 zawodnikow na dwa miejsca.. i ktos jeszcze by sie zastanawial nad (nie)przydatnosią Sosy? ... czekam na oficjal ze odszedl.
Co gorsza możemy ciągle piłować Calhanoglu na pół skrzydle. Nie zdziwiłbym się gdyby był tam też cofany Jack albo próbowany któryś z obrońców.
Za takie grosze nie znajdziemy lepszego na ławkę. Sam zawodnik miał motywację pozostać, nie wiem czemu go wypychają. Czyżby aż tak źle się prezentował?
PS. Sosa zarabia w Milanie 1,5 mln netto (więcej niż Suso...). W Turcji dostanie 5-6 mln. Kto mu tyle da gdziekolwiek? To szansa głównie dla niego.
Mam nadzieję, że nie pozbywamy się go wbrew jego woli.
Większość tu narzekała na Sosę, a teraz jak odchodzi to źle bo zmienników mało. Za sezon czy nawet w styczniu i tak chcielibyście jego odejścia, a tak przynajmniej coś zarobimy.
To proces, ktory musi sie odbyc i odbedzie. Lecz to wymaga czasu.
Nie zgodze sie jednak co do Abate.
Rozumiem, ze masz na mysli brak mentalnosci zwyciezcow i przyzwyczajenie do tej mizerii i popeliny ostatnich sezonow. Jednej wielkiej przecietnosci
Zgadzam sie, ze to rak, ktorego leczenie nie przyniesie efektow, pozostaje juz tylko usuniecie.
Jednak Abate akurat to czlowiek, ktory chatakterem zawsze sie wyroznial. Byl czlonkiem ekipy, ktora odniosla sukces. Dzielil szatnie z graczami, ktorych dzis uwazamy za legendy klubu, chociazby Rino. Zna smak zwyciezstwa i wie jakie znaczenie maja te barwy.
Pytanie brzmi: czy Abate przez te lata 'zarazil sie' ta przecietnoscia?
Ja sadze, ze nie i jest dla Niego ratunek. Potrzebujemy Go.
Z jednej strony byłabym skłonna przyznać Ci rację co do Abate, bo mamy bardo młody zespół i doświadczeni gracze - mentorzy są na wagę złota.
Z drugiej jednak strony - pomijając mój chłodny stosunek do tego piłkarza, podopiecznego Raioli, odkąd mówi się, że razem z Montolivo i Bonerą jeździł do Berlusconiego skarżyć na Seedorfa - sądzę, że zbyt mało nam daje piłkarsko, żeby się opłacało go trzymać jako tzw. uomo-spogliatoio. Trochę mnie dreszcze przechodzą, jak sobie przypomnę, co momentami grał Abate w zeszłym sezonie, choć przyznaję, że w końcówce, jak jechaliśmy na oparach, to trochę go brakowało. Mam nadzieję, że jest w stanie wznieść się jeszcze na swój najwyższy możliwy poziom, bo w przeciwnym razie nie będzie wartością dodaną w obecnej drużynie, która potencjalnie może prezentować poziom o klasę lub dwie wyższy, niż poprzednia ekipa.
Na szczęście mamy w Primaverze ponoć świetnie się zapowiadającego prawego obrońcę Raoula Bellanovę, no i jest Calabria. Czekam na wymianę pokoleniową albo sprzedaż Abate i sprowadzenie wartościowego zmiennika dla Contiego.
Dla mnie Abate zawsze byl tym gosciem, ktory bez spodenek z Rino spiewa wraz z kibicami.
Pamietam zdjecie sprzed kilku miesiecy, wykokane podczas spotkania przy kolacji, na ktorym sa starzy gracze, o ile sie nie myle: Maldini, Rino, Ambro, Pippo i Abate wlasnie.
Co do Jego dyspozycji. Na poczatku tego sezonu pokazuje sie z dobrej strony. Po za tym sadze, ze dorowna do poziomu zespolu, ktory jest wyzszy niz w poprzednich latach.
Urodziny Ambro. Jest jeszcze Dida, Bonera, Leonardo. Nie ma Pippo.
Taka ciekawostka.
Pisał o tym m.in Luca Serafini oraz kilka stron zajmujących się Milanem, słyszałam tez wiele razy aluzje do tej sytuacji w różnych miejscach, jak np. Radio Rossonera.
Seedorf nie dogadywał się z "włoską" frakcją, do której mieli należeć Abate, Montolivo czy Bonera. Przeciwników Seedorfa oskarża się o przygotowanie specjalnego raportu dla Berlusconiego, w którym wymienione były wszystko bardziej lub mniej poważne "winy" Holendra. Tak samo mówi się o spotkaniu/spotkaniach w Arcore, po których zapadła decyzja o zwolnieniu Seedorfa.
http://www.milannews.it/l-editoriale/il-caso-seedorf-prendere-e-lasciare-143416
http://www.spaziomilan.it/2014/05/monto-poli-bonera-abate-inzaghi-gli-italiani-gia-scelto/
Jeśli w tych plotkach jest choć część prawdy, to nie stawia w dobrym świetle wymienionych piłkarzy. Oni się bali tylko o własne cztery litery, podczas gdy drużyna Seedorfa zrobił w rundzie rewanżowej 35 punktów w 19 meczach. Allegri w pierwszej rundzie - 22 pkt.
Bo jakoś trzeba rotować skład? W tej chwili w Milanie nie ma sensownych zmienników na skrzydła, więc czemu zamiast grając "zapychaczami" nie rotować składu grając innym ustawieniem?
Ciężko wymagać od skrzydłowych, żeby byli w stanie grać co 3 dni po 90 minut. Zamiast tego można część meczy grać ustawieniem skupionym bardziej na środku boiska, gdzie za boki odpowiadają boczni obrońcy
Siedząc na ławie Romagnoli niczego się nie nauczy. Resztę wyjaśnił masterczulki.
Powodzenia w dorabianiu do emerytury!