Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Montella: "Cała drużyna zagrała słabo. Coś się zacięło w naszej psychice"

10 września 2017, 19:00, Ginevra Aktualności
Montella:

VINCENZO MONTELLA: "To sromotna porażka, nałożyło się na siebie wiele negatywnych aspektów. W pewnym momencie coś się zacięło w naszej psychice i zmieniło obraz meczu, a Lazio było bardzo cyniczne i skutecznie wykorzystało naszą słabość. Nie znaleźliśmy siły mentalnej, aby zareagować na wydarzenia na boisku, każdy próbował szukać rozwiązania na własną rękę. To porażka, która boli, trochę wytrąca nas z równowagi i będziemy musieli pokazać w kolejnych spotkaniach, że wróciliśmy do pionu. Dziś zobaczyliśmy, jak duże mamy braki. Lazio jest zdecydowanie bardziej zaawansowanym zespołem. W lidze włoskiej nie ma przebacz. Trzeba wziąć się w garść i pokazać dużo więcej. Biglia i Montolivo razem? Indywidualnie pokazali kilka dobrych zagrać. Ale wyszły na jaw inne problemy. Musimy popracować przede wszystkim nad mentalnością. Zmiany w składzie? Ci, którzy dziś wyszli na boisko, byli według mnie najlepszymi wyborami. Cutrone był w lepszej kondycji niż inni, Jack dopiero wraca po kontuzji. Calhanoglu też nie był w optymalnej formie fizycznej, bo wrócił z drobnym problem ze zgrupowania kadry. Drużyna musi się rozwinąć i poznać, rotacja w składzie też temu służy. Spadek formy fizycznej? Ogólnie drużyna jest w dobrej kondycji. Kiedy masz problem z głową, tracisz ten zapał, który napędza cię do biegania. Drużyna biegała sporo, ale nie zawsze z sensem. W nowej ekipie zdarzają się wzloty i upadki. Myślę, że to dość surowy wynik, ale takie rzeczy się zdarzają. Słabość defensywy? Słabym punktem była cała drużyna. Nie była zorganizowana, ani agresywna. Musimy pokazać o wiele więcej. Bonucci? Nie podobał mi się dzisiaj. Ja nie podobałem się samemu sobie. To normalne, że zawodnik z największą odpowiedzialnością zbiera największą krytykę, ale jestem pewien, że to mu pomoże zareagować. Ustawienie? Nie robi wielkiej różnicy. Coś zmienimy, ale może to nastąpić także w trakcie meczu. Rozwój drużyny? Teraz mamy większą jasność, drużynie brakuje jeszcze pewności i schematów, a to sprawia, że trudniej się reaguje na niekorzystny rozwój sytuacji na boisku. Trójka w obronie? Aż do dziś straciliśmy tylko jednego gola. Romagnoli jest w coraz lepszej formie. Po przyjściu Bonucciego naszym celem była też gra trójką i to by nastąpiło. Próbowanie gry trójką w obronie bez możliwości przetestowania tego w trackie meczu jest skomplikowane. Jak dotąd mieliśmy za mało czasu do dyspozycji". 


R E K L A M A





70 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
ACstach
11 września 2017, 09:53
Jak zobacze w następnym meczu Calabrie, Boriniego czy Montolivo w pierwszym składzie i dodatkowo brak Silvy to uznam, że coś jest tutaj bardzo nie tak z naszym trenejro.
2
adamos
adamos
11 września 2017, 09:01
Panowie spokojnie... 70 % składu naszego miała po 2 mecze w swoich kadrach. Real też zremisował z z ostatnim zespołem Levante po tej przerwie, to się zdarza, piłkarze są podmęczeni trochę zostają im w głowach schematy z repry i brakuje trochę zgrania, takie Lazio miało 80 % składu u siebie i trenowali i widać było tą świeżość. Teraz należy wyciągnąć wnioski złapać agresje i wygrywać kolejne mecze.
1
magneto
magneto
11 września 2017, 12:24
Ale jak wyglądała gra Realu a jak Milanu.
0
Kamil199044
Kamil199044
11 września 2017, 08:29
Prawda jest taka ze oglądając serie a i śledząc na bierząco poczynania innych drużyn to nasze wzmocnienia wcale nie są takie rewelacyjne wręcz można by powiedzieć ze w stylu galianiego tzw zawodnicy którzy maja predyspozycje do bycia wielkim piłkarzem a jednak coś im brakuje i chyba pewnego poziomu nie przeskoczą.Widzimy tylko nasze transfery i chwalimy je bo fakt od kat pamietam nie kupowaliśmy tak dużo i drogo ale to nasi rywale tak naprawdę dokonali solidnie wzmocnienia juve inter roma.A nasz trener to jest pierwszy do odstrzału i najlepiej już teraz bo jest więcej niż pewne ze on tego nie ogarnie ale obym się mylił.
0
Orzelek79
Orzelek79
11 września 2017, 08:04
Dał się wciągnąć w grę Inzaghiego i to my mieliśmy prowadzić grę , czego nie potrafimy .
Pierwszy test oblany ale materiału do analizy mnóstwo .
Czekam na wyciągnięcie wniosków , w październiku czeka nas kilka testów i liczę że gra się do tego czasu poprawi.
0
ForzaMilan!!!
ForzaMilan!!!
11 września 2017, 07:21
Montella to świetny trener. Wczoraj dobrał złych zawodników, trochę też źle ich ustawił. Ale jakby nie spojrzeć Cutrone w ostatnich meczach świetny, bramko-strzelny, Montolivo również ostatnie mecze bardzo dobre, na jakiej podstawie miał ich nie wystawić przed meczem? Albo jest trenerem z jajami i wystawia zawodnika w najlepszej dyspozycji, albo za nazwisko bo ktoś jest jego pupilem. Po meczu każdy głupi może powiedzieć, że lepiej było wystawić "tego i tego" ... Trzeba takie mecze umieć przyjąć na klatę.

Forza Milan!
2
grzesiekpl88
grzesiekpl88
11 września 2017, 00:56
Ja nie rozumiem o co wam chodzi, mamy tylko 3 pkt straty do lidera a wy panikujecie :p
0
magneto
magneto
11 września 2017, 07:02
Tu już nie o punkty chodzi a o to, że widać kompletnie różnicy w grze. 3,4 podania w obronie i laga do napastnika. Zero pomysłu.
0
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
11 września 2017, 00:17
Ludzie, dejta spokój :) jeden slabszy mecz i hejt na trenera. Też nie jestem jego wielkim fanem, ale wyluzujcie.
5
domin125
domin125
10 września 2017, 22:53
Ktoś przed startem ligi napisał dłuuugi komentarz o tym, że potrzebujemy rozgrywającego na miarę Seedorfa albo Pirlo aby gdzieś zajść. Dzisiaj znów to było widać. Monto chyba sami widzicie aż nie chce się pisać... Biglia coś próbuje ale no nie widzę w nim mega potencjału. Kessie raczej do rozgrywania nie bardzo, to nie jego specyfika. W sumie wszystko się w Milanie zaczęło psuć od odejścia Pirlo. Nie było dyrygenta w pomocy. Kogoś kto sobie nie da odebrać piłki. Kogoś kto w wachlarzu umiejętności ma nie tylko lage na napastnika albo podanie do tyłu. Nikomu się nie chce brać odpowiedzialności to było widać jak staliśmy i tylko Suso się pokazywał a mimo to nie trafiały do niego podania. W zimę nie chce nawet słyszeć o żadnych napastnikach ani obrońcach. Dopóki nie przyjdzie dyrygent to bd co prawda wygrywać z Cagliari po męczarniach ale na zespoły liczące się w lidze to za mało. Pozdrawiam
0
bawolejaja
bawolejaja
10 września 2017, 22:11
Zacięło to się ziomuś coś w Twojej psychice.

Zaczęliśmy naprawdę dobrze, przez pierwsze 10 minut nawet optymistycznym okiem spoglądałem na to co się dzieje, ale z minuty na minutę było tylko gorzej.

Calabria, Montolivo, Borini - to nie są zawodnicy godni pierwszej jedenastki Milanu.
Śmiechałem sobie tylko pod nosem, kiedy połowa strony zachwycała się nad Monto w okresie przygotowawczym. Gość dziś zagrał piach totalny, zresztą jak przez ostatnie dwa lata swojej piłkarskiej kariery. Jego gra jest po prostu irytująca. Biglia zjada go bez przystawki. Dziękuję FiM za ten transfer.
Co do Boriniego... ten gość nie nadaje się na skrzydłowego i tyle.

W sumie, o wyniki i całym tym niedzielnym popołudniu zapominam, ale Panie Montella - jesteś Pan na cenzurowanym ;)
0
HIM1998
10 września 2017, 22:35
Ale o wspaniałym Kessie, bonnucim i Suso złego słowa powidzieć nie możesz? Bo wydaje mi się, że taki monto i borini na tle panów wymienionych powyżej wcale nie byli najgorsi...
5
bawolejaja
bawolejaja
10 września 2017, 22:43
HIM

Nie porównuj Kessie, Bonu czy Suso do ww graczy przeze mnie.
Dzisiaj słabo zagrali praktycznie wszyscy, mówię tutaj przede wszystkim o decyzjach trenera.
0
Rogal#62
Rogal#62
10 września 2017, 23:48
Monto i Biglia przede wszystkim przeszkadzali sobie grając w tej samej strefie boiska. Każdy z nich jest też zbyt wolny na półskrzydłowego. Panie kolego Bawolejaja, czepianie się Boriniego czy Motno przy grze Kessiego lub Bonucciego świadczy, że nie oglądał Pan meczu. Moim zdaniem, gra 4-3-3 na tak wąskim boisku, bez dynamicznych skrzydłowych to błąd trenera. Podobnie jak wystawienie Monto i Bigli w takiej formacji.
2
kucharx
kucharx
11 września 2017, 09:36
Ogólnie to Suso nie powinien grać na skrzydle(ale nadal uważam że to bardzo utalentowany piłkarz choć źle ustawiony). Brakuje mu tego przyśpieszenia i tej drugiej nogi do dogrania jak już gra na prawej. Już każdy w Serie A wie że będzie schodził na lewo i strzelał. Udawało się w tamtym sezonie teraz już nikt się nie nabiera. Podobny piłkarz choć nie w każdym aspekcie to Robben ale ten ma tą dynamikę i to przyśpieszenie które moim zdaniem potrzebne jest dla skrzydłowego. Można kombinować 3-5-2 wrzucić go na półskrzydło obok hm Contiego ? Chociaż temu też troche brakuje ostatnio.
0
kusniak_22
kusniak_22
10 września 2017, 21:58
Nie ma co skreślać Montelli, porażka boli tym bardziej w takim stylu, często nie rozumiemy wyborów trenerów, bo dlaczego nie grał Coglahnoglu od początku albo Andre Silva ? Trener ma ich na codzień i widzi, czasem dyspozycja dnia może mieć wielki wpływ na grę danego piłkarza. Nie skreślam trenera po jednym słabym meczu, przyszło wielu nowych piłkarzy, którzy muszą swoje na boisku zagrać żeby to miało ręce i nogi. Po sezonie można snuć wnioski, ale nie po kilku meczach.
2
Ronladinho86
Ronladinho86
10 września 2017, 21:41
Wy nie rozumiecie że Montella gra tylko w oparciu o skrzydła dlatego chciał Kalinicia, gdy Suso gra słabo reszta drużyny gra słabo, ten mecz to pokazał Montolivo Biglia czy Kessie mają zadanie oddać piłkę na skrzydła i tyle może Suso coś zrobi, w poprzednim sezonie był Delofeu na drugim skrzydle więc gra inaczej się układała, a teraz trener gra Borinim bo reszta piłkarzy nie pasuje do jego systemu, sam to stwierdził mówiąc że Ustawieni nie robi wielkiej różnicy, czyli każda drużyna będzie wiedzieć jak się ustawiać by Milan blokować.
0
groszek
groszek
10 września 2017, 21:37
Nie wiem co jest słabsze. Dzisiejszy mecz czy komentarze na tej stronie.
2
Sloma31
Sloma31
10 września 2017, 21:19
Nic co do Montelli nie mam ale jest słaby o po sezomie popłynie jak nie prędzej. Nie ma żadnego progresu i ta jego taktyka. BYE BYE...
0
SuperSnajper
SuperSnajper
10 września 2017, 20:17
Nawet nie wiecie jak mnie smieszy to ciągłe narzekanie na cyferki 4-3-3. Owszem nie mamy odpowiedniej ilości skrzydłowych to grania skrzydłami tylko jakoś nie pojmujecie, że my nie gramy typowymi skrzydłami. Suso schodzi do środka czesto, Jack również a do tego z Calhanoglu się zmienia pozycjami a dziś nawet Montolivo widziałem wchodzącego na pozycję typowej 10. Wy widzicie te wszystkie zmiany w meczu czy tylko przed meczem patrzycie na składach 4-3-3 no to trzeba jechac po Montelli, że źle ustawił drużynę?
1
Tobiks
Tobiks
10 września 2017, 20:25
To po co grac 433 skoro uważasz, że nie gramy typowymi skrzydłowymi. Albo 3 5 2 albo 4 3 1 2 a nie udawani skrzydłowi i beznadziejne mecze.
2
SuperSnajper
SuperSnajper
10 września 2017, 20:57
Dla mnie 4-3-3, czy 4-3-2-1 czy 8-1-1 to tylko cyferki. W trakcie kazdego meczu każda druzyna i tak rozróżnia ustawienie w fazie defensywnej, ofensywnej a do tego w przypadku kontrataku, swego czasu BVB nawet w trakcie re-kontrataku miało pewne taktyczne zachowania także związane z ustawieniem. Więc każde takie gadki o samych cyferkach czy takie sa lepsze czy gorsze mnie śmieszą. Uważam to za skrajne upraszczanie taktyki i rozmowe o ogólnikach. Tak jak kiedyś graliśmy 4-2-fantazja co było genialnym ujęciem taktyki tak teraz to by trzeba okreslić 1-10 i tyle. Albo byc skrupulatnym i określić, że w trakcie meczu gramy 3, 4 czy nawet więcej ustawieniami i je każde rozpatrywac osobno. generalnie jednak ja uważam, że nie jestem trenerem i nie znam się na tyle na taktyce, żeby w szczegółach dyskutować o tym jak obecnie gra Milan, jedyne co widze to właśnie kilka ustawień w każdym meczu. A dzis choćby rozróznić czy Calabria grał jako bardzo ofensywny prawy obrońca czy bardziej jako wahadłowy to dla mnie za trudna rzecz. Pozdro
4
AC Kamil
AC Kamil
10 września 2017, 21:31
Dobrze byłoby na początek przystosować drużynę do gry w jednym ustawieniu gdzie każdy miałby ściśle określone swoje zadanie. Milan dzisiaj wyglądał tak jakbym nikt nie wiedział co ma robić na boisku, zmiany taktyki w czasie meczu to dobra sprawa, ale najpierw trzeba wypracować pewne warianty zaczynając od wyjściowego zestawienia zespołu.
0
Kiuro_ACM
Kiuro_ACM
10 września 2017, 20:14
W trakcie i po meczu miałem dość , ale jednak pokuszę się o krótką analizę

Donna - to co było do wyjęcia to wyjął , ale cudów też nie pokazał. szkoda karnego bo był blisko. może wszystko potoczyłoby się trochę inaczej. Solidnie.

Calabria - mam wrażenie że każdy jego występ jest taki sam. Bezbarwnie , nieporadnie ( 100% dośrodkowań albo zblokowane albo w aut po drugiej stronie , czasem naiwnie. Ten mecz tylko utwierdził mnie w przekonaniu że chłopak powinien walczyć o utrzymanie w Spal czy innym Benevento i się ogrywać. My tu mamy zdobyć 4 miejsce a nie uczyć chłopaka poważnej gry :/. SŁABIUTKO.

Musachio i Bonucci - Tutaj krótka ocena wspólna - BARDZO SŁABO. Obrona dzisiaj to koszmar i to przede wszystkich wina tej dwójki.

Rodriguez - średnio w obronie i bardzo bezbarwnie w ofensywie , bojaźliwie , zero ryzyka , zero jakiegoś rajdu na przebój , zawsze asekuranckie zagrania. SŁABO

Kessie - z chłopaka wyraźnie zeszło powietrze po tej lawinie pochwał , oby szybko się obudził. naiwnie przy karnym, zaczął coś grać po 4-0 , trochę za późno... SŁABO

MONTO - nie komentuję.albo jednak - DRAMAT nie chcę go oglądać.

Biglia - Poprawnie , trybuny i klimat spotkanie też mu z pewnością nie służył , ale i tak ze środka jedyny który coś tam grał. ale jakiejś super dobrej piłki też ani razu nie zagrał, jeśli to ma być nasz kreator środka to musi zdecydowanie pokazać więcej. SOLIDNIE.

BORINI - ambicje wystarczyły na Shkendije i na 10tke Crotone. Dzisiaj czarno na białym - chłopak po prostu jest słaby i niczego nie wnosi, zwalnia każdą akcję , a jak miał piłkę na 18 metrze to ledwo do bramkarza doleciała. BARDZO SŁABO

SUSO - Dzisiaj dużo poniżej oczekiwań i możliwości. akurat po nim najmniej się tego można było spodziewać.szkoda oby się otrząsnął szybko z tej apatii. SŁABO

Cutrone - Nic nie pokazał ale żaden napastnik by dzisiaj nic nie pokazał mając taką mizerie za plecami. powalczył pobiegał a potem ustąpił miejsca Idolowi Montelli. ŚREDNIO

KALINIĆ - dostał piłkę z której powinien zrobić 4-2 albo czerwo dla bramkarza , ale niestety gościu nie ma szybkości. Później było tylko gorzej. szkoda że widziałem go bez koszulki.. nie dziwię się że ciągle się tylko przewracał w polu karnym. BARDZO SŁABO.

HAKAN - nawet bez formy ( a ewidentnie narazie jej nie ma ) zjadł dzisiejszą nasza pomoc co jest tymbardziej smutne... asysta przypadkowa , w pary zagraniach widać jakość ale do formy daleko narazie. ŚREDNIO

JACK - za mało czasu , starał się ale jedyne co zdziałał to podnieść swój poziom frustracji do górnej granicy. bezsensowny faul , jakby dostał czerwo to bym się nie zdziwił.

Montella - DRAMAT. Drużyna gra piach schodzimy do szatni z 0-2 a z szatni wychodzi drużyna bez zmian i przyjmuje 2 gole w 3 minuty.. WTF? MONTO cały mecz i SILVA na ławce cały mecz to jest kryminał. DRAMAT.
0
_GAHU_
_GAHU_
10 września 2017, 20:50
Z ,,ocenami" sie zgadzam nie licząc jednej - Wg mnie Biglia zagrał słabo.Niby miał kilka podań do przodu ale z nich kompletnie nic nie wynikało.Na pewno ja sam tego występu solidnym bym nie nazwał.
1
Tobiks
Tobiks
10 września 2017, 20:57
Biglia to grał dla Lazio najgrosze były te podania z miejsca cwaniaczek jakby był Ronaldo.
0
Tobiks
Tobiks
10 września 2017, 20:13
Co za koleś wystawia skład pewny na pożarcie po pierwsze Calabria chłop nic nigdy nie grał wychodzi przed Abate soldinym obrońcą następny Borini tyle grał czy Montella naprawdę nie widzi, że to słaby grajek, kolejny Montolivo tej decyzji nigdy nie zrozumiem z Cagliari i Crotone wychodzi Calha na Lazio Monto gdzie tu logika? Poza tym wszystkim uważam, że piłkarze, którzy do nas dołączyli chyba przyszli ze zbyt duża pewnością siebie i myśleli, że przychodzą do słabego Milanu i będą gwiazdami a tak nie jest tutaj trzeba teraz zapierdziulac żeby być kimś. Każdy jeden zawodnik będzie teraz oceniany na podstawie mercato i kasy wydanej na zawodników bez wątpienia dzisiaj Juri Kuco byłby zbawieniem dla naszego składu. Wszyscy pisali, że to pocZątek i słabe mecze (drużyny)więc bez spiny a już Cagliari pokazało, że nie należy się nas bać bo Np. Bonucci to chyba myśli, że jest Messi obrony. Przykro mi na to było patrzeć aż łezka poleciała kocham tą drużynę ale uważam, że tam potrzeba serducha które miał Lapadula czy Kuco a teraz mamy tylko kase i zero przełożenia...
Edytowano dnia: 10 września 2017, 23:38
1
Manolas
Manolas
10 września 2017, 20:01
Choinka 4-3-2-1, mamy taktycznych i trchnicznych zawodników i muszą sami wygrywać mecze bo na trenera nie ma na co liczyć. Suso i Hakan jako SPO. Do 4-3-3 nie mamy skrzydlowych i trenera który rozrysuje ich gre (Sarri w Napoli jest niesamowity i umie z tej formacji korzystać) 3-5-2 bez trenera tez nie ma sensu. Gdzie Montella 352 a gdzie Conte 352
0
lajc1k
lajc1k
10 września 2017, 20:00
Co raz większa hipokryzja w komentarzach, może jeszcze jedna przegrana i połowa sezonowców wróci do Barcy :P
7
camlab73
camlab73
10 września 2017, 20:12
Niektórzy widzę dalej nie zrozumieli... raz to nie była porażka a kompromitacja pełną gębą, 4-1 z Lazio które straciło pół składu i w zeszłych 2 kolejkach zremisowali u siebie ze Spal i cudem wygrali z Chievo. A dwa nie chodzi o nawet o tą porażkę, co o kompletny brak pomysłu na grę w wykonaniu drużyny Montelli. Już z Cagliari graliśmy bez żadnego pomysłu, ale indywidualnościami udało się wymęczyć 2-1, a dzisiaj przyszedł ciut mocniejszy rywal i kompletna gleba.
2
Marcin1995
Marcin1995
10 września 2017, 20:23
Lazio wygrało też z Juve to naprawdę dobra drużyna, latem kosmetyczne zmiany i będą groźni dla każdego, nie neguje tego że się skompromitowaliśmy(Montella miał w tym duży udział) ale nie popadajmy z skrajności w skrajność
2
MK92
MK92
10 września 2017, 19:55
Zobaczmy jak będzie dalej. Ja powątpiewam w to, że Montella udźwignie zadanie zbudowania nowej drużyny Rossonerich. Jeżeli Milan będzie grał tak jak z Cagliari i Lazio do końca października, to na Wszystkich Świętych będziemy mieli moim zdaniem nowego trenera... Życzę jednak Misterowi, aby podołał wyzwaniu, choć nie podzielam jego zamiłowania do ustawienia 4-3-3...
0
Anonim
Anonim
10 września 2017, 19:54
Graliśmy świetnie tylko przez 15 minut. Mam nadzieję, że będziemy szli w stronę grania takiej piłki, jak właśnie przez ten krótki fragment meczu. Wynik do zapomnienia, ale wpadki się zdarzają. Widać było, że dzisiaj kompletnie nie rozumieliśmy się na boisku i w nasz zespół wkroczyła złość, niestety nie sportowa złość, a ta negatywna, co mocno pogorszyło zawodnikom psychikę. Nie chcę wypowiadać wojny przeciwnikom Montelli, Kalinicia, Boriniego, Montolivo, Cutrone, Bonucciego, Calabrii, złego ustawienia (które swoją drogą ciągle podczas meczu się zmienia, ale niektórzy tego nie widzą), tym co wiedzą lepiej o sprawności fizycznej zawodników od trenera i można tak wymieniać dalej, ale wracając. Polecam wam trochę zwolnić, bo mocno przesadzacie. Jest to dopiero początek sezonu, po ogromnej rewolucji, odeszła połowa składu i przyszło aż 11 nowych zawodników. Dawno tak nie było, żeby jakikolwiek klub w jednym okienku zrobił aż tyle. Sprowadzając wielu zawodników, mimo że są bardzo dużej klasy i posiadają olbrzymi potencjał, to trzeba się liczyć z tym, że nie będzie łatwo. Bo zgranie się takiego zespołu zajmuje trochę czasu. Dzisiejszy mecz był pierwszym meczem z ciężkim rywalem i jako, że w naszej podstawowej jedenastce większość to nowi gracze to ciężko oczekiwać większego zgrania i taktyki. Wcześniej wygrywaliśmy nie dzięki taktyce (której nie da się tak szybko nauczyć, szczególnie nie po 3 meczach Serie A), a dzięki umiejętnościom poszczególnych zawodników. Taki wynik nauczy nasz zespół realiów Serie A, pokaże jak ciężko gra się na lepsze zespoły i nasza gra z każdym dniem będzie coraz lepsza. Cieszmy się, że mimo wszystko projekt Milan idzie w dobrym kierunku.
8
Cactus
Cactus
10 września 2017, 20:32
Miło czytać sensowne i wyważone komentarze w gąszczu nic nie wnoszącego do dyskusji bicia piany.

Istotne jest to co powiedział Montella o grze trójką w obronie. Jeżeli tłumaczenie jest poprawne, to docelowo tak właśnie będziemy grać, lecz ze względu na pewne niedogodności nie było za bardzo ani czasu, ani miejsca na przetestowanie takiego sytemu.
3
Mieszko
Mieszko
10 września 2017, 21:03
Dzięki za głos rozsadku
0
Ginevra
10 września 2017, 21:47
Histeria już osiągnęła level: "nastolatki na koncercie Justina Biebera". Nie wiem, co będzie, jak przegramy też następny mecz, co może się zdarzyć. Nie apeluję już nawet o cierpliwości, bo to bez sensu. Co do trójki w obronie, to na konferencji pomeczowej Montella potwierdził, że z Austrią chce tak zagrać. Czekali na Romagnoliego.
1
Marios77
10 września 2017, 19:44
Montella nie udźwignie tej drużyny... Tak uważałem od początku tej "rewolucji", tak uważam w dalszym ciągu... I nie chodzi tu o tą porażkę (klęskę)...
5
Marcin1995
Marcin1995
10 września 2017, 20:36
A po porażce najłatwiej napisać, ocenimy za jakiś czas
0
NAWROTK
NAWROTK
10 września 2017, 19:42
Jeszcze z 1 mecz i Silva zacznie się stawiać że nie gra i w cale się bym mu nie dziwił
1
ACstach
10 września 2017, 19:37
"Ustawienie? Nie robi wielkiej różnicy" - aha. No w sumie jak nikomu się biegać nie chce to nie robi.

Bonucciemu się oberwało, niestety nie gra na dobrym poziomie u nas jak do tej pory.
0
camlab73
camlab73
10 września 2017, 19:37
I chciałbym tylko przypomnieć, że Lazio w ostatniej kolejce cudem wygrało z Chievo (Chievo, które miało 13 sytuacji bramkowych z czego kilka naprawdę niesamowicie groźnych, gdzie laziale mieli furę szczęścia), a w poprzedniej kolejce zremisowali u siebie ze... Spalem. Przyszedł mecz z Milanem i nie grając cudów rozłożyli na łopatki 4-1 Rossonerich, a to dopiero świadczy o tym, jak fatalny mecz zagrał Milan.
1
Bynek
Bynek
10 września 2017, 19:36
Ja od dawna nie jestem zwolennikiem Montelli, ale wyniki skutecznie zamykały mi usta. Dlatego, że Milan nic nie gra. Zupełnie nic, piła do obrony, 4 wymiany podań między sobą, potem na chwilę piłka do Montolivo, który znowu odda do tyłu i gramy długą do przodu na zasadzie "a może spadnie tak, że coś strzelą"
To jest moi Państwo dramat w takim klubie i na takim poziomie. W ósmej lidze mistrzów widać jakiś zmysł taktyczny, a my co mecz gramy to samo. Nie od dziś, po prostu dopiero dziś wyniki przestały naszego trenera bronić i można się wypowiedzieć.
W tamtym roku mieliśmy drewniany skład więc to go mogło usprawiedliwić.
Ale jeśli przyszli zawodnicy dobrze wyszkoleni technicznie to jakim cudem nie potrafimy zagrać kilku prostych podań do przodu, nie stracić piłki przy presing lub dograć na dobieg na skrzydło ?
Jesteśmy przyspawani do 4-3-3 mimo, że każdy z nas laików wiedział, że ta formacja kompletnie nie pasuje. Nasz trener niestety nie potrafi wykorzystać tego co mu zostało dane i nie kupuje tłumaczeń, że potrzeba czasu, bo większość składu dostał jeszcze w czerwcu.
Przez 3 miesiące to nawet ślepi potrafili by rozegrać chociaż 2-3 ładne akcje w trakcie meczu, a do nas przyszli klasowi piłkarze.
Taryfa ulgowa się skończyła, po takim blamażu Milan musi coś pokazać, jakiś błysk taktyczny, coś pomysłowego, jak zobaczę znowu Bonucciego walącego długą piłę na zagubionego Cutrone to od razu zmieniam kanał. Nie da się na to patrzeć, nie przystoi takiej drużynie !
7
camlab73
camlab73
10 września 2017, 19:42
100% racji, zero pomysłu na grę i zero najprostszych schematów rozegrania. Ale zaraz zbiegną się fani Montelli krzyczący, że przecież Milan zmienia płynnie formację z 4-3-3 na 4-3-1-2. No tylko że co z tego, że zmieniamy formacje, skoro nie ma chociażby najprostszego pomysłu na grę serwowanego przez Montellę.

Jak już chłop tak chce grać, to niech ustawi 4-3-1-2 z Calhanoglu na "10" i Silvie/Kalniciu/Cutrone w napadzie i przekaże zawodnikom "wszystkie piłki do Hakana", a Hakan co dobrą piłkę do napastnika zagra, to może będzie jakaś sytuacja. Innego wyjścia nie ma przy pomysłach betona.
2
Mieszko
Mieszko
10 września 2017, 19:57
Bez przesady .jak sam wspomniałeś przyszli do nas dobrzy technicznie zawodnicy i w obojętnie jakim ustawieniu powinni ten mecz lepiej zagrać! Masz pretensje do Montelli ze nie potrafią rozegrać 2, 3 akcji w meczu? Trener dobrze ocenił że każdy szukał rozwiązania na własną reke: kessie 2 razy nie widział dobrze ustawionego Suso.Bonu po stracie 3 bramki popedzil do ataku otwierając miejsce do kontry na 4 bramkę...Monto stracił piłkę w środku i Kessie faulowal w polu karnym...to wszystko wina trenera???? Nie twierdzę że Montella jest zbawca ale zarzucanie na niego całej winy jest słabe!
1
Bynek
Bynek
10 września 2017, 19:58
Na tą chwilę dla mnie idealne ustawienie to 4-2-3-1. Mocno ofensywne ale przynajmniej pasujące pod naszych graczy. To samo pisałem na początku sierpnia i tak samo myślę teraz. Już z Cagliari graliśmy tragicznie, Crotone nie liczę bo to ogórki i grali w 10. Lazio pokazało nam miejsce w szeregu.
Co tydzień jakaś wymówka, ciężki teren, brak zgrania, kontuzje, itp itd. Gdyby drużyna miała pomysł na grę, to teren nie robiłby różnicy, brak jednego czy dwóch zawodników wiele by nie zmieniał bo nie gramy z Realem i nie potrzeba wielkich umiejętności by coś ugrać, ale drużyna musi grać według jakiegoś planu. Długa piłka do przodu przy Ibrze się sprawdzała, ale po pierwsze patrzyło się na to średnio a do tego teraz już Ibry nie mamy. No i tamtym sposobem serie a udało się wygrać ale z LM wyeliminował nas przeciętny wówczas Tottenham. Gorzej niż z Lazio być chyba nie może, dlatego liczę na zmiany, chyba że 5-6 miejsce w tabeli nas zadowoli.
0
MariuszR06
MariuszR06
10 września 2017, 19:33
Dzisiejszy mecz odebrał mi chęć komentowania decyzji trenera...Wydaje mi się,że wszyscy widzą ,iż ustawianie zawodników nie na ich nominalnych pozycjach osłabia drużynę,tylko nie on.No i do tego Andre,Bona i Hakan na ławce....Nieporozumienie.
2
Zbanowany x2
Zbanowany x2
10 września 2017, 19:32
gra wygląda tak samo, albo jeszcze gorzej niz rok temu.
3
groszek
groszek
10 września 2017, 19:30
Mam nadzieję że wszyscy wyciągną wnioski.
1
blady77
blady77
10 września 2017, 19:24
Spadek formy fizycznej? Jakoś nie widziałem, żeby kogokolwiek łapały skurcze. Widziałem natomiast totalny brak zaangażowania. Każdy oglądał się, że może ktoś z pozostałej 10 coś zrobi. Oj, wielkie pokłady miłości musimy mieć My, kibice, żeby oglądać tak grający AC Milan.
0
groszek
groszek
10 września 2017, 19:34
Nie nazwał bym tego brakiem zaangażowania. Zaangażowanie było, nie było tylko sensu w tym co robili.
1
blady77
blady77
10 września 2017, 21:02
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie pozbywanie się piłki podaniem do najbliższego zawodnika i kompletny brak gry bez piłki jest właśnie oznaką braku zaangażowania.
0
Vol'jin
Vol'jin
10 września 2017, 19:22
Ale z tym najazdem na Cutrone to jesteście śmieszni
2
camlab73
camlab73
10 września 2017, 19:25
Nikt rozsądnie myślący nie neguje, że Cutrone ma wielki talent, ale w takich meczach jak dzisiejszy widać jeszcze zbyt duże braki u tego chłopaka, a też kompletnie nie pasującą charakterystykę samego zawodnika.

Kiedy się nic nie lepiło, Bonucci i Musacchio posyłali dzidy do przodu na napastnika, gdzie w przypadku Cutrone kończyło się na tym, że odbijał się od obrońców i traciliśmy piłkę. Krytykowany Kalinić po wejściu na murawę pokazał, że warunkami fizycznymi potrafił wygrać kilka ślepych piłek i cokolwiek z tego zrobić. Po prostu Cutrone na mocniejszych rywali jest jeszcze za cienki, powinien wychodzić w Lidze Europy i Serie A ze słabszymi rywalami, albo iść na wypożyczenie i tyle.
7
Vol'jin
Vol'jin
10 września 2017, 19:32
Chłopak był do dzisiaj w gazie, w każdym meczu którym grał praktycznie miał bramkę/udział na koncie gol w U-21 Podstawy by zaczął były, i krytykowanie decyzji, że zagrał od 1 minuty dla mnie są nie na miejscu i idiotyczne po prostu. Zobaczymy co z Patrickiem będzie w najbliższych dwóch meczach.
5
Szulaj22
Szulaj22
10 września 2017, 19:42
To jest tak jak z Kownackim dobrze sobie radzil w lidze a przyszedł mecz z Legia i chłopa nie było.
1
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
10 września 2017, 19:43
"Zobaczymy co z Patrickiem będzie w najbliższych dwóch meczach"

Będzie grzał ławę. Tam gdzie jego miejsce.
1
camlab73
camlab73
10 września 2017, 19:45
Ale co z tego, że chłopak jest "w gazie" (bo strzelił Cagliari, macedońskiej Skendiji i Crotone) skoro jest po prostu słabszy zarówno od Andre Silvy, jak i Kalinicia (z tym że ten może faktycznie być bez fizycznej dyspozycji)... i po prostu mniej jest w stanie dać drużynie niż Silva, w pojedynku z takim rywalem jak Lazio.
1
Vol'jin
Vol'jin
10 września 2017, 19:47
A kiedy miał mieć to przetarcie? skoro był w formie to i trzeba było też to sprawdzić i wykorzystać. Teraz jesteśmy mądrzejsi i tyle. Ale od bohatera do zera w ciągu 90 minut to tylko w Polsce tak zgnoić umiemy zawodnika ^^
1
Zielony2009
Zielony2009
10 września 2017, 19:49
Już z Cagliari grał piach. W 4-3-3 potrzebujemy napastnika, która albo potrafi przytrzymać piłkę albo kreować sytuacje. Cutrone nie jest żadnym z nich.
Fajnie, że strzelił 2 bramki z Bayenem na wczasach i z pasterzami z Macedonii, ale dzisiaj już po raz 2 pokazał, że Serie A to póki co nie jego poziom.
Czas na Silvę i Kalinica. Jak Cutrone jest taki dobry to jeszcze szansę dostanie nie raz.
4
Mieszko
Mieszko
10 września 2017, 20:06
Jadą po nim jakby to jego postawa zadecydowała o wyniku.chlopak nie dostał dzisiaj żadnej dobrej piłki ale to już jest wystarczająca okazja do krytyki...
0
MK92
MK92
10 września 2017, 20:07
Czasem tak się zdarzy, że piłkarz ma dobrą serię, tak jak miał Cutrone. Śmieszniejsze były moim zdaniem te wszystkie, wypowiadane z pełną powagą, porównania do Inzaghiego i Szewczenki po meczach z będącą na wakacjach drużyną Bayernu i przeciętnym zespołami z Bałkanów... Nie przeczę, że ten chłopak ma talent, ale jest jeszcze zdecydowanie zbyt młody i mało doświadczony, by pełnić trudną rolę lidera ataku Milanu.
1
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
10 września 2017, 21:01
Już niektórzy nazywali go drugim Belottim i żeby go sprzedawać jak coś za 150 mln. Co za hardcore. Dalej trzymam swoje zdanie że go tu nie powinno być. Wypożyczenie dobrze by mu zrobiło. Oby do stycznia.
0
camlab73
camlab73
10 września 2017, 19:20
Chłopie, wychodzisz na mecz z Lazio na wyjeździe z Calabrią, Montolivo, Borinim i Cutrone i dziwisz się, że dostajemy łoty? Że nawet nie wspomnę o kompletnym braku pomysłu na grę... w jednym trzeba przyznać rację- formacja jest bez znaczenia- bo jaką byśmy nie grali, drużyna bez jakiegokolwiek pomysłu i schematów gry będzie grała tak jak dziś i tak jak z Cagliari. Tyle, że z Cagliari umiejętności indywidualne poszczególnych piłkarzy sprawiły że ledwo udało się wymęczyć to zwycięstwo i nikt już nie mówił o fatalnej grze, a dzisiaj przy ciut mocniejszym rywalu (który i tak grał słabo) dostaliśmy wciry.

Graliśmy dzisiaj z Lazio które nie robiło szału, a nawet nie chcę myśleć co by się stało, gdybyśmy dzisiaj grali z Napoli, bo na szóstce by się mogło nie skończyć...
5
magneto
magneto
10 września 2017, 19:17
"Ci, którzy dziś wyszli na boisko, byli według mnie najlepszymi wyborami"

Człowieku o czym ty mówisz?? Napastnik z Chorwacji jest lepiej przygotowany niż Silva? Podaj się do dymisji i się nie kompromituj . Jak można wystawić trzech defensywnych zawodników w całej drugiej linii?? W drugiej linii, która przy 4-3-3 ma kreować grę. Montolivo przeszkadzał Bigli i vice versa. Ale wiadomo kto go chciał i kto będzie pierwszym wyborem. Niestety ucierpi na tym Silva, który już jest lepszy niż Chorwat a Montella tylko przystopuje jego rozwój.
Dalej Calabria w pierwszym składzie. Chłopak, który miałby problem z grą w serie b ma wyjść przeciw Lazio i co? Grać jak równy z równym?
9
Rossonero1899
Rossonero1899
10 września 2017, 19:59
Rzadko się zgadzamy Magneto, ale dziś muszę przyznać ci rację, z wyjątkiem tego, że Montella powinien podać się do dymisji, ale nie będę cię przekonywał, niech każdy ma własne zdanie. Treneiro złapał u mnie sporego minusa tak jak z pewnościąu wszystkich Milanistów. :(
Edytowano dnia: 10 września 2017, 23:48
2
HIM1998
10 września 2017, 21:49
"hipokryzja " wszyscy użytkownicy, którzy kiedyś żarliwie kłócili się i na przekór tobie uważali Montelle za dobrego trenera, a po jednej porażce i to trzeba dodać, że na początku sezonu, wylewaja na niego wiadro pomyj i już chcą jego dymisji, powinni dokładnie zapoznać się z definicją tego słowa. Co prawda nie mam zamierzam bronić Montelle, bo ten mecz był zwykła kompromitacją, natomiast ogarniają mnie spazy śmiechu gdy czytam wypociny "chorągiewek", które zmieniają kierunek za każdym razem jak wiatr zawieje.
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
10 września 2017, 19:07
Trenerze z Cutrone na szpicy, który powinien grać w drugiej lidze lub w beniaminku to my dużo nie zdziałamy. Monotlivo to jest piłkarski wrak. Nie powinien grać. A w obronie w LE mam nadzieję że zagramy z Romkiem i Musacchio bo ten 40 milionowy stoper mnie póki co nie przekonuje.
0
mr black
mr black
10 września 2017, 19:39
Ostrzeżenie za obrazę piłkarza Milanu

SS
Edytowano dnia: 10 września 2017, 20:08
0
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
10 września 2017, 19:43
Zaczyna się. "Przecież mu nikt nie podawał" , "Co miał sam zrobić". Jak Bacca tak grał to był pojazd po nim że hej. Ale Patryczka nie tykajmy bo to Milanista. Żałosne.
4
AC Kamil
AC Kamil
10 września 2017, 19:07
Ewentualnie ktoś źle zestawił skład i gra złym ustawieniem...

Nie przepadam za ustawieniem 1-3-5-2, ale w tym momencie to będzie korzystne rozwiązanie biorąc pod uwagę jakich Milan ma zawodników do dyspozycji. Rodriguez zachowuje się bardzo pasywnie przy dośrodkowaniach i nie doskakuje agresywnie do przeciwnika dając mu dużo czasu na dośrodkowanie, zdecydowanie bardziej pasowałaby mu rola wahadłowego, tak samo po drugiej stronie z Contim. W roli środkowych obrońców konieczna jest zmiana, widać że Bonucci źle wszedł i zmiana na grę trójka obrońców w zestawieniu Musacchio - Bonucci - Romagnoli mogłaby odbudować defensywę. W środku Biglia i Montolivo nie powinni grać razem, bo to podobny typ zawodników, Riccardo nadaje się co najwyżej jako zmienniki. Z przodu powinien grać Silva, nie po to wydaje się tyle kasy aby zawodnik nawet nie ruszył się z ławki, u jego boku mógłby grać Suso jako cofnięty napastnik. Gadanie o braku czasu jest śmieszne, taktykę można było trenować od pierwszego dnia po wakacjach na zawodnikach, którzy są dostępni i stopniowo wprowadzać innych graczy do schematów.
Edytowano dnia: 10 września 2017, 19:21
2







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI