Wspomnicie, zobaczycie. Wróżbita Maciej się znalazł .

Ja muszę powiedzieć, że przed transferem do nas Bonucci był mi obojętny tak, jak większość graczy Juve. Zaimponowało mi to, że się zdecydował na taki krok mimo wszystko. Jest najlepiej opłacanym graczem u nas, ale w Juve po podwyżce zarabiał podobnie. Jest kapitanem, ale w Juve też mógł wkrótce doczekać się opaski kapitana. Wiedział, że spłynie na niego niewyobrażalny hejt (wystarczy poczytać posty pod jakimkolwiek jego zdjęciem). Mógł pójść za granicę, gdzie dostałby więcej kasy i miał święty spokój. Wybrał projekt, który nie daje pewności szybkich sukcesów. Taki krok wymaga dużej odwagi, siły charakteru i osobowości. Może na razie piłkarsko wygląda to kiepsko, też mu się przytrafią pewnie wpadki różnego kalibru. Ale w końcu jest ktoś, kto nie ucieka po porażce jak królik do nory. Ja od paru lat tłumacze komentarze pomeczowe i wiem, ile razy nasi czmychali w popłochu przed dziennikarzami, gdy zbieraliśmy baty, albo co najwyżej raczyli nas okrągłymi słówkami bez znaczenia. Bonucci wychodzi wystawiając się na ostrzał, chroniąc w pewnym sensie resztę zespołu. Wartość tego transferu jest dużo większa niż tylko piłkarska. Można by jeszcze dużo na ten temat powiedzieć. Bonucci musiałby zawalić nam sezon i dostać tyle czerwonych co Paletta, żeby dojść do wniosku, że ten transfer był błędem. Jak widzę, że w końcu mamy kapitana z prawdziwego zdarzenia, to mój entuzjazm jeszcze rośnie, mimo jego słabej na razie formy. Wierzę, że nie zapomniał jak się gra w piłkę. Jeśli będzie trzeba trochę na niego poczekać, to myślę, że mimo wszystko warto.

PS. Podekscytowanie (kim? czym?) transferem.

Dokładnie. Bonuc poirytowany, bo dał się objechać Immobile trzykrotnie.

Ciekawe czy jak Leo dalej będzie prezentował taki poziom to Montella jest w stanie posadzić go na ławce.

Immobile może się drzeć na Kalinicia, a Bonucci ma siedzieć cicho? Co to jest w ogóle za logika... Od tego jest kapitan, żeby stawał w obronie swoich kolegów. Zwłaszcza, jeśli mają rację. Jak rzekomy kibic Milanu może w ogóle takie bzdury wygadywać?

Mam podobne zdanie. Bonucci jak na razie sprawdza się wywiadach, ale nie imponuje swoją postawą na boisku. Jeśli zmiana ustawienia na grę trójką w obronie nie pomoże, a Romagnoli będzie prezentował dobrą dyspozycję, to nie wykluczam, że Leonardo usiądzie na ławie. Pytanie czy trener Montella odważy się na posadzenie gwiazdy, a w dodatku kapitana :>

Bzdury... Trzymajcie mnie. Grałeś kiedyś mecz piłkarski? A co tam, byłeś kiedyś w ogóle na jakimkolwiek meczu jako kibic, nawet polskiej 7 ligi? Jakbyś był to nie pisałbyś tak głupiego komentarza bo wiedziałbyś że takie zachowania są normalne podczas meczu. Jestem pewien, że gdyby lazial upadł w polu karnym to znalazłby się jakiś piłkarz Milanu który zachowałby się podobnie jak Immobile i co, wtedy już wszystko byłoby dobrze bo przecież on jest "od nas" to już może? Nie bądź bardziej śmieszny...

Ty masz problem z logicznym myśleniem i czytaniem ze zrozumieniem ewidentnie, tylko po to, żeby wyżywać się na Bonuccim - to jest dla mnie chore.

Jest napisane, że Kalinić był faulowany, więcej jego pretensje były uzasadnione. OK, Immobile nie widział dobrze, co się stało i wyskoczył na Kalincia, tak jak Bonucci wyskoczyłby na Immobile, gdyby ten jego zdaniem chciał wymusić rzut karny. Ale Kalinić miał prawo protestować, a Bonucci miał prawo zwrócić uwagę Immobile, tak jak Parolo miałby prawo w analogicznej sytuacji zwrócić uwagę Bonucciemu. Święte prawo kapitana, żeby bronić kolegów. Nigdy nie byłeś na meczu, czy jak? Mieliśmy kapitana - ciepłą kluchę to było źle, teraz mamy kapitana z jajami, to też się nie podoba. Może poszukaj innego klubu, który będzie spełniał Twoje wysublimowane wymagania - z pożytkiem dla wszystkich na tym forum.

Odmawiasz komuś prawa do kibicowania Milanowi bo ma inne zdanie od Ciebie? Porażka! Ty czasem nie jesteś tu jakimś moderatorem? Jak tak to te Twoje wypowiedzi są już w ogóle żenujące!
Bez kitu poodwalało wam już na tej stronce co po nie którym......

Pan A.
Widzę, że u Ciebie też problem z czytaniem.
Jak się nie podoba strona, to w prawym górnym rogu jest taki krzyżyk, który można nacisnąć i po problemie.

Bardzo lubię, jak ktoś mówi mi, że moje zachowanie to PORAŻKA!, po czym przystępuje do obrażania mnie i niewybrednych insynuacji. Oszczędzę Ci taplania się w błotku. Arrivederci

Nadmieniam tylko, że Ginevra jest kobietą. Nikt nikomu nie broni komentowania czy posiadania własnego zdania ale krytykowanie naszego kapitana popierając postawę laziale jest nielogiczne jeśli jesteś kibicem Milanu. My kibice mamy za piłkarzami stać murem. Już widzę jak kibic Interu jedzie po Icardim, że gwiazdorzy zwracając Immobile uwagę... Jeden przegrany mecz a już wszyscy z drużyny zostali zmieszani z błotem i to jest żenujące i prezentuje poziom forum drugiej części Mediolanu, od którego chcemy być jak najdalej. Konstruktywna krytyka jest wskazana ale to co niektórzy piszą, nie ma z nią nic wspólnego.

Przede wszystkim potrzebujemy kapitana ktory bedzie inspirowal kolegow nie tylko slowami w szatni i wywiadach ale tez dobra gra. Druga bramka Lazio i interwencja (lub raczej "proba" interwencji) naszego kapitana to jakis smiech na sali. I nie chodzi tylko o cene za jaka go sciagnelismy, ile zarabia i klase zawodnika ale bardziej o zaangazowanie wlozone w ta interwencje w porownaniu do slow ktore wypowiada. Nawoluje do poprawy do przemyslenia, zjednoczenia itp a na boisku wyglada jakby mu sie nie chcialo nawet tej pilki wybic. Zachowuje sie jak kapitan ale czas najwyzszy zeby zaczal grac jak kapitan. Tego teraz potrzebuje Milan. Potrzebujemy zeby gral na poziomie T. Silvy w szczycie formy. Moze jemu tez pomoze ta zmiana na 3-5-2 w koncu w Juve tez gral w systemie z trojka obronocow.

Dokładnie. Z tym VARem w Serie A to jest jakaś wolna amerykanka. Nie widać jakichś zasad w używaniu tego systemu przez sędziów.