Już w najbliższą niedzielę o godzinie 18:00, na San Siro dojdzie do pojedynku Milanu z Romą. Będzie to pierwsze domowe starcie sezonu 2017/2018, które zapowiada się niezwykle ciekawie także z punktu widzenia rywala, również mającego aspiracje do ukończenia sezonu w czołówce. Sprzedaż biletów na to spotkanie cieszy się wielkim powodzeniem. Jak informuje portal MilanNews, klub zadecydował o otwarciu do sprzedaży także trzeciego pierścienia czerwonego, co czyni tylko wówczas, jeśli frekwencja ma być naprawdę wysoka. Według włoskich mediów, w niedzielny wieczór miejsca na San Siro nie będą wyprzedane w całości, ale na trybunach tak czy inaczej pojawi się ogromna ilość fanów - być może nawet ponad 70 tysięcy.
W zeszłym sezonie przy okazji meczu Milan - Roma na San Siro przyszły się 54022 osoby, co stanowiło czwartą najlepszą frekwencję w sezonie po starciach z Interem, Juventusem i Napoli.
Nie dziwię się że UEFA projekt finansowy uznał za bardzo optymistyczny.
Nawet w czasach gdy bilismy sie z Juve o mistrza i szalelismy w LM, a w naszych barwach grali Maldini, Kaka, Sheva i cala gwardia.
Wowczas za Carlo tracilismy punkty z teoretycznie slabszymi rywalami, lecz w starciach z Juve, Interem czy z klubami z Rzymu bylismy skoncentrowani i gralismy na 100%.
Mimo to zawsze najbardziej obawialem sie straty punktow z Roma. Jakos ten rywal nam nie lezy i to od wielu lat.
Tak czy inaczej zycze wielu okazji do fetowania ;)
Feeling na stadionie przy tylu kibicach na pewno bedzie zapamietany do konca zycia ;)
zdrowia i bezpiecznej podrozy !