Zanim nadejdzie październikowa przerwa na mecze reprezentacji narodowych, Milan musi postarać się o zapewnienie solidnej odpowiedzi wobec krytyki, jaka narosła wokół drużyny po niedzielnej porażce 0:2 z Sampdorią Genua. Pierwsza okazja do tego celu już w czwartkowy wieczór. Na San Siro przyjedzie chorwacka HNK Rijeka, aby stanąć z rossonerimi w szranki w ramach fazy grupowej Ligi Europy.

Ekipa z Bałkanów dostała się do tych rozgrywek walcząc w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. By wejść do europejskiej elity, zabrakło jej jednak postawienia ostatniego kroku, przez co wylądowała w drugim z klubowych turniejów Starego Kontynentu.

Mistrzowie Chorwacji po dziesięciu kolejkach zmagań w swoim kraju zajmują 2. miejsce w tabeli. Zgromadzili jak dotąd 22 punkty – o 4 mniej od liderującego Dinama Zagrzeb – i legitymują się bilansem bramkowym 23:7. W ostatniej kolejce Rijeka przerwała swą passę zwycięstw, gdyż remisem 1:1 podzieliła się na wyjeździe punktami z zespołem Belupo.

Start europejskiej przygody w obecnym sezonie,  czwartkowi rywale mieli zgoła inni. Milan rozbił w delegacji Austrię Wiedeń wygrywając aż 5:1, z kolei Chorwaci nie podołali na własnym terenie AEK Ateny. Grecy wygrali na Bałkanach 2:1, przez co ewentualna porażka Rijeki na San Siro może skutecznie zamknąć jej drogę do awansu do fazy pucharowej.

Najwyżej wyceniany piłkarzem bałkańskiej ekipy jest napastnik Mario Gavranović. To właśnie on ma pojawić się na szpicy swojego zespołu w ustawieniu 4-2-3-1. Szwajcar z chorwackim paszportem w obecnym sezonie zdobył już 6 bramek oraz zanotował 3 asysty.

Celem rossonerich, po zaliczeniu wpadki w postaci porażki w Genui, jest podnieść morale i wykonać kolejny krok w kierunku awansu do 1/16 finału Ligi Europy. Pomóc ma w tym nowy trener przygotowania fizycznego, który niedługo pojawi się w klubie. We wtorek Vincenzo Montella postanowił rozstać się z dotychczasowym specjalistą w tym zakresie, Emanuele Marrą.

Do dyspozycji szkoleniowca – z powodu większych lub mniejszych kontuzji – nie ma czterech zawodników: Andrei Contiego, Luki Antonellego, Davide Calabrii i Riccardo Montolivo. Z innych swoich podopiecznych trener Il Diavolo może skorzystać i niewykluczone, że ostatecznie zdecyduje się sięgnąć po kogoś, kto dotychczas grał mniej.

Ustawieniem wyjściowym w dalszym ciągu ma być 3-5-2. Do defensywy wróci Mateo Musacchio, który ostatnie spotkania przesiedział na ławce rezerwowych. Szansę otrzyma także Manuel Locatelli. Włoch pojawi się w miejsce Lucaa Biglii. Na prawym skrzydle wystąpi Fabio Borini, z kolei tym razem odpowiedzialność za strzelanie goli spadnie na barki dwóch młodych snajperów – Andre Silvy oraz Patricka Cutrone.

Po pierwszych meczach fazy grupowej, rossoneri zajmują 1. miejsce w tabeli dzięki trzem punktom i bilansowi bramkowemu 5:1. Za ich plecami plasuje się AEK Ateny (3 punkty i bilans 2:1), dalej są natomiast Rijeka (0 punktów i 1:2) oraz Austria Wiedeń (0 punktów i 1:5).

Mecz 2. kolejki grupy D Ligi Europy pomiędzy AC Milan a HNK Rijeka rozpocznie się w czwartek, 28 września o godzinie 21:05 na San Siro. Jako arbiter główny starcie to poprowadzi Orel Grinfeld z Izraela. Transmisję na żywo przeprowadzi polska stacja telewizyjna Eurosport. W drugim starciu grupy D, AEK zagra w Atenach z wiedeńską Austrią.

PRZEWIDYWANE SKŁADY:

AC MILAN (3-5-2): G. Donnarumma - Musacchio, Bonucci, Romagnoli - Borini, Kessie, Locatelli, Calhanoglu, Rodriguez - Silva, Cutrone.

HNK RIJEKA (4-2-3-1): Prskalo - Vesović, Zuparić, Elez, Zuta - Brandarić, Male - Kvrzić, Misić, Heber - Gavranović.