Zanellato i Mauri?pale Montolivo i Locatelli dadzą radę

Zamiast pale miało być ok

czyli według Ciebie Sosa byłby lekarstwem na ewentualne tracenie punktów z powodu pomocników? Błagam, pogódźmy się z tym, że Sosa był rezerwowym w przeciętnym Milanie, w którym było miejsce dla Vangioniego, Ocamposa, Matiego, Lapaduli itp. pomijając osobiste sympatie (zwłaszcza w kierunku ostatniego z wymienionych). W obecnym Milanie nie ma dla nich miejsca i tyle.

Do stycznia spokojnie wystarczy, nie ma co panikować. A w styczniu można pomoc wzmocnić. FM mówili o tym, że w styczniu w razie potrzeby jakieś wzmocnienie ogarną.

Montolivo bez opaski i przy Kessim gra bardzo dobrze nawet zajebiście a jak dojdzie Biglia to myślę, że nie będzie na co narzekać. Ja od X czasu mówiłem, że Monto potrzebuje partnera dobrego. W reprezentacji grał super a w Naszym zespole piach bo nie miał z kim grać w pomocy. Reszta młokosy i się chłopaki ograją i naucza od starszych kolegów. I tak robią mega postępy i bardzo szybko rozwijają - potrzeba tylko trochę czasu oraz odpowiedniego wprowadzania ich.

Biję się w pierś. Uwierzyłem w słowa agenta Sosy.

Widać pieniąchy oznaczają wszystko. Ambicje zawodowe(sportowe), bezpieczeństwo, rozwój. Wszystko.

Po pierwsze to sytuacja polityczna w Turcji jest ściśle związana z regionem, bo tak w niektórych może być ostro edit, gdzie stacjonuje wojsko i co chwilę ktoś ginie, a w innych miejscach to spokojny, piękny i ładny kraj. Nie zapominajmy, że Turcja to naprawdę duży kraj, więc tym bardziej nie ma co generalizować.

I nie zapominajmy też, że Sosa przychodząc do nas z Besiktasu sam obniżył i to sporo swoje warunki finansowe, żeby tylko dołączyć do takiej drużyny. Więc nie oceniajmy pochopnie gdy nie wiemy jak było- może Sosa chciał zostać i walczyć o miejsce w składzie (przecież jeszcze w sierpniu Turki oferowały mu zdecydowanie większą pensję niż ma w Milanie), ale kiedy nawet po sierpniu Montella dobitnie pokazał mu że ma się wynosić, to mając jeszcze z 2 zainteresowane kluby w zanadrzu zdecydował się odejść. A to, że akurat Trabzon zapłacił mu więcej i wybrał ich, co w tym dziwnego? Ty jakbyś szedł do roboty, to poszedłbyś tam gdzie dają ci 3500zł czy 5000zł na rękę?

Proszę nie używać wulgaryzmów, nawet wykropkowanych. Dziękuję.
g88

Ja nie krytykuję Sosy za to, że wybrał dla siebie korzystną ofertę, to jest normalna sprawa. Jednak niektórzy dorabiali sobie jakieś teorie o bezpieczeństwie, a wszystko rozgrywało się o wywalczenie jak najlepszych warunków, Trabzonspor negocjuje z Sosą od dłuższego czasu więc nie jest to jakaś opcja, która nagle spadła mu z nieba.

Winter is Coming...