Oto najciekawsze wypowiedzi Filippo Gallego, szefa sektora młodzieżowego Milanu, który razem z Musacchio i Romagnolim odpowiadał na pytania kibiców:
"Derby w trudnym momencie? Nie jest łatwo, ale w trudnościach trzeba wydobyć z siebie wszystko to, co się ma najlepszego. Jestem dobrej myśli".
"Andre Silva? Andre Silva jest w formie strzeleckiej, a to w tak szczególnym meczu bardzo ważne. To piłkarz, który potrafi współpracować z drużyną, więc to oczywiste, że jest kandydatem do gry w pierwszym składzie i Montella do samego końca będzie się zastanawiał nad wyborem".
"Co znaczy grać w Milanie? To znaczy zawsze starać się panować na boisku, nawet jeśli piłkę ma przeciwnik, i zmusić go, by robił to, czego ty chcesz. Oczywiście o wiele łatwiej powiedzieć, niż zrobić. Sądzę jednak, ze także Montella do tego dąży".
"Czy byłem przesądny jako piłkarz? Raczej nie, ale zwykle trenerzy tacy są. Wielki Nils Liedholm zawsze pytał, ile piłek trzeba zabrać w worku, numer bramki przez którą przejechać, jadąc do Mediolanu i tego typu rzeczy. Niektórzy dyrektorzy tak samo. Wielki Ramaccioni miał zawsze precyzyjną sekwencje schodków do pokonania".
"Gattuso w Primaverze? Może przekazać własną determinację i to właśnie robi, zaszczepiając ją chłopakom. Primavera musi być na odpowiednim poziomie, aby rywalizować w trudnych rozgrywkach, a chłopcy muszą słuchać rad Gattuso".
"Najtrudniejszy przeciwnik w karierze? Maradona, Rummenigge, Platini - piłkarze o niesamowitych umiejętnościach, w tamtych czasach było wielu doskonałych napastników. Także Batistuta".
"Mój najlepszy kolega z boiska? Donadoni, Tasso, Nava, także Giulio Nuciari. Byliśmy bardzo zgraną grupą, choć nie było wiele okazji, żeby spotykać się też poza boiskiem. Przykro mi jeśli zapomniałem o kimś wspomnieć, ale naprawdę wszyscy świetnie się dogadywaliśmy".
"Paletta? Kiedy trenował i grał z Primaverą, jego zachowanie było nadzwyczajne, nie mówiąc o jakości, którą wniósł do drużyny".
"Primavera? Praca idzie dobrze. Drużyna odnalazła się po dwóch porażkach na starcie. Nie ma już łatwych meczów w porównaniu do poprzednich lat. Teraz czeka nas mecz z Genoą".