Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Montella: "Rozczarowani wynikiem, ale nie całym występem"

1 października 2017, 21:23, Ginevra Aktualności
Montella:

VINCENZO MONTELLA: "Mecz był wyrównany. Mam nadzieję, że ostatecznie będziemy z Romą rywalizować na równi przede wszystkim w tabeli. Nastawienie dziś było dobre, ciągłość w grze również. Myślę, że mogliśmy pokusić się o zwycięstwo w drugiej połowie. Nie chciałbym, aby ten wynik wytrącił nas z równowagi, choć mnie osobiście uwiera i na pewno nie pozwoli w nocy spokojnie zasnąć. Pozostaję jednak optymistą. Zaufanie zarządu? To miłe. Znam ryzyko tego zawodu. Wiem, że jestem cały czas oceniany pod kątem prowadzenia drużyny i stylu gry. Wszystko oczywiście zależy od wyników. Suso i Bonaventura? Są ważnymi elementami drużyny, pokazali już swoją wartość. Są częścią zespołu i będą nam potrzebni. Stracone gole? Sądzę, że dziś drużyna dobrze się prezentowała aż do 70 minuty, kiedy to Dzeko strzelił pięknego gola, choć trochę dopisało mu szczęście. Gdyby piłka inaczej się odbiła, teraz komentowalibyśmy inny mecz. Kibice? Byli dla nas wartością dodaną. Dziękuje im za ich wrażliwość, jako że oklaskiwali nas pomimo porażki, doceniając zaangażowanie i poświęcenie. Jak rozwiązać problemy? Musimy się skupić na tym, co nam wychodzi, na naszej chęci poprawy każdego dnia. Ja jestem dobrej myśli. Aspekty psychologiczny? Czułem wsparcie kibiców także po zakończeniu meczu i piłkarze mogą tylko dziękować za doping naszym fanom. Drużyna jest młoda, sądzę, że czasami potrzebuje trochę więcej wsparcia i wyrozumiałości. To słuszne, że idziemy do domu rozczarowani wynikiem, ale nie całym występem. Ustawienie? Powrót do 4-3-3? W zeszłym sezonie mieliśmy 23 punkty straty do 3. miejsca. Teraz mamy inną drużynę, innych piłkarzy, musimy zrobić coś innego. Do 4-3-3 potrzebujemy skrzydłowych, którzy sporo strzelają. Insigne i Callejon strzelają po 12-15 goli na sezon. Andre Silva? Był bliski zdobycia gola, zagrał świetny mecz. Roma pozostawia trochę więcej miejsca, niż inne włoskie ekipy".


R E K L A M A





35 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
jasiom22
jasiom22
3 października 2017, 02:19
Cięzko się to czyta... wiadomo było że przegramy. Tak samo jak z Interem szanse na remis są nikłe. I jeszcze gadanie że do 4-3-3 potrzebuje lepszych skrzydłowych niż Calhanogli/Bonaventra czy Suso, Montella-Nutella :-D już kompletnie nie wie co wymyslić.
0
bercikacm
bercikacm
2 października 2017, 11:39
będzie dobrze!!! a co myślicie o starym ustawieniu za czasów Carlo 1 4 1 2 1 2 donaruma conti musachio bonnuci rodrigez biglia kessi bonaventura calanhoglu kalinic silva każdy gra na pozycji dobrze mu znanej:) sa zmieniccy na pozycje :) ..taka improwizacja heheh Forza Milan
0
magneto
magneto
2 października 2017, 11:08
Zacznę od tego, że tutaj nawet nie można złego słowa na Montelle powiedzieć. Bo za nazwanie go nieudolnym ktoś taki jak FossaDeiLeoni dał mi ostrzeżenie i zakaz pisania czegokolwiek przez kilka dni. To jest niedorzeczne aby taki człowiek, który kieruję się tylko tym aby udupić kogoś kogo nie lubi miał możliwość dawania banów tudzież ostrzeżeń.

A co do Montelli to ten człowiek sam pod sobą kopie dołek. I oby jak najszybciej do niego wpadł.

"Do 4-3-3 potrzebujemy skrzydłowych, którzy sporo strzelają. Insigne i Callejon strzelają po 12-15 goli na sezon"

A czy Milan nie ma skrzydłowych? Suso najlepszy swój sezon rozegrał NA SKRZYDLE. Bonaventura najlepsze mecze w Milanie GRAŁ NA SKRZYDLE. Owszem Insigne i Callejon strzelają dużo ale Sarri nie wystawia ich na wahadłach czy w ataku jeżeli nie dadzą tam drużynie maksimum. Ten człowiek w myśl swojej chorej zasady graniem 3-5-2 szkodzi całej druzynie. Środek pola nie istnieje. Piłkę rozgrywają środkowi obrońcy, następnie leci długa laga na napastników z myślą, że może coś zrobią. Ile Montella będzie się jeszcze tłumaczył, że ma nowych zawodników? Nowi nowymi ale pewne schematy powinny już być dawno wypracowane. Cały okres przygotowawczy grał 4-3-3 i nagle przejście na to chore 3-5-2 go których kompletnie nie ma zawodników. Ile jeszcze mamy to oglądać?
3
Zielony2009
Zielony2009
2 października 2017, 11:50
Podwójne standardy. Sam widziałem jak Nianga nazywano nieudacznikiem albo Sosę pasożytem i żadnej reakcji nie było. Co innego I sekretarz Montella - od niego wara.
2
dysha1992
dysha1992
2 października 2017, 09:00
Mi się nie podobało to, że mieliśmy mnóstwo niedokladnych zagrań... A już baaardzo się zdenerwowalem od momentu stracenia bramki. Ludzie... Stracić bramkę to nic złego a z takim zespołem wręcz normalne, tylko dlaczego później od razu sobie odpuszczać? Tego nie rozumiem...
0
Mieszko
Mieszko
2 października 2017, 16:17
Chyba po stracie bramki uszło z nich powietrze.grali skoncentrowani, zaczynali przeważac a tu brameczka...a za chwilę czerwona...
0
dysha1992
dysha1992
3 października 2017, 00:10
Czerwona była po drugiej bramce... Chyba że nie.. nie wiem bo od razu otworzyłem Jacka Daniela jak zobaczyłem reakcje naszych po stracie bramki i jakoś mi się wszystko nagle zlalo;D
0
Przemas121
Przemas121
2 października 2017, 08:02
Kurde Milan to 2 klub któremu kibicuje. Ale zastanawia mnie jedno. Bonucci powinien być liderem defensywy a jak na razie to nie potrafi porządnie ich zebrać tak by nie było błędów. Co do środka pola to jest największą bolaczka Milanu oprócz Bigli nie widać innej osoby która wzięła by z powodzeniem odpowiedzialność za grę. Oby na następny mecz był lepszy
Edytowano dnia: 2 października 2017, 08:07
0
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
2 października 2017, 01:58
Brak słów
0
Ronladinho86
Ronladinho86
1 października 2017, 23:05
Montella musi całkowicie przeanalizować swoje błędy. Obecnie gra w systemie który każdy kibic chciał, czyli 1-3-5-2, system bardzo dobry. Większość z Was pisze że przez ten system tracimy bramki, oczywiście że tak ale jest to spowodowane brakiem umiejętności trenerskich naszego trenera, a nie piłkarzy. Wystarczy zobaczyć drużyny które grają tym systemem, Chelsea Conte gra właśnie takim ustawieniem. Oczywiście możecie powiedzieć że Chelsea ma lepszych piłkarzy, zgodzę się z tym ale w drużynie A. Conte każdy ma swoje zadania, a u nas jest problem, po pierwsze jeden z obrońców jest szybki by móc walczyć z szybszymi piłkarzami w tym przypadku cesar azpilicueta, po drugie przed obrońcami gra dwóch defensywnych pomocników którzy mają zadania czyszczenie przedpola i wspieranie obrońców, do tego jest rozgrywający dwóch wahadłowych no i oczywiście napastnicy. Napisałem że każdy ma zadania jeśli któryś z obrońców pójdzie do przodu do ataku od razu jeden z defensywnych pomocników uzupełnia lukę ewentualnie wahadłowy rozgrywający w tym przypadku Cesc biega po całym boisku i on rozdaje piłki, Bakayoko i Kante czyszczą przedpole i pomagają obrońcą wahadłowi zagrywają piłki na napastnika który ma za zadanie strzelać bramki jest jeszcze E.Hazard który biega po szerokości boiska i uzupełnia skrzydła. Nie mamy tak wartościowych piłkarzy, ale nie mamy też najgorszych, jak to powinno wyglądać u nas, przed obrońcami powinien grać defensywny pomocnik, a gra Biglia który rozgrywa i nie czyści przedpola tak jak powinien, jest za wolny i do tego za niski by wspierać obrońców, tutaj powinien grać ktoś kto przejmie piłkę przytrzyma i odda do rozgrywającego, kiedy Biglia jest rozgrywającym, to w tym momencie Hakan nie ma miejsca dla siebie bo piłki idą przez Biglie, Biglia to nie Pirlo który jednym podaniem otwierał drogę do bramki. Pytanie czy grać dwójką napastników czy napastnik i Suso za nim. Moim zdaniem Suso który by schodził na skrzydła jest lepszym rozwiązaniem w tym meczu często Borini czy Rodriguez nie mieli do kogo zagrywać najczęściej piłka szła do obrońców. Ustawienie to jedno ale montella musi przeanalizować co do kogo należy bo zawodnicy biegali i nie wiedzieli co robić, jak ją odegrać i do kogo.
1
Tutkovic
Tutkovic
2 października 2017, 00:33
Zgadzam się w 100% . Wydawałoby się że Kessie pasuje na takie czyściciela pola no ale wykonuje rajdy często nieporadnie a on warunki fizyczne ma doskonałe. Potrzeba nam takiego Krychowiaka od czarnej roboty ,który pomógłby Biglii bo chłopak ma niezłe zagrania do przodu ale zapomina o defensywie i jest spóźniony. Grając 3-5-2 powinniśmy kontrolować środek boiska tymczasem tam były największe problemy. W tym momencie jak dla Mnie to pewniakami do gry jest Silva, Suso , Rodriguez , Musacchio , Biglia , Donnaruma utrzymują pewien poziom co do reszty przeplatają dobry mecz z fatalnym. Dobry trener i może troche bardziej zachowawcza taktyka bo jeszcze nie wszyscy są w gazie jak oglądam te mecze .
1
Rafalzki
Rafalzki
2 października 2017, 09:22
Panowie Suso jak już grał to robił dokładnie to o czym mówicie, raczej był cofniętym napastnikiem i często schodził do skrzydła czyli na swoją nominalną pozycję, efekt było widać jak na dłoni. Moim zdaniem 3-5-2 nie służy nam ani trochę, a na dodatek w tym ustawieniu tracimy najlepszego gracza, czyli skrzydłowego Suso... trójka obrońców wygląda u Nas fatalnie, i nie przemawia do mnie argument, że potrzeba czasu bo to nowa drużyna i wszyscy muszą się przyzwyczaić i zgrać, Musacchio, Silva i powiedziałbym Conti (ale on od jakiegoś czasu niestety jest kontuzjowany) jakoś nie potrzebowali czasu, Musacchio jest w defensywie obecnie najlepszy, Silva to nasz najlepszy napastnik i widać po chłopaku, że chce i potrafi grać ale niestety reszta ofensywy nie nadąża za nim więc w bzdury można odłożyć bajki typu, potrzeba czasu, oczywiście że potrzeba ale na wypracowanie schematów itp itd, a to że Bonucci czasami Biglia, często Kessie i od początku Hakan z małymi przeblyskami prezentują fatalną formę to nie jest wina tego, że cała drużyna jest nowa... Wracając do sedna, obecnie gra w nowym rewolucyjnym ustawieniu ze wspaniałymi pomysłami trenejro wygląda moim zdaniem gorzej niż ta z zeszłego roku...
1
areczek238
areczek238
1 października 2017, 22:21
Mikan jest cienki i tyle taki inter idzie w gore a my lipa. Teraz kolejne mecze na inter i juventus w fortunie nie ma wyjscia... montella nie ma pomyslu 200e poszlo... nikt nie wie jak ma grac. W tamtym sezonie w tym momencie bylo lepiej
0
grzyweek7
grzyweek7
1 października 2017, 22:04
3-5-2 nas zabija.
3
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
2 października 2017, 01:59
Powiedz to Montelli xD
0
Tobiks
Tobiks
1 października 2017, 21:44
Wiedziałem, że to powie. Gra nie była zła, Ty ... Odpuść sobie trenerke
Edytowano dnia: 1 października 2017, 21:45
1
Boro
Boro
1 października 2017, 21:44
Jestem rozgoryczony ta porażka jak każdy z kibiców ale drużyna potrzebuje czasu. Dziś przegraliśmy ale widać było pozytywy, zagraliśmy dużo lepiej niż z Sampdoria ale chyba i Roma dzisiaj nam na więcej pozwalała. Co do Montelli to mam mu za złe że nie pomagał w ogóle drużynie, chyba do 70min satysfakcjonowal go remis.
3
Mieszko
Mieszko
2 października 2017, 16:31
Po tym jak gralismy wczesniej remis bralbym w ciemno :)
0
Boro
Boro
2 października 2017, 18:47
Jasne ale można było wprowadzić kogoś świeżego żeby pomogl remis utrzymać:)
0
PanX
PanX
1 października 2017, 21:43
4-4-2 to jedyne sensowne ustawienie w tej chwili. Dzisiaj było dobre nastawienie, ale pomysłu na grę nadal nie było widać. Piłkarze nie wiedzieli co dokładnie mają robić, więc wszystkie akcje były za wolne o przynajmniej jedno tempo. Zawodnikom trzeba dokładnie wytłumaczyć gdzie mają być w danej fazie gry i co mają tam robić. Jak to się mówi, pokazać palcem. Tego nie ma ze strony Montelli, a przynajmniej tak to wygląda.

Mam nadzieję, że Fassone i Mirabelli nie głaszczą Montelli po główce po każdym przegranym spotkaniu. Trener musi czuć zaufanie ze strony klubu, ale musi mieć jednocześnie świadomość, że nikt nie jest nie do zastąpienia i przyszłość trenera zależy od wyników.
Edytowano dnia: 1 października 2017, 21:45
0
Cactus
Cactus
1 października 2017, 21:46
To nie o samo wytłumaczenie pewnych zachowań boiskowych chodzi, ale o ćwiczenie ich w nieskończoność, aż pojawi się automatyzm. Na to niestety trzeba czasu. Zwłaszcza z praktycznie nową jedenastką piłkarzy, którzy ze sobą nigdy nie grali.
2
PanX
PanX
1 października 2017, 21:50
Brak automatyzmów nie można usprawiedliwiać brakiem zgrania... Automatyzm to określone działanie ustalone przed meczem. Brak zgrania może jedynie wpływać na niepowodzenie tego działania, a nie jego kompletny brak...
0
MUCHA_loku
MUCHA_loku
2 października 2017, 02:40
Automatyzm - robisz cos automatycznie, na pamiec. To o czym Ty mowisz to pomysl.
1
PanX
PanX
2 października 2017, 06:35
Ja wiem co piszę. Czy, powiedzmy Biglia, podczas naszej kontry, odwrócony plecami do bramki przeciwnika nie może posłać długie podanie po odwróceniu, się dajmy na to na lewe skrzydło do ustawiajacego się tam Silvy, tylko dlatego, że za krótko kopią se sobą piłkę? No ja uważam, że jednak mógłby spróbować. Czy Kalninic podczas ataku pozycyjnego nie mógłby wyjść do podania, wyciągając jednego z obrońców i robiąc tym jednocześnie korytarz dla wchodzącego z drugiej linii Kessiego? Oczywiście, że mógłby, ale zamiast tego wszyscy stoją jak kołki, bo nie wiedzą co mają robić. Jest jakaś maguczna liczba meczów, po której zawodnicy będą mogli robić podobne rzeczy na boisku? Powtarzam. Automatyzm to określone działanie wpisane w plan gry. Jego powodzenie zależy od zgrania i umiejętności danych piłkarzy, ale sama obecność zagrania się z tym nie wiąże.
0
masterczulki
masterczulki
2 października 2017, 11:01
no jednak nie wiesz... ale chyba nie będzie ci się tego dało wytłumaczyć.
Musiszy chyba sam dojść do znaczenia tego słowa. Google powinno znacząco pomóc.
Może naprowadzi cie stwierdzenie, że: "Automatyzm to określone działanie wpisane w plan gry."
jest naprawdę bardzo dalekie od prawdy
0
Ronladinho86
Ronladinho86
1 października 2017, 21:41
Wszystkie drużyny do miejsca 8 nas pokonają, bo każdy trener wie jak ustawić drużynę przeciwko nam, tylko nasz trener nie wie jak ustawić drużynę przeciwko innym zespołom
1
Cactus
Cactus
1 października 2017, 21:39
Obecny Milan to eksperyment na żywym organizmie. Nie było chyba jeszcze w znanej mi historii footballu sytuacji, że w ciągu jednego okienka transferowego, zespół przeszedł tak potężną zmianę. To co się stało dzisiaj i w poprzednich meczach ligowych boli, ale boleć po prostu musi. Nie ma cudów. Potrzeba o wiele więcej niż 4 miesiące, żeby coś z tego się mogło w ogóle wykluć.
3
BadMad
BadMad
1 października 2017, 22:58
Chelsea-Abramowicz 2004 ? Mistrz , kilkunastu nowych zawodników. M.City 2009/10 ? ok 20 nowych graczy.
2
BadMad
BadMad
1 października 2017, 23:06
PSG też ok 15 zawodników 2011 i wicemistrzostwo jako uwertura przed hegemonią,. żeby tylko z brzegu przykłady wziąć więc nie wiem o jakiej historii mowa;)
1
SKYcalcioTV
SKYcalcioTV
2 października 2017, 02:01
3 miesiace już trenuja. Wina trenera i tyle, a nie wytłumaczenia.
0
Max82
Max82
1 października 2017, 21:32
Hahaha taka grą chce Pan trę er rywalizować z Roma w tabeli ??? Proponuję zacząć grać a nie gadać ! Bo tabela dla nas to porażka na ta chwile a bilans goli to szok...
1
AdrianoGalliani
AdrianoGalliani
1 października 2017, 21:32
Silva ławka. Borini na bramkę.
1
Marcin1995
Marcin1995
1 października 2017, 21:31
Fajnie że Montella jest takim optymistą, ale ja po tym meczu mam takiego doła i jeszcze 2 tygodnie do następnego meczu
0
CZARO
CZARO
1 października 2017, 21:29
Ustaw żeś tę choinkę, bo nie masz skrzydłowych, ale i wahadłowych nie masz, skoro tam Boriniego pakujesz...
0
tomhardy22
tomhardy22
1 października 2017, 21:27
Co konferencja to te same puste slowa i frazesy...
1







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI