VINCENZO MONTELLA: "To zwycięstwo to jest coś czego potrzebowaliśmy po bolesnej porażce z Lazio. Drużyna zareagowała natychmiast i dzisiaj notujemy niezwykle ważną wygraną. Jestem bardzo zadowolony z chłopaków, bo graliśmy szybko i ofensywnie, a to jest to co bardzo lubię. Po przerwie pierwsze minuty nie były dobre w naszym wykonaniu i musimy nad tym cały czas pracować. Jednak po tak okazałym wyniku nie powinienem mieć powodów do narzekania. Teraz myślimy już o pojedynku z Udinese w niedzielę. Gra trójką obrońców? Potrzebowałem do tego ustawienia Romagnoliego. Teraz Alessio już jest w pełni zdrowy i daje nam nowe możliwości swobodnej rotacji ustawieniem. Dobrze czujemy się grając trójką w defensywie. Andre Silva? Ten występ nie jest dla mnie najmniejszym zaskoczeniem. To wielki zawodnik, który potrzebował spokoju. Dziś rozegrał kosmiczny mecz. Na pewno będę stawiał na niego w przyszłości. Szybkie gole? To na pewno ułożyło nam mecz i wprowadziło dużo spokoju w środku pola. Hakan był dzisiaj świetny. To zawodnik, którego potrzebowaliśmy. Jesteśmy spokojni i czekamy już na pojedynki z Udinese i ze SPAL.
Cos mnie trafia jak slysze: 'gosc nie jest trenerem na miare Milanu', albo 'jest przecietny, powinien prowadzic jakas Genoe czy inna Bologne'.
Niektorzy go zwalniali.
Kibice, ktorzy nie potrafia wspierac zespolu gdy przegrywa powinni znalezc sobie inne...'hobby'!
Wielu zapomina, ze Montella jest stosunkowo mlodym trenerem. Bez wielkiego doswiadczenia na arenie miedzynarodowej. Prowadzal druzyny jedynie w jednej lidze.
Vincenzo zaczal prace trenera tuz po zawieszeniu kariery pilkarskiej. Poczatkowo w sektorze mlodziezowym Romy. Trwalo to niespelna 2 lata.
W doroslej pilce zadebiutowal w roku 2011.
Minelo 6 lat. Zaledwie 6!
Czego, co niektorzy oczekuja? Ze gosc po 6 latach pracy trenera bedzie mial doswiadczenie i kompetencje Mourinho albo Ancelottiego?
Jezeli popelnia bledy to dlatego, ze sie rozwija. Wy w pracy na nowym stanowisku od razu jestescie bezblednymi wyjadaczami? Tez popelniacie bledy, czesto glupie i zawstydzajace.
O ile pracujecie a nie chodzicie do szkoly.
Jest trenerem od 6 lat. Porownajmy to do mlodego pilkarza: 19-latek, ktory wchodzi do doroslego futbolu ciagle popelnia bledy, czesto przez te potkniecia zespol traci punkty. Kazdy mu to wybacza, bo to zrozumiale.
To teraz spojrzmy od ilu lat taki 19-latek trenuje. Od 11-12? Albo wiecej.
I ma prawo popelniac bledy. Zeby byc wyjadaczem musi zdobyc wiele doswiadczenia.
Moze zatem warto poluzowac troche gume w majtkach i pozwolic Vincenzo z szescioletnim doswiadczeniem trenera rozwijac sie dla dobra Jego samego i naszego klubu? Przeciez i tak radzi sobie naprawde dobrze. Nie tylko obecnie w Milanie lecz i w poprzednich zespolach.
...i nie zwalniac go po jednym blamazu na Olimpico...tak samo jak nikt nie bedzie zwalnial 19-latka Cutrone gdyby ten spudlowal rzut karny?
Ja od momentu zatrudnienia Montelli byłem zdecydowanie przeciwny jego osobie. Dlaczego? Właśnie z braku doświadczenia. A teraz dochodzi jeszcze kolesiostwo.
"Kibice, ktorzy nie potrafia wspierac zespolu gdy przegrywa powinni znalezc sobie inne...'hobby'!
"
Dlaczego piszesz, ze jeżeli ktoś nie jest za Montellą to nie jest za zespołem? Może właśnie dla dobra zespołu Montelli nie powinno tu być? Chcesz ciągle widzieć jak nasi najlepsi zawodnicy Suso i Bonaventura zaczynają mecze na ławce? Tylko dlatego, że Montella nie chce przejść na 4-2-3-1 gdzie dla wszystkich jest miejsce? A przy okazji siła ofensywna jest wypełniona na maksimum.
Rozumiem Twój przekaz, ale chyba użyłeś nienajlepszego argumentu. Nie musiałem się długo zastanawiać, żeby móc wymienić kilku innych trenerów, z którymi Montella miał okazję jeszcze kilka/kilkanaście lat temu kopać piłkę na boisku I nie potrzebowali oni długiego okresu adaptacji, ażeby zacząć odnosić naprawdę spore sukcesy w piłce. Mowa tu na przykład o:
- Antonio Conte - Juventus, Chelsea,
- Pepie Guardioli - Barcelona, Bayern, MC,
- Diego Simeone - Atletico,
- Zinedinie Zidanie - Real,
- Mauricio Pochettino - bardzo solidny i efektownie grający Tottenham,
- Julian Nagelsmann - fenomen, 30-letni trener Hoffenheim, który w tym sezonie musi potwierdzić, że sensacyjne wyniki sprzed roku to nie przypadek.
Z drugiej strony łatwo też wymienić młode trenerskie klopsy jakie wypłynęły w ostatnim czasie (niestety, część z nich miała wydatny udział przy wynikach Milanu w ostatnich latach):
- Gattuso zwolniony z Sionu za słabe wyniki,
- Inzaghi zwolniony z Milanu za wyniki i ostatecznie lądujący w Lega Pro,
- Seedorf zwolniony z Milanu, a następnie również z drugoligowego chińskiego Shenzen za słabe wyniki,
- de Boer, który po czterech łatwych mistrzostwach, w beznadziejny sposób traci tytuł w ostatniej kolejne, następnie pracuje przez bodajże 85 dni w Interze i 26 dni w Crystal Palace,
- Enrique, który utonął na głębokiej wodzie w Barcelonie,
- Tuchel, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei w BVB,
- Aitor Karanka, były świetny zawodnik Realu, który najpierw wprowadził Middlesbrough do Premier League, a następnie z hukiem je spuścił szczebel niżej,
- Alan Shearer, który przez 2 miesiące pełnił funkcję trenera tymczasowego w Newcastle, ale wyglądało to na tyle blado, że nigdy więcej nie podjął się już trenerki :)
Tak więc sukcesy czy ich bram, w mojej opinii, to nie kwestia doświadczenia. Klub, który chce się liczyć czy to na arenie krajowej, czy międzynarodowej, sam podejmuje ryzyko zatrudniając szkoleniowca, który znajduje się na początku swojej kariery. Jeżeli go zatrudniają - widocznie wierzą w jego umiejętności i doświadczenie nie ma tu nic do rzeczy.
Bo jeżeli masz skład, w którym gra kilka gwiazd i drużyna ma potencjał do zrobienia wyniku - to strzałem w kolano jest zatrudnianie trenera z wiarą w to, że w szybkim czasie wyuczy się fachu.
Ale to tylko moja opinia. Zresztą, po pierwszym meczu eliminacyjnym do LE w tym sezonie napisałem, że Montellę będę oceniał po 10. kolejce Serie A.
magneto
Przy ustawieniu 4-2-3-1, nie ma miejsca dla najlepszych zawodników. Mamy trzech świetnych środkowych obrońców i trzech solidnych (jak na tę chwilę) napastników. Ktoś musi siedzieć na ławie. Bonaventura może grać w pierwszym składzie przy 3-5-2, niech tylko będzie lepszy niž Kessie. Suso ma za rywala Hakana, niech pokaże, że jest taki dobry. Wczorajszym meczem i grą w obronie, Turek go zjadł na śniadanie, a do tego dochodzi jeszcze rozegranie.
Zamiast rywaliazacji Romagnoli - Mateo, może być rywalizacja Suso - Hakan.
- Montella 3 razy zajmował 4. miejsce w Serie A oraz osiągnął 1/2 finału Ligi Europy, więc nie postawiono przed nim zadań, o których nie ma pojęcia
- MiraFax nie będą mieli skrupułów, by go zwolnić, jeśli zespół osiągnie wyniki poniżej możliwości - wnioskuję z tonu wypowiedzi po Lazio
- żaden trener z górnej półki nie podjąłby się trenowania Milanu w zeszłym sezonie, ze względu na brak piłkarzy z górnej półki, brak możliwości otrzymania kontraktu z górnej półki oraz ogólną niepewną sytuację w klubie
- jeśli masz słabą drużynę i niepewną przyszłość - lepiej postawić na trenera - starego wyjadacza, który nigdy nie przekroczył pewnego poziomu czy na młodego z marginesem rozwoju? - każdy może sobie sam na to pytanie odpowiedzieć
- czy jesteśmy klubem, który wyrzuca ludzi, którym udało się osiągnąć postawiony cel w imię tego, że teraz jesteśmy bogaci i stać nas na więcej? - problem etyczny, każdy sam może sobie dać tutaj odpowiedź (najlepiej spróbować wyobrazić sobie siebie samego w podobnej sytuacji)
- jeśli nie zajmiemy miejsca w pierwszej czwórce, to będzie to duże rozczarowanie, ale jeszcze nie katastrofa - przyjdzie nowy trener i nowe wzmocnienia, tak że póki co jeszcze przez rok możemy spać spokojnie
Jaki utytulowany trener przyszedlby do Milanu w tym momencie? Jeszcze lepsze pytanie: ktory z tych tuzow przyszedlby w ubieglym roku, bez pucharow i chinskich pieniedzy?
To co mamy teraz zrobic gdy stac nas na drozszefo trenera? Zwolnic Vincenzo po dobrym sezonie i zatrudnic bardziej 'gotowego'?
Milan traci czas z Montella? Klub sie rozwija. Zarowno zespol wraz z trenerem, na Mirabellim, ktory pierwszy raz pelni obecna funkcje, skonczywszy na wielu pracownikach.
Kolego Magneto
Jezeli ktos kipi zloscia i wylewa ja na wszystkie strony zamiast wesprzec od czasu do czasu swoj zespol to sory ale po co w ogole 'kibicowac'?
Jack? A w ilu meczach tego sezonu Jack byl zdrowy i zdolny do gry i nie zagral?
Zrozum wreszcie, ze te cyferki nie maja znaczenia, licza sie zadania i role na boisku.
Po pierwsze to kazdy moze wyrazac swoja opinie i nie bedziesz narzucal zadnych trendow jak to ma wygladac.Ja nie trawie Montelli od czasow jego kariery pilkarskiej i nie bede tego ukrywal , ze go nie lubie i nie chce zeby byl trenerem Milanu , pomijajc kwestie tego ze jest przecietnym trenerem udowadniajac to w Sampdorii.Gdyby byl wybitnym fachowcem to wybaczyl bym to i nie patrzyl na kwestie wlasnych preferencji.
Ginevra
Z tego co sie orientuje jestes tu "redaktorem" , wiec zakladam ze wiele czytalas o mozliwych skutkach braku kwalfikacji do CL , wiec zdanie o tym ze jesli Milan nie awansuje tam w tym sezonie to nie katastrofa i ze przyjda nowi zawodnicy za duze pieniadze sa troche nie na miejscu.Nowi rzadzacy i UEFA nawet w wywiadach podkreslaja , ze brak awansu do Ligi Mistrzow dla Milanu moze sie skonczyc nie przyjemnie , bo za rok FFP rzuci sie na nich ostro , wystarczy popatrzec na Rome i Inter i doliczajac smieszne przychody Milanu w porowaniu do innych klubow tyle wydajacyh , wiec nawet sprzedaz zawodnikow jest mozliwa.Kolejna kwestia to to , ze ten klub nalezy do Amerykanow z Elliotu , mozna by rzec , gdyz nie widzialem zadnej informacji o splacie kredytu , poza tym Chinczycy zobowiazali sie wobec umowy z Berlu do wlozenia w klub 350 mln , przy czym w tym okienku poszlo juz ponad 200 mln , wiec nie wiem skad taka pewnosc ze znow beda wielkie transfery i , ze przyszlosc Milanu bedzie az tak kolorowa i nie skazitelna.Oczywiscie mam nadzieje ze bedzie jak najlepsza , ale ja inaczej do tego podchodze i nie jestem az w takim entuzjazmie jak wszyscy teraz , bo mam z tylu glowy to co moze sie wydarzyc za nie dlugo , po prostu mysle bardziej na przyszlosc.
Przypominasz innym o skutkach braku awansu, ale widzę, że sam nie pamiętasz co o tym mówiły władzę klubu. Fassone mówił wyraźnie nad FFP próbują zapanować poprzez porozumienie. Tak samo Fassone mówił, że w przypadku braku awansu w tym sezonie do LM nic się nie stanie. Według Fassone Milan jest przygotowany na to, że w pierwszym roku może nie awansować do LM. Umowa z Berlu miala dotyczyc tego, że Chińczycy mają MINIMUM wydać 300 mln na transfery, CO NIE ZNACZY, ŻE NIE MOGA WYDAĆ WIECEJ, rozumiesz? Jak widać myślisz głównie nad problemami, które sam wymyślasz.
Podobno jesteś "kibicem" i zakładam, że umiesz czytać. Podrzucam kilka linków:
http://www.acmilan.com.pl/news/21080/
lago_o_ffp_milan_ma_4_lata_na_ustabilizowanie_finansow
http://www.acmilan.com.pl/news/21238/
fassone_dla_the_guardian_chcemy_wczesniej_splacic_dlug_u_elliotta_
klub_jest_bezpieczny
http://www.acmilan.com.pl/news/21314/
mirabelli_mozliwosc_utraty_topowego_pilkarza_nie_zamierzamy_nigdy_
obnizac_poziomu_sportowego
Jak przy 4-2-3-1 nie ma miejsca dla najlepszych? W obronie grają już najlepsi. Zarówno Bonucci jak i Musacchio są zdecydowanie lepsi niż niepewny Romagnoli. Więc zdecydowanie wolę rywalizację Romagnoli/Musacchio niż Suso/Calhanoglu. Z prostego powodu. Potencjału ofensywnego. Głupotą jest sadzanie 2/3 Suso, Hakan, Bonaventura tylko po to, zeby grał Romagnoli. Co do napastników to tylko jeden powinien być nie do ruszenia. I jest nim zdecydowanie Silva. Cutrone to melodnia przyszłości a altruista z Chorwacji to tylko pół środek.
http://transfery.info/103737,uefa-grozi-milanowi-nie-bedzie-wyjatkow
ROZLICZANIE ZA FFP bedzie juz w 2018 roku , a nie za 4 lata bo Milan gra teraz w pucharach, dopiero wtedy beda wiedziec czy je spelnia, a co za tym idzie dopiero po tym beda mogli wiedziec ile bedzie mozna wydac na transfery za rok , wiec narzucanie z gory ze beda wielkie transfery jest nie na miejscu.Przypominam ze Roma sie nie zmiescila i musiala sprzedac zawodnikow do 30 czerwca.
3-5-2/3-4-2-1 to obecnie chyba najlepsza formacja na tą układankę...
Ja osobiście jestem zdania, że trenera Montellę powinno się ocenić po sezonie, ale jeśli ktoś ma odmienne zdanie i potrafi je uargumentować (można dyskutować czy trafnie, czy nie), to jest to odpowiednie miejsce, aby je wyrazić.
Ten "niepewny" Romagnoli miał obok siebie w poprzednim sezonie takie tuzy jak Paletta, Zapata albo Gomez. Ten "niepewny"Romagnoli ma teraz obok siebie Bonucciego i to nie on będzie liderem defensywy. Ma się od kogo uczyć, a ma potencjał, by w przyszłości być wyjątkowym w swoim fachu.
Wolisz potencjał ofensywny, cóż... ja wolę mieć zabezpieczone tyły, kontrole nad środkiem, dwóch świetnych wahadłowych i dwóch dobrych napastników.
Na szczęscie to nie my będziemy o tym decydować.
Z tego co ja pamiętam pan Fassone mówił, że celem jest awans do LM. Nie rozumiem dlaczego trener miałby zostać na stanowisku, gdyby nie udało mu się zrealizować tego celu.
A widziałaś dzisiaj różnicę pomiędzy Silvą a altruista z Chorwacji? Obaj byli w podobnych sytuacjach z lewej strony pola karnego. Silva idealnie zmieścił piłkę i strzelił gola. Natomiast faworyt Montelli posłał ją wysoooooko nad bramką. To jest właśnie różnica klas.
Jest doczekałem się w końcu twego komentarza. Jaki ten chorwacki napastnik zły , be i w ogóle jak mógł nie uderzyć tak samo jak Andrzej z lewej strony pola karnego ajajaj. Przypadkiem nie widziałeś, że mieli całkiem inne sytuacje ,ale co tam trzaba jechać po pupilku Montelli. Pewnie nie zauważyłeś jak pracował dla drużyny .Masz klapki na oczach i jesteś uprzedzony , nie mówiąc już ,że słowo obiektywnie jest Ci obce
No ale milanista21 jak nie pisze głupot na jednej stronie, to pisze na drugiej. I jeszcze udaje, że nie jest tą samą osobą :p