Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Kalinić: "Cieszę się z goli, ale zwycięstwo drużyny jest najważniejsze"

17 września 2017, 17:40, Ginevra Aktualności
Kalinić:

NIKOLA KALINIĆ: „Cieszę się z moich dwóch goli, ale przede wszystkim ze zwycięstwa drużyny. Teraz musimy kontynuować w tym kierunku. Jestem zadowolony, trzeba dalej punktować, by rozegrać wielki sezon. Rola? Dla mnie liczy się to, że mogę grać. To trener decyduje gdzie. Jeden czy dwaj napastnicy to dla mnie bez różnicy. Najważniejsze, żeby w pole karne przeciwnika docierało jak najwięcej podań. Cele? Możemy awansować do Ligi Mistrzów. Trzeba patrzeć do przodu i starać się o zwycięstwo w każdym meczu. Teraz już koncentrujemy się na środowym meczu, który nie będzie łatwy. Trzeba skupiać się na każdym kolejny spotkaniu, a potem zobaczymy, co się wydarzy”. 


R E K L A M A





29 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MK92
MK92
17 września 2017, 23:18
Moim zdaniem powinien mieć zaliczonego hat-tricka. Jak widać, ten cały VAR wprowadza tylko zamieszanie, a nie tzw. sprawiedliwość. To już Silva był wyraźniej na spalonym przy trzeciej bramce z Austrią niż Chorwat dzisiaj. Niedługo może będą mikroskopem badać, czy włos z nosa napastnika wystawał przy podaniu za paznokieć obrońcy... Wiem, że Nikola jest minimalnie bardziej wychylony od ostatniego obrońcy Udine, ale moim zdaniem przepisy o spalonym w takich sytuacjach, przy analizie VARem sprowadzają tak dynamiczny sport jak piłka nożna do absurdu...

Tak poza tym, to póki co Kalinić się sprawdza.
0
zbylon
zbylon
18 września 2017, 00:07
Nie zgadzam się. Pół metrowy spalony. Ja to zauważyłem w grze, potem pierwsza powtórka mnie utwierdziła. Szkoda, że tu screenów nie można dodawać, to bym Ci wkleił i zmierzyłbyś sobie.
0
AC Kamil
AC Kamil
18 września 2017, 01:14
Zgodnie z twoją interpretacją Milan powinien przegrywać 0:1 już na początku meczu, bo po co sprawdzać niewielkie spalone jak to tylko zamieszanie wprowadza. Spalony Silvy z meczu z Austrią nie ma nic do tego co działo się w meczu ligowym, a jeśli już to właśnie jest dowodem dlaczego potrzebny jest VAR. Wcześniej sędziowie przy wątpliwościach, nie mając możliwości powtórki, interpretowali takie sytuacje zgodnie z duchem gry na korzyść drużyny strzelającej, ale teraz trzeba korzystać z możliwości. Wyobraź sobie sytuację w której Milan w 38 kolejce traci bramkę po identycznej sytuacji jak ta z Kalinicem i przez to nie kwalifikuje się do LM, a sędzia tego nie weryfikuje mając możliwość, człowieka chyba by rozsadziło ze złości.
0
MK92
MK92
18 września 2017, 02:45
Widziałem już screeny. Oczywiście, w myśl przepisów, minimalny spalony Kalinicia był, tak jak wcześniej pisałem. Chyba jednak nie do końca jasno wyraziłem o co mi chodziło. A chodziło mi o to, że VAR jest po pierwsze używany w niezbyt jasny sposób - raz jest a raz go nie ma, choć jakaś sytuacja jest kontrowersyjna. Po drugie, kiedy nie było VARu, to takie dosłownie centymetrowe spalone jak ten Kalinicia nie były wyłapywane i słusznie, bo moim zdaniem sam przepis jest zły. Niby precyzyjnie wyjaśnia czym jest spalony i nie zostawia marginesu do interpretacji sędziego, ale powiedzcie mi, czy to ma jakieś znaczenie, kiedy w momencie podania napastnik ma głowę bliżej bramki rywala niż ostatni obrońca, choć nogi w fazie podporu mają ustawione w jednej linii? A czy moment podania też nie trwa na tyle długo (części sekundy), że na jego początku głowa napastnika w tej hipotetycznej sytuacji jest za głową obrońcy, a na końcu przed? To są naprawdę ułamki sekund. Moim zdaniem połączenie VARu i tak sztywnych przepisów o spalonym może doprowadzać do sytuacji kuriozalnych. Tak więc ja chciałbym w tym wypadku zmiany przepisu na taki, żeby o spalonym decydowało ustawienie nogi będącej w fazie podporu, napastnika i ostatniego obrońcy. Zdaję sobię sprawę, że ten przepis też można byłoby podważyć i domyślam się nawet jak... Jak widać nie ma rozwiązań perfekcyjnych. Jednak te obecne zabijają ducha tak dynamicznego sportu jakim jest piłka nożna.
0
skazany na bany x2
skazany na bany x2
18 września 2017, 13:02
niech w ogóle zlikwidują spalone, na co to komu.
0
kirek7
kirek7
17 września 2017, 22:10
Dwie strzelone bramki nie zmienią tego, że to nie jest napastnik na miarę Milanu
1
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
17 września 2017, 23:03
Rozbrajasz mnie cz?owieku.
3
expert
expert
17 września 2017, 23:06
Głupie komentarze zachowaj dla siebie. Co obecnie znaczy Milan w Europie ? Właśnie, nic !
0
kirek7
kirek7
18 września 2017, 17:08
expert
Obecnie Milan w Europie to tylko nazwa. Ale to nie znaczy że musimy ściągać ligowego sredniaka. Jeżeli nowi właściciele chcą przywrócić Milan do ligi mistrzów to nawet nie powinni spoglądać w stronę Kalinicia tylko piłkarzy z najwyższej półki.
A jeżeli nie podobają Ci się moje "głupie komentarze", mała rada po prostu ich nie czytaj
0
groszek
groszek
17 września 2017, 20:04
Przy tym ustawieniu z dwoma napastnikami to póki co spisuje się znakomicie. Dużo lepiej wygląda to kiedy grał Kalinić Cutrone/Silva, niż kiedy Cutrone grał w duecie z Silvą.
0
grzyweek7
grzyweek7
17 września 2017, 20:19
Kiedy graliśmy Cutrone z Silvą ?
0
Vol'jin
17 września 2017, 20:26
w rewanżu ze skhendją
0
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
17 września 2017, 19:41
Super napastnik, absolutna czołówka w Serie A. Może ustępuje Dybali i kilku innym, ale to obecnie nasz najbardziej doświadczony napastnik. Silva i Cutrone się dopiero piłki uczą.
Bravo Kali
Edytowano dnia: 17 września 2017, 19:41
1
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
17 września 2017, 18:56
Takiego napastnika nam brakowało. W formacji z dwójką z przodu robi i zrobi jeszcze nie raz robotę. Forza Altruista!
6
Banny
Banny
17 września 2017, 18:02
Na koniec mógł pozdrowić Magneto.
19
magneto
magneto
17 września 2017, 18:05
Mam na niego wywalone. Dla mnie on nigdy nie będzie Milanistą. Zwykły najemnik, który jest na bakier z techniką użytkową. A do pustaka to i matri potrafił strzelać.
0
Banny
Banny
17 września 2017, 18:06
Hahaha błagam nie kompromituj się już :D :D
10
Vol'jin
17 września 2017, 18:36
Mieliśmy piłkarzy w przeszłości którzy nie potrafili nawet tej czynności wykonać jak trafić do pustej bramki (Robinho) czy potrzebują Rabony ;]

Przynajmniej dzisiaj powinieneś milczeć i tyle, a swoje litanie wygłaszać na drugiej stronie
17
Presidente
Presidente
17 września 2017, 19:16
magneto

Wygłaszasz, nazwijmy to, kontrowersyjne opinie i okey, ale kolejny raz gdzieś się mylisz(Chińczyki) i zamiast przyznać - fajnie, że strzelił itd dalej brniesz w swoje.


Ale żeby nie było. Nie ma co też tak wypominać magneto Kalinicia, co ja też uczyniłem w relacji.

Pamiętać rok temu Baccę? Latem większość chciała by go sprzedać. 3 bramki z Torino i były zachwyty, a później było tylko gorzej. Kalinić dzisiaj jest bohaterem, ale pieśni pochwalne musimy wstrzymać.
8
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
17 września 2017, 19:27
"Dla mnie on nigdy nie będzie Milanistą"
A kto będzie ? Bonucci czy Biglia to nie najemnicy według Ciebie? :D
6
IMMORTAL
IMMORTAL
17 września 2017, 19:34
Jak Kalinic jest na bakier z techniką użytkową to ja nie mam więcej pytań xd Już teraz nie wiem czy naprawdę to są Twoje poglądy, czy tak specjalnie piszesz żeby trochę kontrowersyjnych komentarzy było.
4
AC Kamil
AC Kamil
18 września 2017, 00:56
Tak samo jak ty nigdy nie będzie normalnym kibicem magneto, ewentualnie milanista21 (z konkurencyjnej stronki). Patrząc na to jakie głupoty wszędzie wypisuje nie zdziwiłem się, że to jedna i ta sama osoba.
0
Adamken
Adamken
17 września 2017, 17:58
Może trochę przesadne stwierdzenie, ale mam wrażenie, że dzisiaj Kalinić zrobił więcej dla drużyny niż Bacca w zeszłym sezonie. Oczywiście nie ujmuję nic Kolumbijczykowi, bo strzelił ponad dziesięć bramek, dorzucił jakieś tam asysty i na pewno dołożył swoją cegiełkę w powrocie Milanu do europejskich pucharów. Jednakże to by było w zasadzie na tyle. Natomiast dzisiaj Kalinić zastawiał się, grał pressingiem, cofał się do obrony, stał twardo na nogach, rozgrywał, no i oczywiście strzelił dwie bramki. Może i nie jest to napastnik światowego formatu, ale na pewno kogoś takiego nam brakowało w zeszłym sezonie, więc ja osobiście się cieszę, że Chorwat zawitał na San Siro.
2
Mieszko
Mieszko
17 września 2017, 20:38
Należy docenić dzisiejszą postawę Chorwata ale zauważ z kim grał Bacca, kto mu podawał etc. Uważam że Carlos był okej tylko trafił na gorszy okres naszego klubu. Inna sprawa gdy teraz będziemy częściej niz w poprzednim sezonie grać ofensywnie, na stronie rywala to atuty Kalinicia bardziej nam pomogą.super się zastawka, jest silny, potrafi odegrać do partnera...no zachowując wszystkie proporcje taki mediolanski Lewandowski :)
0
Adamken
Adamken
18 września 2017, 00:45
Mieszko

Fakt, pomoc była jaka była, to na pewno nie pomogło Bacce. Ale wydaje mi się, że jednak napastnik o charakterystyce Kalinica ugrałby dla zespołu więcej nic Kolumbijczyk. Może i w tamtym sezonie pomoc była mówiąc kolokwialnie drewniana, ale właśnie brakowało takiego napastnika, który by się zastawił i odegrał piłkę do partnera. Bacca z kolei przypomina mi bardziej kogoś pokroju Inzaghiego - krąży wśród defensywy rywala i czeka na prostopadłe podanie, by móc się urwać obrońcom i popędzić na bramkę, bądź oczekuje niskiego, kąśliwego dośrodkowania ze skrzydła by móc dostawić nogę. A takich sytuacji w tamtym sezonie było jak na lekarstwo, więc owszem - można powiedzieć, że Bacca trafił na gorszy okres w Milanie. Jednakże sam nic nie próbował z tym zrobić, nie cofał się po piłkę by rozegrać akcję z głębi pola, nie potrafił się dobrze zastawić, a kiedy już dostawał piłkę, to ta odbijała mu się od nóg, a ona sam machał rękoma w geście frustracji. Może to wygląda trochę tak, że jestem negatywnie nastawiony do Kolumbijczyka, ale tak nie jest - w ciągu tych dwóch sezonów udało mu się strzelić sporo bramek (przy czym wszyscy wiemy, że pierwszy sezon był o wiele lepszy w jego wykonaniu), dawał kibicom momenty radości i za to mu dziękuję :) Jednakże końcówka zeszłego sezonu pokazała, że jego czas w Milanie dobiegł końca. Życzę mu, aby nastrzelał sporo goli w dalszej karierze, jednakże ja już go nie widzę w koszulce Milanu i mam nadzieję, że po sezonie Villareal go wykupi, bądź inna drużyna to zrobi ;)
0
tober12
tober12
17 września 2017, 17:52
Tak jak pisałem, soldiny ligowiec. Każdy z naszych zawodników mówi, że jest mu bez różnicy czy to zmiana taktyki czy pozycji gram tam gdzie chce trener. Montella musi pokierować nas do Ligi Mistrzów i nie ważne czy LE czy SerieA musimy tam wrócić wtedy skończą się problemy dochodów i prestiżu dla topowych zawodników bo brak LM.
0
Diavo
Diavo
17 września 2017, 17:48
Pisałem, że to najlepszy wybór na mecz z Udinese, ciesze się, że się nie myliłem, pozdrowienia dla taktykow, którzy widzą tylko skile w fifie :))))
4
Anonim
Anonim
17 września 2017, 17:43
Dzisiaj był świetny. Oby tak dalej
1
Marcin1995
Marcin1995
17 września 2017, 17:49
Był dobry, ale może grać o wiele lepiej, kwestia czasu
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI