Jeszcze większa presja na barkach Vincenzo Montelli - pisze portal MilanNews. W czwartkowe popołudnie Bayern Monachium oficjalnie zwolnił trenera Carlo Ancelottiego, po tym jak niemiecka drużyna w słabym stylu została rozbita aż 0:3 w meczu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Komunikat Bawarczyków od razu wygenerował mnóstwo wiadomości od kibiców Milanu, którzy piszą wprost: "Carlo, wracaj do domu". Doświadczony szkoleniowiec od odejścia z mediolańskiego klubu w 2009 roku już raz był bardzo poważnie kuszony powrotem, ale latem 2015 roku Adriano Gallianiemu ostatecznie nie udało się przekonać włoskiego szkoleniowca do swojej wizji. Obecnie pozycja Vincenzo Montelli nie jest zagrożona, a Marco Fassone i Massimiliano Mirabelli mocno mu ufają, czego dowodem jest przedłużenie kontraktu trenera na początku czerwca. Dyrektorzy rossonerich jednak już w najbliższych spotkaniach oczekują znacznej poprawy gry drużyny, która w pierwszy sześciu meczach Serie A zanotowała dwie wpadki poprzez porażki z Lazio Rzym i Sampdorią Genua. Każda kolejna niesatysfakcjonująca postawa ekipy Il Diavolo z pewnością będzie generowała następne plotki o Ancelottim, w przeszłości nie raz podkreślającego swą miłość do Milanu i zapowiadającego, że kiedyś chętnie powróci do pracy w klubie, który poprowadził do dwóch triumfów w Lidze Mistrzów....
Celem Milanu jest awans do LM. Na tę chwilę brakuje nam 1 p. Bayernowi brakuje 3 p. do lidera.
A mimo tego połowa użytkowników (jeśli nie więcej) już zwalnia Montellę i od ręki bierze Ancelottiego.
Biorąc pod uwagę że Milan jest słabszy kadrowo, a Serie A trudniejsze to taka zmiana wychodzi na "zamienił stryjek siekierkę na kijek".
Też nie jestem zadowolony z gry Milanu, ale stwierdzenie że Carlo "wprowadzi Milan na salony" traktuję jako kiepski żart.
Uefa. Po dzisiejszych wynikach LE wygląda, że ten stan utrzyma się co najmniej do następnej kolejki.
Plusy zatrudnienia Carlo w Milanie to:
Prestiż (wielu zawodników chętniej by patrzyło na możliwość współpracy z nim niż z Montellą)
Taktyka: jego kluby zawsze były poukładane i grały przyjemną dla oka piłkę
Relacje z zawodnikami
Minusy Carlo:
Jego kluby niestety często ze słabszymi rywalami lub w już "wygranych" meczach lub dwumeczach odpuszczały mentalnie przez co z Milanem zdobył tylko 1 scudetto i z Realem nie wygrał PD
Jeżeli Montella zostałby zwolniony a moim zdaniem powinien mieć czas chociaż do grudnia to na tą chwilę nie ma lepszego trenera na rynku, ale ja osobiście pomimo wielkiej sympatii dla Carlo chciałbym kogoś w stylu Conte tzn gościa który nadałby tej grupie piłkarzy charakter i sprawiłby że staliby się armią.
Carlo to trener dla wielkich ekip na wielkie mecze czyli trener do wygrywanie LM a my z tą grupą piłkarzy o wygraniu LM możemy pomarzyć my potrzebujemy sierżanta który wprowadzi dryl żebyśmy mogli coś zdziałać w Serie A
Jeśli Carletto odkryłby na nowo Suso, Bonaventurę, Locatelliego, a może nawet Calabrię - jestem za.
Niestety obawiam się, że na takim mariażu obie strony mogłyby stracić. Po dupie dostałby zarząd, że ściąga trenerów "wypalonych" ( choć ja za takiego Ancelottiego nie uważam) i po dupie dostałby sam szkoleniowiec, gdyby mu w Milanie nie poszło.
No i -pół żartem, pół serio- Carletto gwarantuje wymarzoną przez niektórych tutaj choinkę ;)
Jestem na nie
A tak poza tym, to już mi szkoda Bawarczyków, podobno jako zastępca za Carlo ma być Tuchel, a jeśli nie on to Nagellsman, ten drugi oczywiście dla FCB jest znacznie lepszą opcją
Ancelotti jest ojcem sukcesów Milanu, ale pamiętajmy, że z taką paką jaką on prowadził to i Smuda, by coś wygrał.
W lidze średnio ma 2 pkt. na mecz , w LE też nie ma problemów. Styl a raczej jego brak to jeszcze na tą chwilę nie jest powodem żeby go zwalniać, nie bronię Montelli ale powinien mieć możliwość prowadzenia zespołu co najmniej przez październik. Po tym okresie będzie więcej odpowiedzi.
Paolo Zatonellego, ale pewnie więcej podobnych głosów typu - Carlo ssie bo mało ma punktów będzie). Każdy prowadzi klub z innym składem i w innych czasach (chyba, że porównanie dotyczy 2 trenerów jednej drużyny w jednym sezonie, ale i tam takie porównania nie są w 100% miarodajne). Ludzie którzy ciągnęli kilka lat temu albo z drużyny odeszli albo się powoli starzeją. Teraz grają jeszcze rezerwowym bramkarzem. Działacze jak w polskiej ekstraklasie rozwiązują problem klubu obarczając winą trenera. A prawda jest taka, że najmocniejsi się wzmacniają regularnie co roku za wielkie pieniądze a drużyna która w jednym sezonie jest mocna to po dwóch wcale taka być nie musi nawet jak się nie osłabi - wystarczy, że się nie wzmacnia. Od Bayernu wymaga się dominacji w Europie i Bundeslidze, ale czym? Jak się oczekuje wyników trzeba stwarzać do nich warunki nie wystarczą pobożne życzenia. Carlo spisał się dobrze w Anglii a świetnie w Realu moim zdaniem. W Bayernie pomimo takiego końca jego przygody uważam, że nie zawiódł i, że będzie dla Milanu wielkim wzmocnieniem. Był świetnym szkoleniowcem, a przecież nabrał mnóstwo doświadczenia i wywalczył mnóstwo nowych trofeów, pracował z kolejnymi plejadami największych gwiazd piłki. Prowadził gigantów w rywalizacji z innymi gigantami. Ja mu ufam. Jak on zechce do nas to my musimy powalczyć o niego.
Chciałbym, żeby Milan poprowadził ktoś młody i charyzmatyczny (Simeone, Klopp), ale trudno takiego szkoleniowca wyhaczyć. Próbowaliśmy kilka razy (Leonardo, Pipp, Seedorf, Sinsa, Montella), ale jak widać żaden nie potrafił doskoczyć do topu. Koniec eksperymentów, czas na sprawdzoną opcję.
2-3 tygodnie i zobaczymy czy plan Montelli (o ile jakiś ma) zacznie działać. Może coś zaskoczy.
Nie chcę Carlo u nas, chłop żyje przeszłością i tyle. Do Bayernu chciałbym Julka z ekipy Wieśniaków, a do nas? Na pewno nie Carletto.
Ancelotti ma wielką historię, ale najwyraźniej zatrzymał się w czasie, a świat idzie do przodu. Na dziś to raczej gorszy wybór niż Montella.
- zwolniony z Realu
Nie pamiętam jak odszedł z PSG ale też chyba szału nie zrobił.
I to wszystko były drużyny NAPOMPOWANE PIENIĘDZMI. Nie było dylematów co do wyboru zawodników. Kogo chcieli tego kupowali.
Ostatnio przeciętne wyniki z Bayernem i kompromitująca przegrana z PSG. Wczoraj Bayern bił głową w mur, a w obronie był strasznie bezradny.
-Wygranie mistrzostwa Anglii z Chelsea
-Wygranie mistrzostwa Francji z PSG
-Wygranie mistrzostwa Niemiec z Bayernem
Tylko te trofea pamiętam i dla mnie to są niezle wyniki ale niestety mozna zauważyć że najlepszy sezon Carlo w ostatnich latach jest ten pierwszy z drużyną a w następnych sezonach cos sie psuje w tych maszynach :/
Ale moim zdaniem Carlo nie jest gorszy od Montelli,zna lige i jest jednym z lepszych trenerów na świecie moim zdaniem i ostatnia gra Bayernu nie zmieni mojej opinii o nim :)
Drużyny, które prowadził Carlo miały wszystko od strony finansowej i sportowej, więc naturalne że były faworytami. I mimo tego spisywały się najwyżej dobrze.
Najważniejsze są liga krajowa i Liga Mistrzów.
A on niestety nie potrafił utrzymać na szczycie zespołów które miały ku temu wszelkie przesłanki finansowo-kadrowe.
Został ZWOLNIONY z dwóch zespołów w których miał wszystko co potrzeba do wygrywania.
Jeśli tam nie spełnił oczekiwań to skąd pomysł ,że da radę w Milanie, który na tę chwilę jest jednak dużo słabszy.
Statystyki punktowe kręcił w ostatnich latach bardzo dobre, ale trofeów za dużo nie nałapał grając stosunkowo silnymi drużynami - każda z tych które trenował po odejściu z Milanu miała potencjał na zostanie krajowym hegemonem i była kandydatem do wygrania LM.
Z drugiej strony, może zmiana środowiska na drużynę "na dorobku", która dopiero wraca do gry i nie jest nafaszerowana gwiazdami zrobiła by mu dobrze?
Ciężko stwierdzić. Na pewno jeśli Montella w najbliższym czasie się nie ogarnie to Carlito powinien być jednym z pierwszych z którymi FiM powinni rozmawiać.