Przez długie fragmenty meczu Milan - Roma, na San Siro utrzymywał się bezbramkowy remis, a rossoneri dążyli do zdobycia pierwszej bramki. I gdy wydawało się, że przełamanie jest już blisko, giallorossi zadali dwa decydujące ciosy i wywieźli z Mediolanu komplet punktów. Zachęcamy tradycyjnie do wystawienia ocen drużynie rossonerich za wyjątkiem rezerwowych Patricka Cutrone i Giacomo Bonaventury, którzy rozegrali samą końcówkę spotkania.
Najlepszy mecz Silvy jak do tej pory w Milanie. No może nie tyle cały mecz, co druga połowa. Wiem, że z Austrią strzelił 3 bramki ale wtedy wszystko miał na tacy, a i przeciwnik mu za bardzo nie przeszkadzał. Ogólnie bardzo aktywny. Sporo pracował też na skrzydłach. Jakościowo wyglądał naprawdę fajnie. Kilka dni temu pisałem, że z Rijeką grał samolubnie, a teraz było zupełnie odwrotnie. Oby tak dalej.
Calhanoglu bardzo słabo. Gość nie potrafi dobrze przyjąć piłki, często mu odskakuje, a jego strzały bardziej pasują do A klasy niż do serie A. Mam nadzieje, że to przez jego długą absencje i niedługo się ogarnie.
Borini fajnie zagrał ale niech on nie strzela z dystansu. Przez jego zabawy w Juninho zmarnowaliśmy chyba 4 akcje.
Biglia wg mnie źle nie zagrał chociaż przy drugiej bramce spóźnił się z kryciem.