Kolejny zawodnik Milanu rozegrał pełne 90 minut w barwach swojej reprezentacji narodowej. O mundial wraz z kadrą Wybrzeża Kości Słoniowej walczył Franck Kessie - w wyjazdowym meczu z Mali padł bezbramkowy remis. Zawodnik ten wróci do Milanello jako pierwszy ze wszystkich kadrowiczów, gdyż jego zespół narodowy nie rozegra już teraz żadnej potyczki. Iworyjczycy mają w planach już tylko domowe spotkanie z Marokiem, które odbędzie się w listopadzie. Obecnie zajmują 1. miejsce w tabeli swojej grupy, oznaczające awans, ale zmieni się to, jeśli w sobotę Marokańczycy pokonają Gabończyków.
Inny zawodnik Il Diavolo, Hakan Calhanoglu, z powodu zawieszenia za żółte kartki z trybun oglądał sensacyjną porażkę reprezentacji Turcji na własnym terenie z Islandią aż 0:3. Konsekwencja tego wyniku jest wiążąca - ekipa pomocnika Milanu pożegnała się z marzeniami o występach na rosyjskim mundialu. We wtorkowy wtorkowy wieczór Turcy zakończą kwalifikacje wyjazdowym spotkaniem z Finami.