Trener Vincenzo Montella, za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Twitterze, poinformował, że zakończył kilkuletnią współpracę z jednym z członków swojego sztabu - Emanuele Marrą. Szkoleniowiec ten był odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne. Jak wyjaśnił pierwszy trener rossonerich, po dokonaniu pierwszy ocen postanowił wdrożyć nowy plan w kwestiach motorycznych i nie znalazł pełnego porozumienia ze swoim współpracownikiem. Obaj panowie postanowili się więc rozstać, kończąc tym samym etap kilkuletniej współpracy. Jak dodaje portal MilanNews, decyzja ta była autonomiczną Vincenzo Montelli i nikt z zarządu klubu nie miał na nią wpływu. Wybór następcy Marry należy właśnie do pierwszego trenera rossonerich.
Szanuję :D
Skoro przywolalas przypadek Atalanty z poprzedniego sezon to mysle, ze warto wspomniec o tym, ze dwa sezony temu Juventus po 10 kolejkach znajdowal sie na 12 miejscu w tabeli z dorobkiem 12pkt.
Po pierwsze nie jestem fanem ani antyfanem Montelli.
Tak szacunek należy mu się za poprzedni sezon.
W tym sezonie postanowiłem, że ocenię jego pracę po pierwszej rundzie, i tego będę się trzymał. Jak by pan zauważył pisałem poniżej , że też mi się nie podobają wybory trenera. Nigdy nikomu nie zabaraniałem krytyki , ale daleki jestem od zwalniania trenera po porażce z Sampdorią. Moim komentarzem po meczu były słowa komentatora z eleven" trzeba zgłosić na policję zaginięcie Milanu". Mecz był jednym wielkim dramatem , i też uważam że dużą winę ponosi trener. Jestem zawsse optymistą i wierzę, że będzie lepiej z tym trenerem. Jeśli nie to bez żalu po pierwszej rundzie pożegnam Montelle.
Bardzo mi przykro , że odebrał pan to jako wyzwisko nie było to moją intencją , była to raczej ironia. Niestety dla Nas wszystkich dobrze pan wywieszczył
Nie zdziwiłbym się jak większość z nich potajemnie w domu wcinała zakazane rzeczy ;)
Odchodzac od watku:
Mozesz powiedziec cos wiecej na ten temat?
Ciekawi mnie przede wszystkim dlaczego sie na to zdecydowales i kto Ci to polecil/zalecil i dlaczego.
Oczywiscie jezeli to nie tajemnica :-)
https://www.youtube.com/channel/UCKLM3eFAnkcYhqO3UmSeh_g
Dodam, że bardzo łatwo jest zmienić w ogóle swoje nawyki żywieniowe po takim poście. Po 12 dniach niejedzenia, sok rozcieńczony z wodą smakuje jak kawior (czy kto tam co lubi;) ), nie wspomnę o pierwszej marchewce! Dlatego można "nauczyć się jeść" od nowa. Ja wyrzuciłem po głodówce kilka rzeczy ze swojej diety i wcale mi ich nie brakuje. W czasie postu można tylko pić wodę, więc można go wykorzystać aby odstawić/ograniczyć alkohol czy kawę. Jest jeszcze taki, dosyć trywialny, plus tego postu, że ma się bardzo dużo czasu. Nie marnujemy czasu na robienie sobie jedzenia, samo jedzenie, zmywanie, wynoszenie śmieci czy co tam się innego wiąże z jedzeniem. Nie jesteśmy też zamuleni po jedzeniu.
Ogólnie polecam, natomiast trzeba to robić ostrożnie i wcześniej poczytać i/lub pooglądać jakieś materiały na youtube, żeby sobie nie zrobić krzywdy. Chętnie zrobiłbym drugi raz ale waga nie wraca, a gdybym zrzucił następne 10kg, to już byłoby słabo;).
Co do naszych to sądzę, że wegańskie posiłki były jedynie częścią menu, a nie absolutnym nakazem.
mieliśmy "bezglutonowego" Inzaghiego i jak widać wegańskiego Marrę...
Już pominę sam weganizm bo jest dla mnie totalną abstrakcją i niezrozumieniem, bo wegetarianizm jeszcze rozumiem, to wegan już nie ^
http://www.navixsport.com/sport.php?id=3058
Nie wiem czy to dobre czy złe rozwiązanie ze zwolnieniem trenera od przygotowania fizycznego, bo nie mogę rzetelnie ocenić pracy Pana Marry, ale przynajmniej zapadają jakieś decyzje po okresie kiepskiej gry. Oby to jednak nie było polowanie na czarownice, tylko przemyślana decyzja oparta na solidnej podstawie.
Przyszlo Ci do glowy, drogi kolego, ze pomijajac te kwestie, o ktorych wspomniales mozliwe jest...
powtarzam: mozliwe jest, ze Marra zle wykonal zadanie, ktore Mu powierzono?
Nawet jezeli Montella, o czym wspomnialem juz raz, czy dwa, albo i czterysta razy w ostatnich tygodniach, popelnil kilka bledow to nie zmienia to faktu, ze Pan Marra tez mogl nie wykonac swojej pracy nalezycie.
Czy w swiecie, w ktorym zyjemy to, ze ktos popelni blad jest jednoznaczne z tym, ze nikt inny, na 100% go nie popelnil?
Widzę, że nie grałeś zawodowo w piłkę nożną ani w jakikolwiek sport, ponieważ jeśli zawodnik jest w formie fizycznej to może robić wszystko i wychodzi mu wszystko, natomiast zawodnik który oddycha rękawami po 30 minutach jest do niczego, amen!
Aby to wiedziec nie trzeba uprawiac sportu zawodowo. Wystarczy...jakkolwiek ;-)
Zgadzam sie z Toba.
Fakt nie grałem wyżej niż liga okręgowa. Ale o przygotowaniu co nie co wiem. Zresztą napisz gdzie przyczepiłem się do przygotowania fizycznego?
co do Suso się zgadzam pozycja nie dla niego.
Co do Jacka jest niestety bez formy.
Naprawdę apeluje do Ciebie o wyciągnięcie wniosków po pierwszej rundzie. Mnie osobiście też denerwują niektóre wybory personalne trenera, ale z oceną wstrzymam się do zimy. U Ciebie natomiast jest tak,jak wygrana cisza w komentarzach, przegrana jazda po trenerze (pomijam wszystkie inne komentarze nie związane z meczem).
Okej fakt, nie przyczepiles się, ale trzeba być obiektywnym :D. Jakby nie było to również wina personalna Montelli, że takiego trenera sobie wczesniej wybrał. Skoro nawet zawodnicy nie byli zadowoleni z tej diety to mówi wszystko
Nie mówi, że robię jazdę po trenerze bo tak nie jest. Przecież ja nie obraziłem Montelli w żadnym zdaniu. A to, że brak mu umiejętności to już całkiem inna sprawa. Minął rok i jak graliśmy piach tak dalej jest tak samo. Ile jeszcze będzie mówił, że drużyna jest młoda i się zgrywa? Zgrywa się bo co mecz jest inny skład. Takim tempem to ona się do maja nie zgra. A wtedy obudzimy się na 6 miejscu bez szans na awans do LM. A wtedy za dupę weźmie nasz uefa i będzie płacz bo trzeba będzie sprzedawać zawodników bo FFP zacznie działać.
Zapewne pierwszy raz slyszycie to nazwisko, a forujecie jakies teorie.
W druzynie sportowej jak w kazdej firmie/korporacji panuje hierarchia. Kazdy ma swoja odpowiedzialnosc.
Rozlicza sie go za wynik, a nie za styl pracy czy za decyzje.
Za to jak radzi sobie klub (we wszystkich aspektach) odpowiada Fassone.
Za kwestie sportowe (m.in. wyniki poszczegolnych druzyn scouting) Mirabelli.
Za wyniki pierwszej druzyny Montella.
Za przygotowanie fizyczne odpowiedzialny byl Pan Marra. Jego przelozonym byl Montella, ktory najwyrazniej rozliczyl Go negatywnie z wykonanej pracy.
Vincenzo bierze odpowiedzialnosc za koncowy rezultat.
To, kogo do wspolpracy sobie dobierze, z kim sie roztanie. Jak kieruje druzyna. Jakie zasady wprawadza lezy w Jego gestii.
Ma do tego prawo, bo to znajduje sie w Jego kompetencjach.
Jezeli po okresie, w ktorym Jego praca ma zostac oceniona okaze sie, ze nie osiagnal wyniku to Jego przelozony sie z Nim pozegna.
Tym okresem jest sezon, a nie 6 kolejek.
Zaraz ktos napisze, ze skoro Montella dostal caly sezon na weryfikacje Jego pracy to dlaczego zwolnil Marre po 6 kolejkach.
Byc moze taka byla umowa, ze do pierwszej weryfikacji pracy Marry dojdzie po wykonaniu pierwszego zadania (przygotowania druzyny na eliminacje LE i start rogrywek).
Tego nie wiemy.
Mysle, ze kazdy powinnien odpowiedziec sobie na pytanie czy chce wydawac wyroki minute po przeczytaniu/uslyszeniu o czyms czy woli dac sobie czas na przemyslenie sprawy i zapoznanie sie ze szczegolami sprawy i opiniami.
Co do Montelli to będziemy go oceniać najwcześniej w zimie.