La Gazzetta dello Sport przytacza krótką wypowiedź Hakana Calhanoglu po przegranym przez Milanu spotkaniu z Lazio w Rzymie: "Nie jest łatwo zachować wszystkie podane informacje. To jasne, że mam trudności z językiem, nie posiadam tłumacza. Czasami pomagają mi koledzy z drużyny. Gdzie preferuję grać? Za plecami wysuniętego napastnika lub jako lewoskrzydłowy w ataku. Co powiedział nam Montella? Byśmy pozostali pozytywni".
Wiem, że klub jest w pełni tego świadomy i Hakan ma wszystko na tacy. Może też ta potrzeba wynika z chęci i dobrej woli zawodnika?
Ja Hakana bardzo dobrze rozumiem, ósmy też jest takim samotnym wilkiem.
Wyjącym czasami po cichu do teksańskiego księżyca.
Jeszcze pierwszy z Juve, z Interem, i wiele wiele innych, więc proszę cię nie płacz